BARON76 jak widzisz T-Mobile wprowadza nowe i "innowacyjne" standardy zwłaszcza w kwestii pacta sunt servanda.
W zeszłym roku również wycięli numer z umowami tylko "zwykłym" abonentom, a reakcje były oczywiste i dotkliwe dla operatora.
Niestety branie na raty to sprytna sztuczka operatora, bo i tak będziesz bulić, mimo zakończenia umowy. Nie mniej nawet się nie zastanawiaj, tylko od razu wypowiadaj im umowę, bo na nieprofesjonalizm trzeba odpowiadać adekwatnie. Masz prawo w określonym czasie im podziękować bez konsekwencji, więc nie trać czasu i zrób to.
Pogratulować operatorowi, który wychodzi z ofertą, a potem śmiesznie przyznaje się, że mu się "nie opłaca" - pracownicy godni poklasku haha - a potem bez skrupułów zmiana warunków na gorsze i zlewka z abonenta.
Zresztą od początku "T" ta sieć odstawia bez przerwy akcje, które nadają się do humoru, a nie do prowadzenia biznesu i do zachęcania klientów:
- 4 grosze za sprawdzenie stanu konta
- numer z przenoszeniem do JUMP z zeszłego roku
- żenujące oferty dla stałych abonentów
- konsultanci wciskający kolejne numery z kosmicznymi abonentami, mimo oczywistej absurdalności tego typu ofert
- wydzwanianie i bardzo nachalne wciskanie usług mimo braku jakichkolwiek zgód marketingowych
- ciągłe awarie iBOA
- opłata za przedłużenie (sic!) umowy, zwana jako "aktywacja aneksu"
A to i tak tylko skrócona lista...
Aha, żeby nie było idiotycznych komentarzy, od razu podkreślam, że mówię to będąc 12 lat abo, a nie jakiś "klakier" - jak już mnie niektóry "intelektualiści" tutaj nazwali.
Rozwiąż z nimi umowę i zakończ tę przygodę.