DAJ CYNK
  • Wszystko, co dotyczy telekomunikacji, a nie mieści się w innych działach tej sekcji.
Wszystko, co dotyczy telekomunikacji, a nie mieści się w innych działach tej sekcji.

Moderator: Moderatorzy

Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #64268  autor: max000
 30 mar 2006, 15:23
U mnie w szkole pewna osoba na lekcji się bawiła komórką, nauczyciej ją przyczaił i ... wyczytał tam treść "cenzura" :smt005 . Wychowawczyni powiedziała, że pójdzie z tym do operatora i poprosi o wydruk wszystkich sms'ów z tego numeru...
Napewno bedzie do tego potrzebowała jakiś uprawnień etc.

Ale się tak zastanowiłam chwile, że treść sms'ów się chyba nigdzie nie zapisuje...
No i pytanie do was, czy taki wydruk jest możliwy? :wink:

 #64271  autor: zol82
 30 mar 2006, 15:29
Ona sama nic nie zdziała.
Operator nie wyda bilingu osobie postronnej.
Na to trzeba mieć decyzje prokuratury.

 #64272  autor: max000
 30 mar 2006, 15:32
No, ale w bilingach są zapisywane tylko kto do kogo wysłał, a nie treść sms'ów... :?: :roll:

 #64273  autor: zol82
 30 mar 2006, 15:34
Wiesz w to już nie wnikam. Ale operatorzy muszą jakiś czas przechowywać treść wiadomości tekstowych. To napewno
Pozdrawiam

 #64274  autor: pumba
 30 mar 2006, 15:39
Ostatnio w artykule o fałszowaniu SMSów przedstawiciele sieci twierdzili że treści SMSów nie są zapisywane.

 #64275  autor: orB
 30 mar 2006, 15:41
Po pierwsze: nie czyta się cudzych SMSów! To chyba jakaś namiastka nauczyciela, bo nauczyciel z niego żaden, skoro podstawowych zasad kultury nie zna.
Po drugie: jak już ktoś napisał, nic nie dostanie. Kim niby ona jest żeby mieć wydruk SMSów? Jakby mi nauczyciel zaczął czytać SMSy to bym mu powiedział co o tym myślę.

re

 #64321  autor: amadeo
 30 mar 2006, 21:09
max000 pisze:No, ale w bilingach są zapisywane tylko kto do kogo wysłał, a nie treść sms'ów... :?: :roll:
drogii Kolego wszystko jest-nawet treść......... :smt005
dala innych-w bilingach itd jest zachowywany numer oraz treść SMS!! - sprawdzone

Obrazek

 #64331  autor: l3p
 30 mar 2006, 21:27
Dokladnie jest jak mówi Amadeo, gdzies ostatnio byla o tym mowa tylko nie pamietam gdzie :roll: Tresc sie zapisuje


A juz wiem gdzie to slyszalem, byla mowa o zdradach mazleznskich i tam zona jako dowody przedstawila wlasnie tresc sms`ow do kochanki :) w pozwie rozwodowym

 #64342  autor: Kaczy
 30 mar 2006, 21:52
l3p pisze:A juz wiem gdzie to slyszalem, byla mowa o zdradach mazleznskich i tam zona jako dowody przedstawila wlasnie tresc sms`ow do kochanki :) w pozwie rozwodowym
No tak- było cos o tym słychać.

Jednak tu sytuacja wygląła tak, ze owa żona widziała te sms-y w telefonie swojego męża i z tym telefonem udawała się na Policję/do prokuratora, czy gdzie to tam się idzie, i pokazywała telefon z sms-ami.

...::: Made for loneliness :::...

re

 #64371  autor: amadeo
 31 mar 2006, 05:59
dodatkowo byl program w TV1-w niedzielę- gość wiele niechcial mówić ale powiedział-potwierdził

Obrazek

 #64434  autor: max000
 31 mar 2006, 15:14
Dzięki wszystkim za odpowiedz :D
 #65123  autor: Sirmark
 03 kwie 2006, 21:00
amadeo pisze: drogii Kolego wszystko jest-nawet treść......... :smt005
dala innych-w bilingach itd jest zachowywany numer oraz treść SMS!! - sprawdzone
no nie do konca wiem wiem czy jest tresc archiwizowana standardowo.
jedne zrodla kategorycznie mowia ze nie jest, inne sugeruja ze zdarza sie

do konca chyba nie da sie tego zdementowac wiec lepiej zalozyc ze sa.

i nie mowmy tutaj ze cos ktos powiedzial w jakims programie, szczegolnie o jakichs sprawach
rozwodowych. :)

--
Masz juz 18 lat? Oddaj Krew

 #65285  autor: pvd
 04 kwie 2006, 19:14
ja bym jej nigdy telefonu nie dal za nic albo wylaczyl haha

 #65336  autor: D@rio
 04 kwie 2006, 21:20
Z moich informacji wynika iż treści wiadomości SMS są archiwizowane. Tylko nie wiem tylko jak długi jest okres przechowywania. Wiem natomiast, iż sięganie do treści wiadomościt tekstowych odbywa się tylko w szczególnych przypadkach, określonych specjalnymi przepisami wewnętrznymi i zasadami np. przypadki szczególnych nadużyć czy zagrożeń.

