Przez Kalonkę i Kasprowicza mam do ciebie kawałek. Coś wymyślimy a propos testów.
Hej, odgrzeję kotleta. Wczoraj przy podpisywaniu umowy na telewizję, dowiedziałem się (w polsacie), że nie tylko polsat/plus udostępnia internet na próbę. Że podobno w przypadku internetu mobilnego u każdego operatora nawet przy podpisywaniu umowy w punkcie mam prawo do rozwiązania umowy w przeciągu 14 dni. Później faktycznie zahaczyłem o T-Mobile i też mi to powiedzieli. Czy ktoś może się do tego odnieść? Jak to działa w praktyce? Nie robią operatorzy później problemu ze zwrotem?
Jeśli nie ma z tym problemów i prawdą jest, że routery nie mają simlocka, rozważałbym właśnie wzięcie internetu na testy (w korzystnej ofercie) i potestowanie roznych SIMow na ich sprzecie