Przeczytałem to na 85 stronie i forumowicz "kostykiewicz" rozumiał to dokładnie tak samo jak ja, pytał: "Jakie informacje tam zawarłeś? że rezygnujesz i chcesz wypowiedzieć umowę? czy też złożyłeś przejście z abonamentu na np. kartę?". Czyli on odróżnia te dwie sprawy: wypowiedzenie a zlecenie przejścia na kartę. Doradzono mu przejście na kartę, ale ja rozumiałem to tylko jako jedną z opcji, która oznacza wejście w jakiś konkretny plan taryfowy, nie wiadomo jaki, może w taki, że będę musiał doładowywać większą kwotą niż abonament, żeby utrzymać konto. Dlatego nie brałem tego pod uwagę, uważając, że jest to jakiś plan "B". Może dla was to było oczywiste, dla mnie i jak widać nie tylko dla mnie, nie było. Teraz dopiero dowiaduję się, że mimo wszystko właśnie tak należy postąpić. Nie uważam żeby moje posty były agresywne, wręcz odwrotnie, ja tylko odpowiadam tym samym językiem i nieomal tymi samymi zwrotami, a jeżeli polecenie "zamilcz" skierowane od "KA" do mnie nie jest agresywne, to nie wiem co jest. To, że zwracam się na forum po pomoc, nie oznacza, że będę pozwalał na impertynecje wobec mnie. Jak ktoś chce pomoc, to podzieli się wiedzą, a jak nie chce pomóc to trudno, ale osobiste wycieczki niech lepiej zachowa dla siebie. Tak się składa, że ja również udzielam się na forach, o innej tematyce, i też udzielam porad, ale jakoś woda sodowa nie uderza mi do głowy z tego tytułu i jeżeli trafią mi się ludzie nawet z zerową wiedzą, to najwyżej odsyłam ich do odpowiedniej podstrony.Ruben pisze:O dyspozycji przejścia na kartę była mowa na 85 stronie. .. Rozumiem, mogłeś przeoczyć ale po co ta agresja? Takim zachowaniem wobec osób próbujących Ci pomóc nic pozytywnego nie osiągniesz tutaj.
Jak widać, ty mogłeś dać konkretną odpowiedź na moje pytania, krótko i na temat - jak się chce to można. Dzięki.Ruben pisze:Odpowiadając na twoje pytania:
Ad. 1
Wypowiedzenie możesz wycofać
Ad. 2
Nie spotkałem się z przypadkiem odmowy cofnięcia wypowiedzenia.
.
Orange 
Wiem, że to dziwnie zabrzmi ale jeżeli chcemy otrzymać dobrą ofertę utrzymaniową, to do salonu idziemy tylko po to żeby złożyć wypowiedzenie. 
