od czego jest państwo utrzymywane z kasy wszystkich ludzi z podatków jeśli nie potrafi ukrócić oszustw ? od tego żeby istnieć jedynie teoretycznie ?
Swojego gatunku nie powinno się atakować. Nie bez powodu synonimem słowa Polityk jest Oszust.
No i niestety, trudno się nie zgodzić z bobiwr, z tą różnica, że uważam, że po prostu takie serwisy jak ten i wiele innych, działających na różnych zasadach, czy chociażby oszukańcze subskrypcje SMS powinny być ścigane jako bardzo poważne przestępstwo, a karą za takie działanie powinna być kara bezwzględnego pozbawienia wolności na okres 12 lat. Bez żadnego ale. Dopóki sądy będą takie przypadkie traktować równie lekko jak obecnie i dopóki policja i prokuratura nie pójdą po rozum do głowy, nie ma mowy, aby takich serwisów nie przybywało w jeszcze większym tempie niż obecne.
Podobnie sprawa ma się z naciągaczami z firm energetycznych i telekomunikacyjnych, czy kancelariami prawnymi ("copyright trolling" - pod tym względem polecam Dziennik Internautów).
Firmy energetyczne są cwane, jeśli chodzi o łapanie idiotów. Po zapukaniu do drzwi, [ich frajerzy, tfu pracownicy] mówią, że są z firmy energetycznych, lub elektrowni (sugerowanie obecnego dostawcy energii elektrycznej), nie informują jaką dokładnie firmę reprezentują i proszą o ostatni rachunek za energie elektryczną, w związku z czymś tam. Pomysł zawsze się znajdzie, zazwyczaj są nim informacje o zmianach w prawie energetycznym (niezależnie od stanu faktycznego), czy rzekome podwyżki. Jeśli ofiara poda, dane są spisywane i danie do podpisania "potwierdzenia" kontroli, czy czegoś podobnego.
Dzisiaj dokładnie taką sytuację miałem, jak wracałem do domu. Rozmowa frajerów z sąsiadką - ok. 70 lat, może więcej. Stanąłem piętro niżej i słucham, po prostu nie wierząc w to co słyszę. Gdy usłyszałem "proszę podpisać", zainterweniowałem i zrobiłem błąd niestety. Co prawda, sąsiadka dzięki temu nie wpakowała się w umowę, ale nie można było śmieciom nic zrobić. Ulotnili się błyskawicznie. Te trzy sektory (energetyka, telekomunikacja i wszelkiej maści prawnicy) to prawdziwa plaga złodziei i oszustów.
Policja niestety nie widzi niczego zlego, tak długo jak umowa nie zostanie podpisana na podstawie fałszywych informacji. Samo usiłowanie oszustwa nie jest dla nich niczym złym.
Ba! Bardzo często nie widzą przestępstwa w już dokonanym oszustwie.
No, ale cóż, jakie państwo i jacy rodacy, takie władze.