DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert abonamentowych operatorów.

Moderator: Moderatorzy

Regulamin forum: 
W tym dziale dyskutujemy o ofertach na ABONAMENT.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
 #917775  autor: motov3
 25 mar 2017, 18:30
No wiec tak. Bylem dzis w jednym z salonow i rozmawialem z dosc ogarnietym fajnym konsultantem. Doladowal mi to konto, przyszlo potwierdzenie via sms. Stwierdzil ze doladowanie konta nie zmienia stanu prawnego, poniewaz w reklamacji jest uwzglednione ze nie chcialem takiej oferty. Stwierdzil ze calosc moze potrwac do 14 dni.

Stwierdzil rowniez, ze nastapilo zerwanie umowy z winy operatora. Bo nota bene nie ma juz obowiazujacej umowy, skoro jest oferta na karte. Tak wiec w jego opinii w 99% nie bede placil kar umownych w przypadku przeniesienia sie do innego OP-a. Polecal przeniesc sie gdzies na karte, poniewaz od czerwca z powodu zmian w roamingu wszedzie bedzie pelno ofert ABO tzw Euro Oferta.

Poczekam do Poniedzialku. Nastepnie wysle rozwiazanie umowy z winy Operatora. I przeniose nr najprawdopodobniej do PLUSH-a na karte, wyczekam te 2 miesiace i wtedy postaram sie o jakis rozsadny ABO.

Wydaje mi sie, ze to najsensowniejsze obecnie rozwiazanie.

Obrazek
 #917788  autor: Remington
 25 mar 2017, 20:03
Piszesz, że nastąpiło "zerwanie umowy z winy operatora", więc skoro została zerwana, to jej nie ma. Skoro nie ma umowy to nie musisz im nic wysyłać.

Numer prepaidowy możesz przenieść w mityczny jeden dzień już teraz. Ciekawe, czy i jak to odkręcą.
 #917801  autor: motov3
 25 mar 2017, 22:38
Sam sie zastanawiam. Poki co nikt z Play nie wystapil z jakakolwiek propozycja. Remington - umowy nie ma, bo podstawa umowy jest swiadczenie uslug na warunkach w niej ustalonych.
Obecnie majac nr na karte, umowa nie obowiazuje.

Obrazek
 #917804  autor: Blank
 25 mar 2017, 22:52
Cześć.

Obawiam się, że zakończy się to w taki sposób, że po prostu naliczą Ci należną rekompensatę za okres niewywiązywania się z umowy, tj. i tu uwaga 1/30 wysokości umowy za każdy dzień (chyba że w regulaminie, przewidują korzystniejsze zasady).
Podejrzewam, że dadzą ci rabat na kilka okresów, ale umowa nie zostanie zakończona. Może gdybyś miał większy zasięg - wtedy sprawą zainteresowałby się sam rzecznik, sprawa byłaby wyjaśniona w max kilka godzin, a ty zapewne byś skończył lepiej niż na samym zerwaniu...

Polecam: Zestawienie ofert 3w1 i no limit na kartę | Zestawienie ofert No Limit na abonament
 #917806  autor: Remington
 25 mar 2017, 23:03
Niewywiązywanie się z umowy nie jest równoznaczne z jej zerwaniem - i nigdy tak nie było. Nawet jeśli w ich systemie umowa abonaentowa się zamknęła, to nic nie zmieniło się na gruncie prawnym. Umowa była i obowiązuje - numer nie mógłby być aktywny w sieci bez umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, a do zawarcia umowy na prepaid nie doszło (bo takiej umowy nie akceptowałeś), po prostu zawartej umowy operator nie wykonuje zgodnie z jej postanowieniami.

I to jest dla Ciebie silna podstawa do albo zerwania umowy, albo do zagrożenia zerwaniem i wyznaczenia im terminu, po którym zerwiesz umowę (trudno rozstrzygnąć, bo ani umowa, ani Pt tego nie określają) - to powinieneś uzgodnić z prawnikiem, sugerowałem Ci wcześniej skąd go wziąć. Na pewno to inna rzecz niż zwykła reklamacja telekomunikacyjna, bo Rozporządzenie MAC dot. reklamacji mówi tylko o nienależytym wykonaniu "usługi", a tutaj cała umowa jest nienależycie wykonana, czyli bardziej to podpada pod kodeks cywilny i skutki niewywiązania się z umowy.

