Prosty telefon dla osoby po udarze

[kkg]

Witam,

szukam telefonu dla osoby po udarze, która ma m.in. niedowład, problem ze zbornością ruchów oraz ogólnie z ogarnięciem opcji telefonu.
Na początku kupiliśmy Nokie 106, ale niestety szybko okazało się, że nie był to dobry wybór i trzeba było oddać telefon.
Przed udarem w użyciu była Nokia 3510i, która już wyzionęła ducha, ale wydaje mi się, że aktualnie byłaby chyba zbyt skomplikowana w obsłudze.

Telefon musi spełniać poszczególne warunki:
1. Duże, oddzielne przyciski
2. W miarę duży, czytelny ekran - z dużymi, wyraźnymi literami i cyframi
3. Bardzo prosta obsługa
4. Jak najlepszy dźwięk w słuchawce
5. W miarę solidny, żeby się nie rozsypał przy pierwszym, lepszym upadku
6. Wytrzymała bateria
7. Odpowiedni rozmiar, żeby nie było to jakieś maleństwo
8. Oddzielny przycisk do wyłączania telefonu, nie "czerwoną słuchawką"

Cena: do 200zł, może być używany, jeśli będzie w dobrym stanie

Ogólnie telefon do dzwonienia i smsów, jak najprostszy w obsłudze i jednocześnie w miarę solidny.

Czy moglibyście coś poradzić? Bo kompletnie nie mam pojęcia czego szukać, żeby przypadkiem nie kupić jakiegoś bubla, albo nie podjąć złej decyzji, jak to było z tą Nokią 106.

Może coś na podobę jakiegoś bezprzewodowego telefonu stacjonarnego z ładowarką w postaci stacji dokującej? Jak np. Emporia Eco? Tylko może nie aż tak delikatnego i bez aparatu foto.

Natomiast jeśli chodzi o Nokię 3510i, to myślicie, że można jeszcze gdzieś wyrwać jakiś w miarę dobrze zachowany egzemplarz z nienajgorszą baterią? Bo jak tak patrzę na allegro, to wszystkie te oferty wydają się być jakimiś podrobionymi "fejkami"...

Bardzo Was proszę o pomoc
Z góry dziękuję
Pozdrawiam serdecznie!

[kkg]

Bardzo Was proszę jeszcze przy okazji o pomoc w wyborze jakiejś pewnej aukcji z Nokią 3510i z allegro.
Sam przeglądam już te oferty od dłuższego czasu, ale nie mogę znaleźć niczego pewnego, a nie chcę zamawiać czegoś, co będzie chińską podróbką albo zepsutym bublem...

[kkg]

@ODŚWIEŻAM

Naprawdę bardzo Was proszę o pomoc i odpowiedzi, bo nadal nic nie wymyśliłem.

Chciałem już kupić tę Nokię 3510i, ale niestety, nawet te rzekomo oryginalne używane modele wg. komentarzy nawet nie leżały obok oryginałów i wytrzymują maksymalnie miesiąc, dwa...

Jest to osoba, która potrzebuje telefonu, ponieważ jest to jedyna możliwa forma kontaktu z nią. Ponadto musi to być prosty i wytrzymały model, ponieważ nie za bardzo będzie miał jej kto pomagać w obsłudze tego telefonu.

Co moglibyście poradzić? Jakiś podobny model do Noki 3510i, ale nadal bezproblemowo dostępny?
Dosyć ważne jest, żeby telefon spełniał wszystkie, a przynajmniej większość punktów z pierwszego postu.

Bardzo Was proszę o jakieś porady i odpowiedzi
Z góry dzięki
Pozdrawiam!

[slavi]

Witaj,
po pierwsze chciałbym Ci współczuć sytuacji, jaka dotknęła Twoje otoczenie..

co do samego telefonu, nie licz na to iż jesteś w stanie dostać 3510i w dobrym stanie.
Proponuję Myphone 1062/1065, praktycznie jest w stanie dorównać Twoim wymaganiom - mój dziadek jej używa .

Zerknij, przemyśl - wydaje mi się, że w sieciówkach można wypróbować ten telefon. W razie czego poszukamy dalej

[kkg]

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, ale wydaje mi się, że te telefony raczej odpadają.

