DAJ CYNK
  • Tu można pisać o wszystkim w jakikolwiek sposób - ale bez używania wulgaryzmów i obrażania innych.
Tu można pisać o wszystkim w jakikolwiek sposób - ale bez używania wulgaryzmów i obrażania innych.

Moderator: Moderatorzy

 #935961  autor: Xy
 02 lip 2017, 08:01
Hej,
Chyba pora na zmianę auta i tak zastanawiam się na co zmienić Xsarkę. Interesuje mnie segment C lub jakiś fajny minivan. Rocznik nie odleglejszy niż 2005 (z uwagi na ograniczony budżet). Silnik raczej benzynowy lubiący się z gazem lub na prawdę przyzwoity silnik wysokoprężny. Nadwozie tylko i wyłącznie 5D (htb, bardzo mile widziane kombi...). Marka dowolna ale z wiadomych względów na starcie odpada BMW, Audi i VW. Co szanowni polecają? Napaliłem się na Megane II, Scenica II i mooooże Espace IV? Ktoś miał? Warto czy e tam? A jak nie te autka to jakie?

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #936068  autor: goral2099
 02 lip 2017, 16:46
A co to za "wiadome powody"? Nie chcesz paseratti? ;)

Jakiś czas temu sam rozglądałem się za większym autem: kombi troszkę wyższym i z napędem na 4 lub coś siedmioosobowego. Zawęziłem wybór do Volvo xc-70, Mazdy 5, Audi A6 kombi lub Allroad. Też z myślą o zagazowaniu. Za trzydzieści parę tys. (za tyle myślę poszedłby obecny samochód) można coś znaleźć. Mazdę 5 trochę taniej. Mam dwie takie mazdy w okolicy i ludzie to chwalą. Wygodne, duże autko i drzwi suwane.
 #936087  autor: WOJTAS
 02 lip 2017, 17:57
Miałem scenic 2 co prawda w dieslu, tak awaryjnego i kosztownego w naprawach jeszcze nie miałem.. A zalety? - mega wygodny i pakowny i jak blacha oryginalna to brak rdzy

Wysłane z kalkulatora
 #936115  autor: Xy
 02 lip 2017, 19:22
Goral, trochę nie wypada pokazywać się w mieście Passatem. Po prostu ;) To tak, jakbyś zajechał gdzieś C-330 ;-)
No i mój budżet to Twój ale podziel na trzy. Chcę zmienić auto na cokolwiek innego i tańszego w utrzymaniu niż Citroen. Dlatego rozglądam się wśród np. Meganki II. Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł pod tytułem Fiat Bravo II. Silnik każdy oprócz 1.3 Mjet. Opinie w SIeci i wśród ludzi ma całkiem, całkiem... Grande Punto fajne w środku ale maleńki bagażnik... Aha, całkowicie odpada absolutnie każdy Citroen.


Wojtas, a może napiszesz coś więcej? Jaki to był Scenic? Jaki dCi, jaka moc, pojemność, co się działo? Słynne panewki czy wtryski? Jak często zmieniałeś olej? Co było tak kosztowne i drogie w naprawach? Prosiłbym o konkrety, a nie puste słowa.

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #936117  autor: WOJTAS
 02 lip 2017, 19:29
1.9dci ale nie o silnik chodzi chociaż też rozrząd dwa razy wymieniłem w ciągu półtora roku, panewki od razu przy kupnie (koszt około 180) bardziej chodzi mi o zwykłą eksploatację.. Wycieki oleju z zatkanej odmy, zaslepienie egr, wymiana koła pasowego, ciężka wymiana żarówek, pasujący się tunel podłokietnik elektryczny, itp itd ciągła walka z duperelami. Aż mi padł imobilajzer i sprzedałem dziada

Wysłane z kalkulatora
 #936119  autor: WOJTAS
 02 lip 2017, 19:34
Generalnie jak masz budżet około 10 tysięcy to nie pchaj się w diesla bo to najszybciej będzie wyeksploatowany stary pierdziel.. Chyba że z super pewnego źródła z małym przebiegiem ;-)