To, że jakiś sprzedawca z salonu powiedział, że umowa została zerwana, to niestety żaden argument - argument by był jakby to dał na piśmie. Mimo wszystko liczę, że odkręcenie tego będzie dla operatora na tyle problematyczne, że w ramach "dobrej woli" pozwoli Ci odejść bez konsekwencji.
 #917809  autor: motov3
 25 mar 2017, 23:49
Remington - ustalmy jedno, tak zeby nie tworzyc jakiegos prawnego science-fiction. Nie jestem prawnikiem - co nie znaczy ze na prawie sie nie znam lub nie potrafie pewnych rzeczy sprawdzic. W biznesie - musisz umiec sobie z tym radzic rowniez, bo teoria teoria - a praktyka praktyka. Tak wynika z mojego 20 letniego doswiadczenia w tej dziedzinie. Skroce to do punktow bedzie przejrzysciej.

1. To nie jest niewywiazywanie sie z umowy, tylko jej zerwanie. Niewywiazywanie to by bylo, gdybym mial miec No Limit rozmowy za darmo, a mial za darmo tylko 100min a za reszte placil. Przykladowo oczywiscie. Podpisana umowa o swiadczenie uslug telekomunikacyjnych, okreslala jasno warunki kontraktu ale i jasno precyzowala za co, jako Abonent place.
Umowa o Abonament przestala funkcjonowac, w momencie gdy zostala wypowiedziana przez konsultanta, i po okresie 31 dniowej nikomu nie zgloszonej inkubacji, nastapilo przeniesienie na prepaid.

2. Na gruncie prawnym zmienilo sie wszystko. Wynikowa Umowy jest Abonament z okreslonymi warunkami. Oferta PrePaid to calkiem inna forma umowy (w tym przypadku bez formy pisemnej), co nie znaczy ze nieobowiazujacej. Tak wiec zostalem obdarowany nowa usluga - nowa umowa. A to dlatego ze podpisana przeze mnie Umowa podstawowa nie przewiduje swiadczenia uslugi jako frmy Prepaid.

3. Czasem mam wrazenie, ze zupelnie nie czytasz co ktos pisze. Na samym poczatku zasiegnalem ekspertyzy prawnej, i robie to w dalszym ciagu. A ty kierujesz mnie to Rzecznika lub Stowarzyszen ds walki o prawa konsumenta. Zdajesz sobie jak wyglada w praktyce procedura ? Spotkania, dokumentacja, proces przygotowania itd ?Tto potrafi zajac miesiace. A na pewno znacznie wiecej czasu, anizeli pozyskanie przeze mnie nowej oferty ABO lub Prepaid od innego operatora. Dlatego korzystam z porad prawnika - prywatnie.

4. Sprzedawca z salonu wyrazil swoja opinie nt przedstawionej sytuacji w oparciu o zasady reklamacji z ktorymi on sie spotkal. Nie jest to dla mnie wiazace, bo nie ufam w kontrakty na "gebe" ale wskazuje, ze byc moze moja sytuacja zostanie rozwiazana pro-kliencko.

Obrazek
 #917880  autor: Blank
 26 mar 2017, 16:55
Już widzę to tłumaczenie playa.

W wyniku błędu systemowego/pracownika, doszło do tymczasowego przełączenia oferty, z której korzystał użytkownik, do czego nie byliśmy upoważnieni. Najmocniej przepraszamy, błąd został przez nas naprawiony, a za okres, w którym korzystanie z oferty na warunkach wskazanych w umowie nie było możliwe, wypłacimy stosowną rekompensatę.

Dlaczego? Zerwanie umowy jak i jej podpisanie wymaga formy pisemnej i powiadomienia drugiej strony. Wyjątkiem jest przedłużenie umowy, które może być dokonane w formie innej niż pisemna za zgodą abonenta.
Prosta sprawa - czy dostałeś PISMO informujące o rozwiązaniu umowy przez operatora? Jeśli nie, to do zerwania umowy nie doszło.

Do tego co napisał Rem, mogę dodać, że równie dobrze, mogli Ci nawet numer usunąć, całkowicie zablokować, a umowa nadal by obowiązywała - po prostu operator odpowiadałby za nienależyte wywiązywanie się z jej zapisów.

