Serwis kolejny już raz twierdził, że jest w stanie naprawić telefon. Przedostatnim razem się na to zgodziłem, to telefon wrócił z informacją, że nie wystąpił problem gdy był w serwisie i nic z nim nie robili. Wg przepisów to T-mobile powinien wymienić na nowy a nie serwis.
Pracownik salonu dzwonił do mnie z informacją, że telefon trafił do centrali, tam zrobili ekspertyzę i wydali zgodę na wymianę sprzętu na nowy. Teraz czekam, aż kurier przywiezie telefon do salonu, zostanę poinformowany o tym telefonicznie i pójdę robić wymianę. Nie wiem jak ona będzie wyglądała.
Pracownik mówił, że w przypadku gdy nie będą mieli już nowych L930 to dostanę inny telefon o podobnej specyfikacji. W cenniku ani na stronie nie maja już L930 i jedyna szansa, że dostanę od nich nową L930 to taka, że gdzieś na jakimś sklepie czy magazynie zapodział się ten model i są w stanie go znaleźć. Z tym będzie problem, bo jak kiedyś chciałem telefon z takiego źródła, tj z ograniczonej dostępności, to usłyszałem, że gdzieś taki telefon mają, nie mają rejestru w którym salonie i jak trafię na taki salon to kupię, oni nie są w stanie go sprowadzić.
Dam znać jak będę wiedział coś więcej.