Cześć.
Potrzebuję porady, co ewentualnie mogę zaproponować kobiecie jako zastępstwo Wave'a II?
Wymagania:
- Lepsze zdjęcia niż teraz. Najlepiej dużo lepsze;)
- Metalowa obudowa.
- Radio FM
- Jack 3,5"
- NFC (ma zastąpić płatności kartą i ich noszenie).
Dodatkowe atuty to poręczność, czyli rozmiar poniżej 5,5", wymienna bateria (ale każdą chyba można wymienić, tylko trzeba pokombinować?), gniazdo kart pamięci, wodoodporność i wytrzymałość na upadki.
System obojętny, w domu jest wszystko oprócz jabłek, bo nie podpasowały, ale chyba Android - minimum, albo i powyżej 6.0, procesor nie musi być najnowszy, bo nie będzie grane, ram pewnie z 2 GB+.
Bardzo blisko wymagań jest ZTE Axon 7 mini, ale brakuje mu radia i ma niewymienną baterię, nie wiem też, jak aparat foto w nim.
Cena nie jest jakaś bardzo istotna, bo telefon będzie służył pewnie kilka lat.
Ten co jest teraz ma z 5 lat i ciągle dobrze działa, jest tylko trochę poobijany, a zaliczył nawet kąpiel w kałuży:)
W sumie najgorsze, że kobieta nie chce w ogóle zmieniać telefonu, jedynie istotna poprawa jakości robionych zdjęć bez utraty radia, metalowości obudowy i poręczności mogłaby przekonać ją do zmiany.
To co, poradzicie coś? Jest w ogóle takie cudo, które spełni wszystkie wymagania i jeszcze będzie mieć chociaż część dodatkowych atutów?
Pozdrawiam.
Potrzebuję porady, co ewentualnie mogę zaproponować kobiecie jako zastępstwo Wave'a II?
Wymagania:
- Lepsze zdjęcia niż teraz. Najlepiej dużo lepsze;)
- Metalowa obudowa.
- Radio FM
- Jack 3,5"
- NFC (ma zastąpić płatności kartą i ich noszenie).
Dodatkowe atuty to poręczność, czyli rozmiar poniżej 5,5", wymienna bateria (ale każdą chyba można wymienić, tylko trzeba pokombinować?), gniazdo kart pamięci, wodoodporność i wytrzymałość na upadki.
System obojętny, w domu jest wszystko oprócz jabłek, bo nie podpasowały, ale chyba Android - minimum, albo i powyżej 6.0, procesor nie musi być najnowszy, bo nie będzie grane, ram pewnie z 2 GB+.
Bardzo blisko wymagań jest ZTE Axon 7 mini, ale brakuje mu radia i ma niewymienną baterię, nie wiem też, jak aparat foto w nim.
Cena nie jest jakaś bardzo istotna, bo telefon będzie służył pewnie kilka lat.
Ten co jest teraz ma z 5 lat i ciągle dobrze działa, jest tylko trochę poobijany, a zaliczył nawet kąpiel w kałuży:)
W sumie najgorsze, że kobieta nie chce w ogóle zmieniać telefonu, jedynie istotna poprawa jakości robionych zdjęć bez utraty radia, metalowości obudowy i poręczności mogłaby przekonać ją do zmiany.
To co, poradzicie coś? Jest w ogóle takie cudo, które spełni wszystkie wymagania i jeszcze będzie mieć chociaż część dodatkowych atutów?
Pozdrawiam.