Telefon do 1000zł

[wojtass]

''

[user_delete34]

Kieruj się wtedy raczej ku BlackBerry Z30. Oceń sam, czy obsłużysz to 1 ręką (ja bym nie mógł) ale nie jest to jeszcze wielki kloc. Przeglądarkę ma być może i najlepszą, obsługuje Flasha. Podobno ma bardzo czułą antenę a sam system jest niezawodny i szybki.

Windows Phone nie polecę, to taka atrapa. Niby wszystko jest, fajnie, przy pierwszym uruchomieniu nawet wszystko działa bez problemu... ale tu brak funkcji, tam znowu ustawienia, tu coś wciśnięte na siłę i zrobione, by tylko było "cool" itd. Wg mnie długa droga "dorastania" systemu, jeżeli w ogóle jest to możliwe.

[wojtass]

Daasadada

[user_delete34]

ale ma to szansę stanieć w najbliższym czasie? Bo póki co to za mniej niż 1500zł z30 się nie kupi

Hmm, nie zwróciłem uwagi na aktualną cenę. Szkoda, bo pasowałby idealnie.

Ja jakoś specjalnie dużo telefonu nie używam, więc myślę, że Windows mógłby mi starczyć.

Ani ja nie miałem, miałem model z półki nisko-średniej i za wiele od niego nie oczekiwałem, ale jakiegoś minimum funkcjonalności i niezawodności - tak. System okazał się prymitywny niczym S40 z prostych Nokii.
Pójdź do salonu jakiejś sieci, sprawdź Internet Explorera sam i oceń, na ile to lubisz. Ja do niego nie wracam i nie jest to "przeniesienie" hejtu z komputerów na telefony dla zasady. Już samo automatyczne odświeżanie stron bez potrzeby wyjątkowo mnie irytowało.

A iphone 5c? Do 1000zł jak ma się farta to da radę takiego kupić.

Jeśli tak - to ciekawe. Ale on ma chyba aparat z piątki, nie 5S, więc ten wyraźnie gorszy. System rewelacja, ale po baterii dla odmiany wiele nie oczekuj - może 2 dni.

Cos z Androidów nada się?

Zupełnie czysty telefon nie będzie zwalniał ani nie powinien zawieść. Tyle od posiadacza cud-sprzętu z tym systemem, którego ów system... osłabia. Nie miał może błyszczeć (choć błyszczy możliwościami) ale Android jest robiony na masę urządzeń. Rozumiesz, co wychodzi z takiej uniwersalki?

[Xy]

Windows Phone nie polecę, to taka atrapa. Niby wszystko jest, fajnie, przy pierwszym uruchomieniu nawet wszystko działa bez problemu... ale tu brak funkcji, tam znowu ustawienia, tu coś wciśnięte na siłę i zrobione, by tylko było "cool" itd. Wg mnie długa droga "dorastania" systemu, jeżeli w ogóle jest to możliwe.

Ot, sedno sprawy.
Korzystam od roku z WP i brakuje mi w nim wszystkiego. Korzystam z kamery jako rejestratora jazdy i irytuje mnie, że za każdym razem muszę ustawiać od nowa balans bieli i ostrość (na nieskończoność żeby nie łapało ostrości na rozbite owady na szybie). Nie ma stabilizacji obrazu. Nie ma wielu podstawowych funkcji jakie ma kamera w Androidzie. ALe jest tak jak napisał Markadiusz. Ten system to taka atrapa. Na początku "łał, ale fajne i jakie szybkie!" ale po czasie czar pryska. Zaczyna brakować programów, aplikacji, ustawień pod siebie (brak oddzielnej regulacji głośności, brak tapet...). Dokucza sposób uruchamiania GPS czy WiFi. Żywe Kafelki wcale nie są żywe, często pojawia się napis "wznawianie" i tak dalej, i tak dalej...
Dla osobnika dzwoniącego, piszącego smsy (na niewygodnej klawiaturze) i od czasu do czasu robiącego fotkę taki Windows wystarczy. Dla kogoś oczekującego odrobinę więcej już nie... Z resztą planuję wątek o mojej przygodzie z Windows Phone. Ale to później
Z propozycji może ten Z30? Apki androidowe można instalować, system ponoć bardzo ciekawy, a telefon niszowy i w pewnym sensie prestiżowy

[Optek]

W Blackberry baterie nie są takie dobre. Trzymają zazwyczaj 1, może max 2 dni.
Z Nokii to warto jest sobie sprawić ten model:
http://www.skapiec.pl/site/cat/200/comp/7220154
Wiekość 4,5 cala, dość dobre parametry. Dobra jakość ekranu.
Niemniej nie jest tani.
Aparat również dobrej jakości.

[user_delete34]

Optek, nawet jak to jedna z najlepszych (ciekawszych) Lumii, to sama marka Nokia jej nie naprawi. Narzekam na niedoróbki co do np. stabilności Androida na moim sprzęcie, ale WP na chwilę obecną spełnia tylko minimalne wymagania.