Wysłane z kalkulatora
 #936154  autor: goral2099
 02 lip 2017, 21:28
Co by nie pisać o VW, czy AUDI te samochody są popularne. A dzięki temu tanie w utrzymaniu (części). No i jest legenda niemieckiej solidności i niezawodności. :)
 #936205  autor: Xy
 03 lip 2017, 11:14
WOJTAS pisze:1.9dci ale nie o silnik chodzi chociaż też rozrząd dwa razy wymieniłem w ciągu półtora roku,
Znany mi skądinąd silnik. Oj, były z nim przeboje :-) Jak Renówkę z klekotem to ludzkość poleca 2.0 dCi bo to motur od Nissana. Ale w R. ponoć tylko benzynowe.
WOJTAS pisze:panewki od razu przy kupnie (koszt około 180) bardziej chodzi mi o zwykłą eksploatację.. Wycieki oleju z zatkanej odmy, zaslepienie egr, wymiana koła pasowego, ciężka wymiana żarówek, pasujący się tunel podłokietnik elektryczny, itp itd ciągła walka z duperelami. Aż mi padł imobilajzer i sprzedałem dziada
A tak plus / minus ile kosztowało Cię to auto rocznie? Stanęło kiedyś na trasie albo nie rzuciło pracę przed podróżą?
Bo widzisz... Moja Xsara co prawda jeździ ale włożyłem w nią tyle kasy, że po prostu trzeba przerwać tę passę wyrzucania pieniędzy w czeluść i zmienić auto nie tyle na bezawaryjne ile na mniej awaryjne. Co roku w samochód ładuję grubą, czterocyfrową sumę i po prostu mam tego lekko dość. Może to stąd, że nie uznaję druciarstwa ale mimo wszystko...
W jednym roku musiałem zmienić amortyzatory, reflektory, 3/4 zawieszenia, uszczelnić silnik, kupić opony. To są rzeczy, które trzeba zrobić ale kumulacja wszystkiego w krótkim okresie jest zwyczajnie słaba. I moje zdanie, za które zawsze mam ciosane kołki na głowie: Podaż części do Citroena jest mizerna. A to, co jest jest drogie. Cenę opon do Xsary II przemilczę (sprawdźcie ile kosztują opony budżetowe jak Dębica czy Sava i klasa średnia typu Fulda, Uniroyal czy Hankook w rozmiarze 195/55/15 i porównacie ceny z rozmiarem 195/65/15).
Generalnie jak masz budżet około 10 tysięcy to nie pchaj się w diesla bo to najszybciej będzie wyeksploatowany stary pierdziel.. Chyba że z super pewnego źródła z małym przebiegiem
Jedyny silnik Diesla jaki bym chciał to stare 2.0 HDi (90 lub 110 KM) wkładany do Xantii, Xsary, C8, 206, 306, 406 i nie wiem czy czegoś jeszcze. Minusem tych aut jest silnie zaawansowany wiek. A co za tym idzie podatność na awarie, usterki i wydawanie pieniędzy jak w moją Xsarę. No i byłaby to zamiana "z deszczu pod rynnę".
Pominę fakt, że nie pasuje mi charakterystyka pracy silnika Diesla. Może plusem jest małe spalanie ale zaoszczędzone pieniążki wyda się na droższe części i naprawy (sam akumulator do 2.0 HDi kosztował mnie kilka lat temu ponad 350 zł, a do benzynowego 1.6 kosztował poniżej 230 pół roku temu). No i benzynowy można zagazować i jeździć jeszcze taniej. Bo po co przepłacać? Och, jak się cieszę, że nie założyłem LPG do Xsary.
goral2099 pisze:Co by nie pisać o VW, czy AUDI te samochody są popularne. A dzięki temu tanie w utrzymaniu (części). No i jest legenda niemieckiej solidności i niezawodności.
Z niemieckimi jest tak, że za 10.000 zł nie kupię nic młodszego niż moja Xsara (2001 rok). Ale może lepiej zainteresować się starszym np. Audi A4 niż koniecznie za wszelką cenę szukać np. młodej Meganki II? Kolejna zaleta niemieckich auto to szybka i łatwa sprzedaż wraz z niewielką utratą wartości. Tylko czy stary VW lub Audi nie będzie wygrzmocony do granic wytrzymałości i znów trzeba będzie ładować weń duże pieniądze?


Sytuacja jest taka, że muszę zmienić auto. Xsarę naprawiam tak, by była w stanie co najmniej 4+. Nie bawi mnie robienie po kosztach, drutowanie i prowizorka. Ale jak wspomniałem te koszty robią się naprawdę wysokie i chyba pora na zmianę.
To jaka marka byłaby jeszcze warta zainteresowania? Skoda (np. Octavia) czy inny Opel (Astra III) albo Fiat (Bravo II)? Segment nie niższy niż kompakty z uwagi na bagażnik.
Najgorsze jest to, że za tydzień mam do zrobienia jakieś 2000 km po Polsce i jak pójdzie źle to będziemy musieli gnieść się w małym Clio, które nadaje się do miasta, a na drogach ekspresowych i autostradach dostaje mocnej zadyszki...

