Gdzie najtaniej 20 GB/mies., nie Plus i Play

[ginglymus]

Ostatnio LTE Playa potrafi zwolnić poniżej 1 Mb/s i zacząłem się zastanawiać nad zmianą operatora. Z Plusa w mojej lokalizacji nie wyciągnie się więcej niż 5 Mb/s, więc pozostaje Orange i T-Mobile. Potrzebuję ok. 20 GB miesięcznie.
Przeanalizowałem oficjalną ofertę tych sieci.
Orange Free (karta): za 100 zł mamy 50 GB za doładowanie + 4 pakiety 5 GB/25 zł, czyli razem 70 GB. Koszt 20 GB: 28,57 zł.
Orange abonament: 25 GB/29,90 zł na 2 lata, aktywacja 29 zł.
Nju abonament: 40 GB/29 zł, czas nieokreślony
T-Mobile Free (karta): 12 GB/50 zł
T-Mobile abonament bez urządzenia: 30 GB/29,99 zł na 1,5 roku, aktywacja 49 zł
T-Mobile abonament z E3372+DWR-116 30 GB/29,99 zł na 2 lata, aktywacja 49 zł, po sprzedaniu sprzętu wyjdzie jakieś 24-26 zł/mies.

Nie chciałbym wiązać się z jedną siecią na 2 lata, więc wolałbym prepaid. Czy można bardziej obniżyć koszty w ww. ofertach na kartę?
Są jakieś MVNO z LTE Orange lub T-Mobile z ciekawą ofertą?

[-Gosc-]

Zostaje ci Orange lub T-m, T-m chyba odpadnie bo tam jest internet drogi.
W Orange masz w taryfie OFNK bonus za doładowanie: 25-30zł dostajesz 10GB, 50zł -15GB, 100zł -50GB, po doładowaniu wykorzystujesz GB z tegoż pakietu, następnie kupujesz pakiet z kwoty na koncie w ofercie elastyczny internet 1GB=1zł=1dzień ważności, w przykładzie który wyliczyłeś masz:
50GB+100GB (kupione za 100zł na 100dni) a więc masz 150GB za 100zł (1GB 67gr. a więc 20GB=13,40zł) do wykorzystania w okresie znacznie dłuższym niż 90dni, bo pakiet 50GB z doładowania wykorzystujesz tak długo jak masz ważne konto na wychodzące np. rok, i potem kupujesz na 100dni 100GB za 100zł, tak więc chyba najlepsza oferta działającego internetu.

[ginglymus]

100 GB jest tylko na 100 dni, nie da się tego przedłużyć?
Zrozumiałem, że najpierw trzeba zużyć cały pakiet z doładowania, a dopiero potem włączyć ten elastyczny. Czyli to się nie sumuje, a elastyczny jest rozliczany w pierwszej kolejności? Trochę uciążliwe, trudno określić, kiedy zużyje się te 50 GB.

[-Gosc-]

Napisałem ci zasadę działania 1zł=1GB=1 dzień ważn. tak więc 100zł 100dni, pakiet bonusowy schodzi jako pierwszy jak nie masz kupionego innego, jak kupisz ten elastyczny to wtedy schodzi on a bonusowy jest zamrażany i ważny tyle ile konto czyli np. rok. Ja tak korzystam i wychodzi bardzo korzystnie a przede wszystkim działa choć mam LTE tylko na 1800MHz i całkiem dobrze działające DC-HSPA+ w Orangu.

[-Gosc-]

Zerknij na regulamin: http://www.orange.pl/ocp-http/PL/Binary ... 367401.pdf
http://www.orange.pl/ocp-http/PL/Binary ... 407222.pdf

[ginglymus]

Przy zużyciu 20 GB miesięcznie w 100 dni wykorzystam 67 GB, a 33 przepadną. 50 GB wystarczy na 75 dni, czyli w sumie wyjdzie 17,14 zł/mies. (100 zł na 175 dni).
Czy w tej taryfie są dodatkowe bonusy złotówek za doładowanie? W zestawieniu taryf nolimit jest napisane, że do kwoty doładowania jest doliczane 10% bonusu i 5% ze skarbonki (nie licząc 1. miesiąca). Jeśli można za to kupowwć pakiety, to miesięczny koszt spadłby o niecałą złotówkę.

[SzalonyMjut]

Przy Nju abonament co pół roku ilość GB do wykorzystania wzrasta dwukrotnie, myślę że warto wziąć to pod uwagę.

[ginglymus]

Nie wykorzystałbym tego. Tylko przepadałoby coraz więcej, a płacić i tak trzeba te 29 zł. No chyba że zamiast zwiększania limitu cena spadałaby dwukrotnie, to bym się nawet nie zastanawiał

[-Gosc-]

Niestety, za darmo nic nie dostaniesz, pytanie ile cię zadowala? Ja wiem że najchętniej chciałbyś te 20GB za 1zł i rok na wykorzystanie, "to se ne da". Ja się nie rozdrabniam, kupuję w Orangu 30GB/30dni/30zł i gra muzyka, nawet z filmikami YT jest to optymalne rozwiązanie, i działa:-)

[ginglymus]

Te 17 zł to nie jest zła cena, ale skoro są jeszcze jakieś bonusy, to czemu by nie skorzystać?

[-Gosc-]

U nas w Polsce są wyłącznie bonusy, wejdź sobie np. na stronę czeskiego opa O2 to zobaczysz ile tam kosztuje internet, jakie są pakiety i ceny, co niektórych u nas szybko by sprowadzili z poziomu GB do MB, tak jest, a sms w przeliczeniu ok. 32gr. Także nie ma co narzekać, operator też ma koszty i darmo nic nie da (choć u nas Orange daje bardzo dużo za samo doładowanie).

[ginglymus]

U nas też są drodzy operatorzy, np. w T-Mobile na kartę 12 GB za 50 zł.

Mimo względnie niskich cen w Polsce i tak na tym zarabiają i to niemało. Skoro Orange jakoś opłaca się dawać w nju 120 GB za 29 zł, czyli ponad 4 GB za 1 zł, to znaczy, że realny koszt 1 GB to jakieś grosze. A Play daje przecież ponad 100 GB za darmo w RBM, do tego kody z nakrętek i nie bankrutuje.

Zresztą mnie jako klienta nie bardzo obchodzą interesy korporacji, oni biedni nie są. Szukam takiej taryfy, która będzie jak najkorzystniejsza dla mnie, a nie dla nich.
Skoro to samo można mieć taniej, to mam specjalnie bulić więcej, żeby dbać o pomnażanie bizantyjskiego bogactwa jakichś zagranicznych miliarderów?