Sam się nad nimi zastanawiałem na samym początku, ale czytając komentarze na ich temat, niestety spora większość to są komentarze negatywne, zarówno jeśli chodzi o trudność i intuicyjność (a raczej jej brak) obsługi oraz jakość wykonania, awaryjność i jakość rozmów tych telefonów.

Zarówno myPhone, jak i Emporia, nie cieszą się najlepszymi opiniami niestety, np. jeśli chodzi o takie banalne rzeczy jak zapisywanie kontaktów, że nie jest to wcale takie bezproblemowe, albo też podwójne naciskanie zielonej słuchawki, żeby odebrać połączenie, i inne tego typu denerwujące drobiazgi...

Może jednak coś innego? Gdzieś wyczytałem, że nieco łatwiejszy w obsłudze, przypominający Nokie, jest MaxCom, ale jakość wykonania też ponoć pozostawia do życzenia?

Ciekawy wydawał się też Alcatel 2000, ale idiotyczne rozwiązanie, jeśli chodzi o menu i nadmierne, problemowe eksponowanie radia, również go wykluczyły.

Najlepsze byłoby coś takiego, co by się obsługiwało tak, jak najbanalniejszą Nokię i jednocześnie miało duże, wyraźne (najlepiej oddzielne) klawisze i wyraźny, czytelny ekran (najlepiej monochromatyczny)

Może coś innego?
Proszę, poratujcie...

[bazin111]

Polecam Ci Nokie 206, bateria dobrze trzyma, czcionkę można powiększyć, naprawdę dobry telefon. Kupiłem taki tacie i jest z niej zadowolony. Wyświetlacz wyraźny, w miara duży. Jedynie ostatni punkt nie pasuje do Twoich wymagań, uruchamia się go czerwoną słuchawką ( długie przytrzymanie powoduje uruchomienie/ wyłączenie telefonu). Klawisze bardzo wygodne, oddzielone od siebie. No i co bardzo ważne, ta możnaż jest na S40, czyli można ją spersonalizować "pod siebie" czyli ustawić klawisze pod swoje upodobania. Jak byś miał jakiekolwiek pytania o ten model, pisz, chętnie pomogę.

[kkg]

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, też właśnie zastanawiałem się nad tymi modelami:
- Nokia 206 albo Nokia 215 (dopiero ma wyjść),
ale wydaje mi się, że one są jednak za drobne (zwłaszcza te klawisze) i mimo wszystko trochę za bardzo skomplikowane, jeśli chodzi o obsługę (za dużo opcji).

Kurczę, coś podobnego do 3510i to byłby ideał, te nowe "klasyczne" telefony są jednak zbyt drobne...

Najlepsze byłoby coś w typie "dla seniora", ale one z reguły, albo są dosyć awaryjne, albo ich obsługa nie jest w ogóle intuicyjna...

Wiem, że będzie ciężko cokolwiek znaleźć, ale bardzo Was proszę o wyrozumiałość i nie zniechęcanie się, z góry wielkie dzięki.

@EDIT
Zapomniałem o jeszcze jednej, dosyć istotnej opcji w telefonie:
9. Szybkie wybieranie - przypisanie numerów do klawiszy od 1 do 9

[Maniiiek]

Opis świetnie pasuje do Noki 9300, ale trudno o nią w dobrym stanie. Owszem, jest to "mały komputerek" i to dosłownie, ale na zewnętrznej stronie, czyli po zamknięciu klapki jest to bardzo duży telefon z olbrzymimi wręcz przyciskami numerycznymi.

[bazin1]

