Witam ponownie,
Ponownie szukam telefonu dla siebie. Żeby nie przedłużać – przejdę do konkretów – chciałabym, żeby telefon był:
- dotykowy
- ŻEBY NIE BYŁ wielki i opasły, żeby ładnie leżał w dłoni – tak więc ekran nie musi być super rozmiarów
- co do aparatu specjalnych wymagań brak, byle robił w miarę normalne zdjęcia, ostre, nie jakieś przebarwione...
- co do odtwarzacza – to jasne, żeby brzmiało to po ludzku, ale telefon nie będzie mi służył do słuchania muzyki w autobusie, tylko żeby dźwięk cieszył ucho, jak ktoś będzie dzwonił ; ])
- nie narzekałabym, gdyby miał qwerty – czy to dotykowe, czy rozsuwana klawiatura - to nie gra roli
- pewnie jakiś dostęp do internetu i nawigacji w przyszłości sie przyda, acz do drugie też nie jest musowe
- i ważne: nie zależy mi na przeglądaniu Facebooków, innych cudów, więc mniejsze przeładowanie różnym ustrojstwem bardzo mile widziane :) (może czasem Youtube ;)
- nie wiem, czy takie cuś ma rację bytu, ale system jest nieobowiązkowy
- i ostatnie, pewnie kompletnie odrealnione, ale miło by było, gdyby jednak bateria potrzymała trochę więcej niż dzień-dwa, i to bez wymieniania jej.
Cena: 1000zł, używka lub nówka, co się trafi :)
Sama wyłowiłam HTC Touch2, ale negatywne opinie na jego temat na tym forum zmusiły mnie do napisania tego posta z prośbą o pomoc ;)
I od razu zastrzegę, że Samsung Avila nie wchodzi w rachubę (dlaczego? Bo brat ma :D)
Proszę o propozycję :)
Ponownie szukam telefonu dla siebie. Żeby nie przedłużać – przejdę do konkretów – chciałabym, żeby telefon był:
- dotykowy
- ŻEBY NIE BYŁ wielki i opasły, żeby ładnie leżał w dłoni – tak więc ekran nie musi być super rozmiarów
- co do aparatu specjalnych wymagań brak, byle robił w miarę normalne zdjęcia, ostre, nie jakieś przebarwione...
- co do odtwarzacza – to jasne, żeby brzmiało to po ludzku, ale telefon nie będzie mi służył do słuchania muzyki w autobusie, tylko żeby dźwięk cieszył ucho, jak ktoś będzie dzwonił ; ])
- nie narzekałabym, gdyby miał qwerty – czy to dotykowe, czy rozsuwana klawiatura - to nie gra roli
- pewnie jakiś dostęp do internetu i nawigacji w przyszłości sie przyda, acz do drugie też nie jest musowe
- i ważne: nie zależy mi na przeglądaniu Facebooków, innych cudów, więc mniejsze przeładowanie różnym ustrojstwem bardzo mile widziane :) (może czasem Youtube ;)
- nie wiem, czy takie cuś ma rację bytu, ale system jest nieobowiązkowy
- i ostatnie, pewnie kompletnie odrealnione, ale miło by było, gdyby jednak bateria potrzymała trochę więcej niż dzień-dwa, i to bez wymieniania jej.
Cena: 1000zł, używka lub nówka, co się trafi :)
Sama wyłowiłam HTC Touch2, ale negatywne opinie na jego temat na tym forum zmusiły mnie do napisania tego posta z prośbą o pomoc ;)
I od razu zastrzegę, że Samsung Avila nie wchodzi w rachubę (dlaczego? Bo brat ma :D)
Proszę o propozycję :)