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #936207  autor: adacomp
 03 lip 2017, 11:29
goral2099 pisze:Co by nie pisać o VW, czy AUDI te samochody są popularne. A dzięki temu tanie w utrzymaniu (części). No i jest legenda niemieckiej solidności i niezawodności. :)
Ta szwabska niezawodność i jakość skończyła się w pierwszej dekadzie lat 90.
Niezawodne i jakościowo niedoścignione są od wielu lat auta japońskie a zaraz za nimi koreańskie.
I jest różnica między tymi wyprodukowanymi w Japonii/Korei(lepsza jakość) do tych produkowanych w Europie.
Polecał Toyotę, Mazdę, Mitsubishi.
Nissan niestety skundlił się z Renault i polecam tylko te modele które mają silniki z Japonii a nie wadliwe dCi od renówki.
VW,Audi,Seat,Skoda to są już skarbonki - skomplikowane i drogie zawieszenie po 4 aluminiowe wahacze na koło, klekoty z dpf dwumasą z awaryjnym rozrządem i pompami a benzynowe TSI oprócz wielkiego zużycia oleju i łańcucha rozrządu , nie można zagazować a jak ktoś chce na siłę to zatrze wtryskiwacze benzyny lub nic nie zaoszczędzi bo LPG kosztuje 10tys.PLN i auto zużywa jednocześnie gaz i benzynę.
 #936213  autor: WOJTAS
 03 lip 2017, 12:11
Ja bym wybrał skode Octavia 2001-2005 silnik 2.0 benzynowy pod gaz lub jakiś japonczyk oprócz Mazdy bo rdzewieja..

Wysłane z kalkulatora
 #936219  autor: Xy
 03 lip 2017, 12:36
adacomp pisze:Ta szwabska niezawodność i jakość skończyła się w pierwszej dekadzie lat 90.
Szkoda, że do góry nie poszła francuska jakość. Ładne auta, świetna stylizacja ale mechanika, ergonomia... Dalej dramat. BTW. mamy dwie Cliówki (używana II i nowa IV) i póki co jest bardzo dobrze. Starsze Clio ma nalatane 192.000 km, żona robi nim po 70 km dziennie i utrzymanie póki co kosztowało 300 zł (w tym akumulator i pasek osprzętu), gdzie mój Citroen wessał ponad 3000 zł...
adacomp pisze:Niezawodne i jakościowo niedoścignione są od wielu lat auta japońskie a zaraz za nimi koreańskie.
I jest różnica między tymi wyprodukowanymi w Japonii/Korei(lepsza jakość) do tych produkowanych w Europie.
Tyle, że większość aut japońsko - koreańskich w Europie jest produkowana na naszym kontynencie. Honda w Wielkiej Brytanii, Toyota w Turcji i Francji, Kia i Hyundai na Słowacji i w Czechach. Oryginalne auta Made in Japan to chyba obecnie tylko Mazda. Tylko jak z cenami części do tych aut? Mocno wygórowane czy już nie?
No ale tu między flaszkę, a ogórki wchodzi ograniczony budżet bo japońskie marki nieźle trzymają cenę.
adacomp pisze:Polecał Toyotę, Mazdę, Mitsubishi.
Honda nie? Np. Civic VII nie jest wart uwagi?
adacomp pisze:Nissan niestety skundlił się z Renault i polecam tylko te modele które mają silniki z Japonii a nie wadliwe dCi od renówki.
Z Dieslami w Nissanie i Renault jest tak, że R. zaleca zmianę oleju co 30.000 km, a N. co 15.000 km. I zgadnijmy, gdzie ten sam silnik jest lepszy. Bo niestety ale ludzie lubią słuchać się wytycznych producentów... Ale fakt, obecnie Diesel jakby stracił rację bytu. Stał się zbyt skomplikowany i drogi by dalej uważać go za oszczędne źródło napędu.
adacomp pisze:VW,Audi,Seat,Skoda to są już skarbonki - skomplikowane i drogie zawieszenie po 4 aluminiowe wahacze na koło, klekoty z dpf dwumasą z awaryjnym rozrządem i pompami a benzynowe TSI oprócz wielkiego zużycia oleju i łańcucha rozrządu , nie można zagazować a jak ktoś chce na siłę to zatrze wtryskiwacze benzyny lub nic nie zaoszczędzi bo LPG kosztuje 10tys.PLN i auto zużywa jednocześnie gaz i benzynę.
Skomplikowane i drogie? No to można kupić Citroena C5 III (ostatni z hydro) i wtedy zobaczysz co to znaczy "skomplikowane i drogie". Pompa zawieszenia, sfery, siłowniki, przewody, elektronika od zawieszenia. Sama radość, szczególnie jak klęknie układ hydro i cały tył leży na zderzaku (wada fabryczna ostatnich C5). To już wolę te aluminiowe wahacze w Audi. Przynajmniej można je kupić i większość warsztatów podejmie się naprawy zawieszenia.
Awaryjny rozrząd był także w niemieckim silniku 1.6 THP w Mini, BMW, Cytrynach i Peugeotach. Ot, taki klops im wyszedł. Filtr cząstek, dwumasa... Taka cena nowoczesnego silnika wysokoprężnego. Normy ekologiczne wymuszają stosowanie takich rozwiązań. Bo to, że Diesel truje jest faktem.
Silniki TSI, tCe, PureTech i inne z bezpośrednim wtryskiem może i fajne ale właśnie... Już nie ma możliwości taniej instalacji LPG. Trzeba robić gigantyczne przebiegi aby wyjść na zero. A do takich przelotów lepszy jest... klekot. I koło się zamyka.
WOJTAS pisze:Ja bym wybrał skode Octavia 2001-2005 silnik 2.0 benzynowy pod gaz lub jakiś japonczyk oprócz Mazdy bo rdzewieja..
Do Skody musiałbym kupić czapkę z nutrii :-) Ale tak, biorę Skodę pod uwagę. Tylko o której generacji piszesz? Bo na Alledrogo są Octavie I (1996 - 2011), O II (2004 - 2013) i O III (od 2013). Silnik raczej benzynowy. Albo mniejsze przebiegi albo założyć LPG. Diesla miałem i więcej nie chcę.
Co do rdzewienia to nie wiem czy Mazda rdzewieje tak szybko jak Citroen C4 Cactus, gdzie roczne auta mają wymieniane drzwi bo ruda mocno podgryza.