Wszelkiej maści telefony dla seniora odrzucił bym na starcie, kupiłem kiedyś taki tacie i po prostu masakra! Menu pogmatwane, ekrany kiepskie/malutkie, nie czytelne w słońcu, obsługa totalnie skomplikowana, sam miałem problem cokolwiek w tym telefonie ustawić/znaleźć, a co dopiero starsza osoba. Jedyny plus takich telefonów to duże klawisze.
Możesz jeszcze zerknąć na Nokie 225, duży wyraźny ekran, klawisze tez ok, jednak ten telefon jest na S30, a tam nie można ustawić klawiszy "pod siebie", wszystko jest ustawione na "sztywno".
Co do szybkiego wybierania, o ile się orientuję wszystkie Nokie mają tę funkcję, Nokia 206 to ma (jest na platformie S40), Nokia 6700 mojej żony też (a w nawiasie chyba najlepsza Nokia z jaką miałem kiedykolwiek do czynienia, świetna metalowa niezniszczalna obudowa) ale i Nokia 108 która jest na platformie S30 też ta funkcje posiada (kupiłem taki telefonik córce do szkoły).
Co do 206 to w/g mnie nie jest skomplikowana, a nawet bym rzekł, że jest bardzo intuicyjna/łatwa w obsłudze, ale oczywiście to moje doświadczenie z tym telefonem, dla kogoś może być inaczej. Klawisze tez nie są drobne jak Ci się wydaje, ale najlepiej podejść do jakiegoś komisu/sklepu gdzie posiadają ten model by się samemu przekonać (zdjęcia/filmy z internetu czasami nie oddają rzeczywistości)
Co do Nokii 3510i na 100% nie kupisz nowej, a te wszystkie oferowane na internecie/Allegro to są po prostu stare telefony z założonymi nowymi obudowami kiepskiej/wątpliwej jakości. Przecież ten telefon nie jest już produkowany od bodajże 8 lat. To już prędzej wolałbym kupić używkę, ale w oryginalnej obudowie i od prywatnego sprzedawcy który nic nie ukrywa, niż te wszystkie "pseudo" nowe sztuki...ale to wyłącznie moje zdanie. Już raz naciąłem się na Sony Ericssona, niby nowego z gwarancją serwisową który "padł" po 2 tygodniach, a gwarancja to był tylko "pic na wodę", sprzedawca mówiąc krótko "wypiął" się na mnie, dlatego nigdy więcej tzw. gwarancji serwisowej a wszystkie 3510i które znalazłem na Allegro tylko taką posiadają.
Co do Noki 215 raczej tez bym się w to nie "pchał", choć oczywiście w tym wypadku kupisz nową sztukę z gwarancją producenta na 24 m-ce... i to jest chyba jedyny plus tego telefonu.

[bazin1]

Możesz jeszcze ewentualnie poszukać tzw. telefonu stacjonarnego domowego na kartę sim. Używał taki swego czasu mój teść i bardzo sobie chwalił model SAGEM myH10 (na Allegro jest kilka sztuk używek, tu masz opis - http://tech.wp.pl/name,Sagem-myH10,phon ... aid=1145ec), ewentualnie Panasonic KX-TW201PDBA - (http://www.t-mobile-trendy.pl/artykul,2 ... sty,1.html). Są to telefony z wyglądu jak domowe z ta różnicą, że nie musisz mieć/podpinać żadnych kabli itp jak w normalnym stacjonarnym telefonie, tylko kupujesz zwykłą kartę sim od obojętnie jakiego operatora (o ile telefon nie posiada blokady sim), wkładasz do telefonu i używasz prawie jak komórki. Takie słuchawki posiadają stacje dokującą którą podpinasz jedynie do prądu, telefon możesz używać do kilkunastu do nawet do 0,5 km. od stacji dokującej.

[kkg]

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi

Właśnie tak się zastanawiałem nad takimi telefonami, a la telefon domowy, tylko że na kartę SIM. Niestety, one wszystkie mają właśnie to ograniczenie, jeśli chodzi o stację dokującą. Idealny byłby taki telefon, jak ten Sagem, tylko, żeby nie miał tego ograniczenia pół kilometra od bazy. Czasem trzeba gdzieś troszkę dalej z kimś podjechać, np. do lekarza i warto jest jednak mieć ten telefon przy sobie.

Może znajdziecie jeszcze jakieś inne, godne rozważenia propozycje?

Ja natomiast chciałbym się Was przy okazji zapytać o opinię nt. tych modeli:
MaxCom MM432 za 150zł
i
MaxCom MM720 za 200zł
Podobno menu jest dosyć proste w obsłudze, na wzór starych Noki, tylko nie wiem jak z całą resztą? Podziała to trochę, czy lepiej sobie odpuścić? Który model lepszy? Myślałem o tym MM432, bo pomimo mniejszego ekranu, wydaje mi się, że ma odrobinę bardziej wydzielone i wygodne klawisze, jak myślicie?

[bazin111]

Jakoś jestem sceptyczny do telefonów tej marki, aczkolwiek z tymi wymienionymi modelami nie miałem do czynienia. Tata swego czasu miał jakiś starszy model tej firmy i nie za bardzo mu odpowiadał.