Ja mam stary numer w tej sieci 5 lat. Pamiętam jak była taka opcja w grudniu 2009 roku, aby sobie dobrać taki jaki się chce... numer oczywiście. Większość była wówczas z nowym prefiksem 883 (który posiadam) i koszt takiej usługi wynosił łącznie 19 zł (10 zł przesyłka).
Tak więc bardzo ciekawa to opcja była na otrzymanie nowego złotego numeru za śmieszne pieniądze.
Starter przysłano mi pocztą, i przez ok. 2 tygodnie (bodaj) karta sim była nieaktywna.
Oczywiście zgłaszałem wielokrotnie ten problem do obsługi Play... nie wiedzieli zupełnie o co chodzi. Dawali idiotyczne rady, jak np. żebym włożył karte do telefonu. Nawet jeden konsultant nie wiedząc co powiedzieć, najpierw kazał poczekać a potem się rozłączył - smutne, ale prawdziwe. No cóż, po ok. 2 tygodniach mojego uporu numer został wreszcie włączony i taki pozostaje do dzisiaj. (Zresztą jest ta historia na telepolis opisana
)
Natomiast co boli? To, to że traktują ludzi jak debili, gdy opisujesz gdzie leży problem, i nie piszesz tego jak jakiś laik... ale lepiej wkleić ogólnodostępną treść i po problemie.
Jakie jeszcze moje przeżycia z Play?.... Hmmm napewno to jak w wała zrobili sporą część ludzi w 2010 roku gdy z tej taryfy na kartę, która dawała np. po doładowaniu za 30 zł: rok ważności konta, 1000sms do wszystkich sieci/m-c, darmowe do Play / m-c (już nie pamiętam nazwy ale to była poprzedniczka All Inclusive Darmowe rozmowy i Smsy w Play/ Darmowe smsy do wszystkich) zabrali to do All Inclusive, oczywiście rozdrabniając ofertę do wyboru: a) darmowe smsy do wszystkich sieci b) darmowe rozmowy i smsy w play.
Wtedy pamiętam, że żadnego sms nie dostałem, który by poinformował mnie o tym co się stanie. Doładowałem konto jak zwykle za większą kwotę i niestety wszystko poszło...
Następnie trzeba było zmienić taryfę na All Inclusive Darmowe Rozmowy i Smsy w Play, która dawała takowe przywileje, oczywiście mowa tu o darmowych do Playa - wówczas bardzo dużo korzystałem z darmówek.