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #936403  autor: DerTolleMajor
 03 lip 2017, 23:48
A może coś z Japończyków, np. Corolla e12?

c35i; c45i; 3310; 6310i; t610; v360; gx17; k600i; n73; p1i; i900 omnia; c905; hero; v3; 9700; e52; 9780; 9800; F480; Nexus 4; One (M7); Moto G; iPhone SE; Xcover 3; s7; J5 2017; S9 Plus; Iphone XS; A40 ---> Iphone 14 Pro + A53 + 9900
 #936741  autor: Xy
 05 lip 2017, 15:19
Szanowni... A co powiecie w temacie Audi A4 B6 lub Audi A6 C5? Warto, nie warto? Już dopuszczam starsze roczniki niż moja Cytryna ale niech to nie będzie tak kosztowne w utrzymaniu.
W przypadku Audi tradycyjne pytania: koszty napraw, typowe usterki, dostępność części, awaryjność. Wiem, że A4 B6 ma aluminiowe wahacze. Ale patrząc na ceny już widzę, że jest taniej niż w przypadku hydro w Citroenach. Przypominam, że mówimy o uczciwym serwisowaniu, nie o druciarstwie.

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #936968  autor: Xy
 06 lip 2017, 15:30
Widzę, że spory odzew więc jeszcze dodam coś od siebie.
Dziś zrobiłem sobie wycieczkę po komisach, posiedziałem w kilku autach, zasięgnąłem języka i... dalej niewiele wiem. Mimo, że już odrobinkę więcej. Wlazłem do Audi A4 B6 i to jest co najmniej bajka. Środek mega wygodny, dopasowany. Wszystko pod ręką, ergonomia wręcz wzorowa, materiały w dotyku bardzo wysokiej jakości. Ustawiłem fotel kierowcy pod siebie i wlazłem na tył siąść "za siebie". Dalej dużo miejsca. Bagażnik (sedan) z małym otworem załadunkowym ale długi i dość głęboki. O ile nie będę musiał pakować tam piekarnika albo innej taczki to wystarczy i wózek z akcesoriami powinien wejść bez kłopotu. W tym samochodzie nawet dźwięk zamykania drzwi czy klikanie przełączników migaczy czy podnoszenia szyb jest przyjemne.
Dalej były dwie Ce-Czwórki. Starsza i nowsza. Kurczę, mimo "lubienia" Citroena widać, że te auta w stosunku do np. takiego Audi dzieli przepaść w każdej dziedzinie. Pierwsze C4: Materiały słabiutkie, ergonomia mizerna (dalej usilne udziwnienia jak nieruchoma kierownica), brak szybkiego znalezienia wygodnej pozycji, wszystko jakieś takie bez pomyślunku. Nowsze C4: Materiały dalej słabe, dziwna pozycja za kierownicą, fotel z jakimś garbem na środku. Szybciej wysiadłem niż wsiadłem. Nie sprawdzałem nawet jak z miejscem z tyłu.
Toyota Corolla E12: Po prostu samochód. Zero emocji, zero wrażeń wizualnych. Nic nie odpycha ale i nic nie przyciąga do tego auta. Środek lokomocji, narzędzie. Coś jak młotek, kombinerki czy krzesło w kuchni. Absolutnie nijakie. Ale chyba takie było założenie tego samochodu.
