Braymer pisze:Napisałem komentarz w newsie o nowej taryfie Plusa; że zaprezentowali dobrą ofertę.
Wyczekiwałem na minusy, odświeżając stronę co chwilę przez jakiś czas.
Dostałem za ten post 4 minusy w ciągu 2 minut (identycznie jak użytkownik wlo post wyżej).
Niby nie można multikont; ale jednak można
Nie wspominam tu nawet o innych atakach na posty anty-Play czy pro-W3,
bo tam temu z multikotami pomaga ,,społeczność" P4
Muszę przyznać rację. Tu zawsze roiło się od fanbojów Play (a ankiety w 9 na 10 przypadkach kończyły się jakimś żartem), ale Taśmowa jeszcze nigdy nie była tak ordynarna w swoich działaniach. Mam wrażenie, że wraz z pogorszeniem oferty Play i pojawieniem się ciekawych alternatyw, także dla osób kierujących się ceną, liczba prawdziwych fanbojów mocno spadła i zostali głównie ci "opłacani", a oni są mocno nieociosani i można wychwycić nieudolny PR od rzeczywistej opinii. Nie oceniam tych ludzi - każdy zarabia jak potrofia, widać, są zdesperowani, ale czas się nad tym systemem zastanowić i spróbować znaleźć mechanizm, który będzie odzwierciedleniem zdania społeczności.
Czy ukrywanie wiadomości ma sens? Tak i nie. Wszyscy pamiętami trolla z Ossy w wielu wcieleniach, ciągle zdarzają się kwiatki pokroju Kuzyn1920, czy jak mu tam itd., ale mimo wszystko, nawet jak ktoś bełkocze głupoty to niech będzie to uwidocznione w ilości minusów, które zbierze, ale nie w ukryciu opinii. Od kasowania opinii łamiących regulamin jest link zgłoś komentarz... Co tak naprawdę można zrobić? Nie włączą komentowania tylko dla zalogowanych - spadłaby liczba odsłon, zresztą wielu (w tym ja) jest zbyt leniwych, żeby się zalogować dodając koemntarz (nawet się nie podpisuję czasem, bo i po co - odnosze się do konkretnego numeru i szlus). Blokada dajmy na to Opery, jako najbardziej prymitywneg i najłatwiejszego proxy też nic nie da, bo raz, że są aternatywy, a dwa - z powodu specyfiki portalu i jego tematyki wielu pisze przez Operę Min itd.
I'll touch you in any way or manner that my professional judgment indicates.
Myślę, że nie ma o co kopii kruszyć.
