Podróżowałem trochę pendolino na trasie WAW - WRO, WAW - KRK i muszę przyznać, że nie miałem tam większych problemów z zasięgiem. Owszem czasem zrzucało do 2G, ale to nie tragedia. Podejrzewam, że z wifi calling sytuacja by się tylko pogorszyła, bo jak pociąg wjedzie Ci w las to i tak zasięg zgubi i z wifi nic nie zostaje.
Osobiście nie wróżę technologii WIFI Calling dużych sukcesów z poniższych powodów:
1) Stosunkowo mało obszarów gdzie nie dociera zasięg sieci, a dostępne jest wifi (dobra, może nie dotyczy Play'a
),
2) Ceny w roamingu padły na łeb na szyję,
3) Duża konkurencja ze strony wszelkiego rodzaju messengerów,
4) Biznes z telekonferencjami i tak przeniósł się na tool-e w rodzaju skype for business, czy webex,
5) Konieczność udostępniania konfiguracji pod każdy model telefonu z osobna (dodatkowy koszt dla operatora).
Pewnie pomimo punktów 1-4 i tak znalazłby się jakiś bardzo wąski kawałek tortu do zagospodarowania przez VoWIFI, to jednak biorąc pod uwagę pkt. 5, pytanie na ile ma to sens?
Cieszyłbym się bardziej gdyby liczba słuchawek obsługujących VoLTE rosła dynamiczniej. Przerzucanie ruchu na LTE pozwoliłoby w końcu uwolnić np. U2100.