Ceny Internetu na rynku regulowanym

[maker3]

Ostatnio zrobiło się głośno o geopromocji Orange.
Niestety nie ma szczęścia mieszkania na obszarze tych wybranych 76 gmin.

Teraz tak się zastanawiam, w sumie od paru lat ceny Internetu stoją w miejscu.
Czy ceny doszły już do minimalnego poziomu jaki można oferować na rynku regulowanym?

Mam rozumieć, że UKE które kiedyś walczyło o tańszy Internet, teraz blokuje jakiekolwiek możliwości konkurencji? I potrzebna jest łaska pani Gaj, aby móc sprzedać klientom coś taniej?

[KR2615]

Te ceny sa po prostu na reke Orange. Sam widzisz, co daje deregulacja rynku. Mnostwo lokalnych operatorow bije sie, zeby zaoferowac internet za 40 a nawet 30zl wiec orange musialoby zejsc do tego poziomu. Imo byloby to zeszmacenie sie. Dobry internet musi kosztowac co najmniej te 50zl

[loker]

Podobna dyskusja również tutaj: http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic.php?t=77446
Na infolinii bezczelnie twierdzą, że ceny im UKE narzuca, a geopromocja jest tu, a nie tam, bo tylko tu UKE pozwoliło ceny obniżyć... Mimo próśb i ofert z mojej strony wypowiedzenie wejdzie w życie, a Orange straci klienta, bo nowy klient np. z Wałcza dostaje kilka razy lepszą ofertę niz ja (ja 49 zł za 10 Mb/s, mieszkaniec Wałcza 39,90 zł za 80 Mb/s).