Przyznam, że takie bałaganu jak w Play to dawno nie widziałem.
Dzisiaj dostałem kilka sms z Play, zalogowałem się na Play24 i widzę:
Witam,
Potwierdzam, że otrzymałam dyspozycję rozwiązania Umowy o Świadczenie Usług Telekomunikacyjnych dla numeru xxxxxxxxxxx.
Jednocześnie informuję, że drogą pocztową zostanie wysłane pismo, w którym zostaną przedstawione szczegóły dotyczące przyjęcia rezygnacji.
O co chodzi? Wyślą mi pocztą (coby było dłużej) informację, że w złożonym wypowiedzeniu nie podałem hasła abonenckiego?
Przy okazji dostałem sms, że zgłoszenie numer xxxxxxxxx wymaga dodatkowej analizy przez ekspertów, pomyślałem, że chodzi o zgłoszenie dotyczące słabej jakości połączeń, które składałem 3 tygodnie temu, ale nie, jest w sms zupełnie inny numer zgłoszenia, którego nie ma na stronie play24.pl
Edit:
telefon pod *600 - nie widzą jeszcze mojej rezygnacji, więc nie mogą zaproponować czegoś naprawdę ekstra, jeśli wpłynie rezygnacją będą dzwonić jutro.
Obawiam się, że nie wpłynie, bo pewnie w piśmie wysłanym pocztą poproszą mnie o podanie hasła abonenckiego.
Zapierdzielam do salonu bo pamiętam hasło dla 3 pozostałych numerów a na tym koncie podobno jest inne...
1,85zł za przyjemność porozmawiania z konsultantem.... bez komentarza.
Edit2:
byłem w salonie, powiedzieli mi jakie jest hasło abonenckie, ale zmieniłem je, żeby mieć takie samo na wszystkich numerach. Wypowiedzenia u nich złożyć nie mogę, bo jest zarejestrowane wypowiedzenie które wczoraj wysłałem mailem.
Edit3:
po godzinie od wizyty w salonie telefon z Play, dzwonią z propozycją, pani widzi stare hasło abonenckie, nie widzi, żeby była zmiana. Przedstawia ofertę jaka jest dostępna na stronie, informuję, że oferta nie do przyjęcia, że złożyłem wypowiedzenie wiec pani się pożegnała.
To już 14 rok na Forum TELEPOLIS.PL - wielkie dzięki za ten czas i nadal służę pomocą! Pozdrawiam