Z opinii kilku komisantów wynika, że nie ma aut niezawodnych. Żaden nie chciał powiedzieć jakie psują się mniej, jakie bardziej i jakie są tańsze w utrzymaniu. Wiem już, że na posiadanie Volvo trzeba szykować więcej pieniążków. Ale jakiś obraz aut już mam.
A dziś moja Cytryna znów niespodziewanie pojechała do serwisu :-)

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #936984  autor: WOJTAS
 06 lip 2017, 16:03
Najlepsze jest takie które się rzadko psuje.. ;-) możesz na takie trafić z każdą marką.. Zobacz np Opel Vectra C lub astra w benzynie

Wysłane z kalkulatora
 #936993  autor: Xy
 06 lip 2017, 16:52
Astrę III także biorę pod uwagę. O Vectrze nie myślałem, nie wiem czy nie za duża. Ale jak w rozsądnych pieniądzach to czemu nie? Części chyba łatwo dostępne i tanie... Ale to Audi A4 siadło w głowie mocno.
Jeszcze pytanie: na ile warto sugerować się opiniami na autocentrum.pl? Brać je pod uwagę czy raczej traktować jako rozrywkę?

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #936994  autor: WOJTAS
 06 lip 2017, 16:54
Wejdź na fora tematyczne i poczytaj

Wysłane z kalkulatora
 #937000  autor: Xy
 06 lip 2017, 17:17
WOJTAS pisze:Wejdź na fora tematyczne i poczytaj
Nie bardzo ;-) "Każda pliszka swój ogonek chwali" i raczej nie dostanę obiektywnych opinii.
Ale z drugiej strony... Jeżeli na forum jednej marki są wątki typu: Kupię, zepsuło się, nie działa, gdzie naprawię, skąd sprowadzić, szukam części i podobne to warto zastanowić się nad autem takiej marki. Jeżeli na innym forum są tematy: przyciemnione szyby, kupię ładne felgi, jaki lakier wybrać, tuning, detailing, itp to znaczy, że auta te sypliwe nie są. Może w ten sposób?

Alcatel OT301 ➡ Motorola T180 ➡ Ericsson R310s ➡ SE K700i ➡ Samsung SGH-X450 ➡ Nokia 3310 ➡ SE K550i ➡ Nokia 6650d ➡ Xperia Neo ➡ Lumia 820 ➡ Xperia S ➡ HTC Desire 820 ➡ HTC One M8 ➡ Huawei P9 ➡ Galaxy S6 ➡ Nokia 7.2 ➡ Galaxy A71
 #937007  autor: goral2099
 06 lip 2017, 17:31
Trzeba internet przekopać w poszukiwaniu opinii, znajomych posiadaczy pytać. Sam Audi nie posiadam, więc opinią nie wspomogę. Komisy z tego co słyszałem, nie są najlepszym miejscem na zakupy i zasięganie opinii. Ale z kolei szukanie po ludziach jest czasochłonne żeby dobry okaz znaleźć.

Jeżeli chodzi o niezawodność niemiecką, to mój ojciec ma Mercedesa C z chyba 94. To jest goły diesel na łańcuchu, niezbyt żwawy ale trzeba tylko ON wlewać i to jeździ. Oprócz lekkiej rdzy na dole błotników czy drzwi nie ma z nim problemów. Tam się nie ma co zepsuć praktycznie - nie ma klimy, lusterka i szyby ręczne. Samochód do jeżdżenia i tyle. Ale Ty chyba szukasz czegoś co zrobi wrażenie?