re

 #65422  autor: amadeo
 05 kwie 2006, 07:37
jesli dobrze pamietam archiwizowane albo 1 rok albo 2

Obrazek

 #66001  autor: Tragedya
 07 kwie 2006, 23:52
Wychowawczyni powiedziała, że pójdzie z tym do operatora i poprosi o wydruk wszystkich sms'ów z tego numeru...
Jak pójdzie z tym do operatora to ją tam dosłownie wypieją... <lol2>
Zależy jaka treść się tam znajdowała... Teoretycznie można złożyć pozew o pomówienie, zniewazenie (to osoba zniewazona, nie nauczyciel musi pozew wystosować), teoretycznie operator ma obowiązek udostępnić prokuraturze bazę danych smsów. Tyle, ze to tylko teoria. Tak na prawdę taka mozliwość jest wykorzystywana tylko wtedy gdy sprawa jest na prawdę wysokiej wagi (zagrożenie terrorystyczne itd.)

 #66032  autor: amadeo
 08 kwie 2006, 09:21
Tragedya pisze:
Tak na prawdę taka mozliwość jest wykorzystywana tylko wtedy gdy sprawa jest na prawdę wysokiej wagi (zagrożenie terrorystyczne itd.)
nie zgodze się z kolegą..w każdym przypadku jest wykorzystywane jeśli zostało złamane prawo oraz jeśli ma to istotny wpływ na wyjaśnienie sprawy

Obrazek

 #66174  autor: D@rio
 08 kwie 2006, 18:06
amadeo pisze:
Tragedya pisze:
Tak na prawdę taka mozliwość jest wykorzystywana tylko wtedy gdy sprawa jest na prawdę wysokiej wagi (zagrożenie terrorystyczne itd.)
nie zgodze się z kolegą..w każdym przypadku jest wykorzystywane jeśli zostało złamane prawo oraz jeśli ma to istotny wpływ na wyjaśnienie sprawy
A ja się zgodzę z kolegą bo kolega ma rację. Nikt nie będzie siegał po wydruki wiadomości SMS dla zwykłego śmiertelnika i szarego obywatela. To są skompliwane procesy obarczone ostrymi regułami. Tak samo jak lokalizacje położenia telefonu abonenta można zrobić tylko w odpowiednich warunkach określonych prawem i polecenie kokretnych osób które mogą wydać taką dyspozycję. Jeśli chodzi o SMSy ich treści uzyskuje się tylko w wyjątkowych sytuacjach np. wyjawienie tajemnicy państwowej lub sprawy polityyczne, mające wysoką rangę lub wpływ na bezpieczeństwo itp. Normalnie dowodem w sprawie sądowej może być SMS wyświetlony bezpośrednio z telefonu komórkowego, natomiast w zwykłych sprawach nie sięga się do treści SMSów poprzez operatorów telefonii komórkowej i ich systemy archiwizacyjne.

re

 #66227  autor: amadeo
 08 kwie 2006, 21:55
po osobistym kontakcie z odpowiedna osoba w GSM stwierdzam że:
-wszystko jest monitorowane-bilingi rozmów i sms
- wszelkie info otrzymuje policja-prokuratura wg potrzeb
minimalny czas zachowania danych nie mniej niż 12 miesięcy...

niema spraw mniej czy wiecej powaznych- jesli odpowiednia słuzba sie zwróci-uprawnienia do tego typów operacji to go otrzyma
-samo skasowanie sms-na komórce nic nie da :smt005 :smt005 :smt005

Obrazek
 #66286  autor: D@rio
 09 kwie 2006, 00:37
amadeo pisze:po osobistym kontakcie z odpowiedna osoba w GSM stwierdzam że:
-wszystko jest monitorowane-bilingi rozmów i sms
- wszelkie info otrzymuje policja-prokuratura wg potrzeb
minimalny czas zachowania danych nie mniej niż 12 miesięcy...

niema spraw mniej czy wiecej powaznych- jesli odpowiednia słuzba sie zwróci-uprawnienia do tego typów operacji to go otrzyma
-samo skasowanie sms-na komórce nic nie da :smt005 :smt005 :smt005
Żeby otrzymałą Policja musi być wydana dyspozycja od prokuratory. Natomiast, żadko się woła treści SMS o czym już pisalem powyżej. Tutaj obowiązują naprawdę wąskie i szczegółowe procedury. Zresztą, każdy operator GSM w Polsce ma wpisaną w strukturę firmy odpowiednią komórkę zajmującą się kontaktami z organami ścigania (Policja, Prokuratura, ABW itp.). Jeśli by to było takie proste i publicznie dostępne to polskie sądy pękały by w szwach od pozwów rozwodowych wniesionych od niewiernych żon które by się domagały dostępu do treści SMSów ich mężów ;) .. dlatego są sprawy mniejszej wagi i większej wagi. Zalęznie od rodzaju sprawy można zastosować różne środki...proste. Tyle też, że aby się zwrócić trzeba mieć podstawy, uprawienie i chociaż poszlaki czy jakieś dowody.