Oczywiście, życzę powodzenia, i chciałbym być równie optymistycznie nastawiony jak Rem, ale nie sądzę, aby Play tak po prostu pozwolił Ci odejść - zwłaszcza, że forum telepolis ma zasięg mizerny.

Polecam: Zestawienie ofert 3w1 i no limit na kartę | Zestawienie ofert No Limit na abonament
 #917904  autor: motov3
 26 mar 2017, 20:55
Nie przesadzajmy. Piłka poki co jest w grze.

Tu nie chodzi o to, ze ja jako Abonent nie mam dostepu do uslugi (mowimy o stronie prawnej). Chodzi o to, ze dzialania podjete przez konsultanta Play, byly dzialaniami z naruszeniem obowiazujacych przepisow prawa. Skorzystal z nieumocowanej prawnie reprezentacji mojej osoby i podjal decyzje, ktora spowodowala u mnie straty.

Z ta forma pisemna, to nie jest takie proste do konca. Rownie dobrze umowa moze zostac zawarta w formie ustnej, podobnie jak postanowienia takowej umowy. W przypadku swiadczenia uslug telekomunikacyjnych, jest o tyle plynne - ze zmiana postanowien umowy - co jest zreszta latwe do zweryfkowania pod katem taryfy ktora mam obecnie - to nie zerwanie umowy w sensie jej wypowiedzenia w formie pisemnej, ale takie nienalezyte jej wykonanie ktore prawnie upowaznia mnie do zerwania takiej umowy bez konsekwencji z winy operatora. A to jest zasadnicza roznica.
Gdybym poszedl do konsultanta i zglosil taka dyspozycje, mozna by bylo wymagac ode mnie kar umownych. Jednak bez dyspozycji, bez dokumentu z moim podpisem, to dzialanie wbrew obowiazujacym przepisom prawa w tym kraju.

Ale ja wcale nie musze prosic o to zeby Play pozwolil mi odejsc. :-) Jesli beda mi robic problemy w zwiazku z zaistniala sytuacja do opuszczenia sieci - wtedy podejme kroki prawne w tym kierunku, a z sieci i tak odejde. Proste.

i na koniec. Prawo nie zawsze jest takie proste jak was sie wydaje. Czesto jest skomplikowane, czesto decydujace znaczenie maja nie przepisy a orzeczenia Sadu Najwyzszego w interpretacji tychze przepisow. Tego zwykly smiertelnik nie jest w stanie ogarnac. Pisze o tym, bo jednak troche sporo tego w swoim zyciu przerobilem, i jak ktos mi pisze standardowa formulke to wywoluje tylko usmiech politowania. Naprawde. Rozumiem ze chcecie pomoc, ale sprawdzajcie co piszecie. Inaczej tworzy sie sztuczny szum - prawnie brzmiacy, bez zadnego sensu w stosunku do zaistnialej sytuacji.

Ps. Panowie a gwoli ciekawostki :) Moj temat na Telepolis ma nr 88888. Dla zainteresowanych.
http://www.forbes.pl/nick-leeson-doprow ... 0,1,1.html
"Rachunek, którego nie było
Ósemka to dla Chińczyków liczba szczęśliwa. Co za szyderstwo. Specjalne konto, na którym Leeson ukrywał potężne straty, miało numer 88888.
"
Normalnie PLAY niczym Barings Bank :D :D :D

Obrazek
 #918610  autor: motov3
 31 mar 2017, 12:23
UPDATE.

Umowa ABO nie obowiazuje. Ulgi specjalne Anulowane. Nr zostaje na karcie - wiec spokojnie moge go przeniesc gdziekolwiek.

Ps. Widzicie Panowie ? Teoria - teoria, a praktyka - praktyką. Dokładnie jak pisałem. Nastepnym razem jak bedziecie sie silic na prawne konspekty - zastanowcie sie dwa razy, czy znajda zastosowanie w okreslonej sytuacji. Bardzo duzo znaczy interpretacja okreslonych przepisow w odniesieniu do okreslonej sytuacji. Gdyby tak nie bylo, kazdy w tym kraju zostalby prawnikiem i cytowal kodeksy. 8) to sie zwlaszcza ciebie tyczy Blank.

Obrazek