Obecnie mam plus na kartę za 29zł. Mam nielimitowane rozmowy, nielimitowane smsy oraz 6GB (w Plushu jeszcze korzystniej z tego co widzę)
Pomyślałem nad abonamentem w plusie i....trochę się zdziwiłem a nawet mocno i nie wiem czy do końca rozumiem tę ofertę.
Aby mieć nielimitowane rozmowy smsy w abonamencie Plus (zarówno przy tym z urządzeniem oraz bez urządzenia) muszę zapłacić.....60zł (!). To jakiś błąd czy to jakaś oferta dla idiotów?
Przecież teraz ładuję sobie kiedy chcę, jak zapomnę to się nic nie stanie. A tu w abonamencie, nie dość że 2 razy drożej to jestem z nimi związany z cyrografem.
Co jest takiego w abonamencie oprócz tego, że ładnie brzmi, skoro ludzie go biorą.
Myślałem, że skoro jestem z nimi uwiązany umową to będzie to wychodzić taniej niż w ofercie na kartę a tu ZONK.
Pomyślałem nad abonamentem w plusie i....trochę się zdziwiłem a nawet mocno i nie wiem czy do końca rozumiem tę ofertę.
Aby mieć nielimitowane rozmowy smsy w abonamencie Plus (zarówno przy tym z urządzeniem oraz bez urządzenia) muszę zapłacić.....60zł (!). To jakiś błąd czy to jakaś oferta dla idiotów?
Przecież teraz ładuję sobie kiedy chcę, jak zapomnę to się nic nie stanie. A tu w abonamencie, nie dość że 2 razy drożej to jestem z nimi związany z cyrografem.
Co jest takiego w abonamencie oprócz tego, że ładnie brzmi, skoro ludzie go biorą.
Myślałem, że skoro jestem z nimi uwiązany umową to będzie to wychodzić taniej niż w ofercie na kartę a tu ZONK.