Z góry przepraszam, jeśli dubluję temat, bo gdzieś już czytałem o takim zjawisku ale nie mogłem znaleźć. Otóż w czym rzecz. Mam Smart Plan LTE w Orange (ten stary) z marca 2015. W listopadzie zeszłego roku wymieniłem kartę na Nano w związku z zakupem iPhone'a 5s. Kilka tygodni temu wzbogaciłem się o 6s prosto z iStore. Zaczęły się dziać dziwne rzeczy ponieważ momentami przestają się wyświetlać strony, Facebook, Insta, nie idzie zrobić nawet Speedtesta za pomocą aplikacji od Ookla. Czasami pomagało przełączenie się na WiFi i z powrotem na sieć komórkową. Gorzej jeśli nie jestem w zasięgu WiFi, wtedy trzeba rebootować telefon. Nie zakładałbym tego tematu gdyby nie sytuacja z dziś, gdzie nawet restart nie pomógł. Gdzieś na forum czytałem, że to może być uszkodzona karta SIM. W innym miejscu ktoś pisał, ma problem z Xperią która nie chce przejść z 3G na LTE (również Orange) Zastanawiam się, czy to ich wina czy może mojej SIMki? Nie uśmiecha mi się iść do salonu bo w moim mieście są takie kolejki, że czasami i godzina nie wystarczy. Po drugie za ostatnią wymianę musiałem płacić 25zł.