[Moto] Szukam auta... Pomożecie?

[Xy]

I w końcu ku czemu się skłaniasz? Niemcy, czy Japonia?

No super pytanie. Jak wybór między miodem lipowym, a gryczanym.
Nie wiem, zupełnie nie wiem czy wolę Made in Japan czy Made in Germany. W zasadzie co bym nie wybrał i tak będzie dobre. Może drogą eliminacji: nie chcę już pojazdu francuskiego.
Auto niemieckie byłoby chyba najbezpieczniejszą opcją.

Wlazłem dziś do Aurisa, Corolli i Mazdy 3 mk1. Ech, jednak najwygodniej było w A4. Corolla i Auris jakoś nie porwały niczym. Ostatecznie Mazda ale maleńki bagażnik.
W dalszym ciągu na prowadzeniu pszenno - buraczane Audi A4 z wsiowym 1.9 TDI lub 1.8T
Aha, zapytałem się mojego mechanika o to, co kupić aby się psuło taniej niż Cytryna. "Audi A4, taaaak... dobre, pojeździ pan tym... A Citroen? Nie, po co, nie warto... Tym bardziej z dala od C4..."
Heh

[goral2099]

Widze, że Audi A4 już jest Twoje.

[BobbyPeru]

Nissan Primera z dwulitrową benzyną (SR20DE), najlepiej bez gazu i samemu dobry założyć i spokój.
w modelu P12 trudniej o ten silnik, ale bywają i z jakiegoś powodu trzymają cenę.
Poprzedni model, P11, np. poliftowy IMO ładniejszy, tańszy (nawet sporo) i łatwiej o ten silnik, aczkolwiek bez gazu trudniej.
w sumie co byś nie kupił, to o ile kupisz wolnossącą nieudziwnioną benzynę (w miarę popularną, żeby mechanik nie musiał się uczyć na Twoim pojeździe) i koniecznie bez przeszłości mocno powypadkowej, to będzie dobrze.
Primiera jest nie do zarżnięcia. W P10 była wada konstrukcyjna wałków półosi, o tyle co mi przychodzi do głowy. Za 10 000 zł znajdziesz nawet nie przedpotopowe rocznikowo pojazdy.

[goral2099]

http://joemonster.org/filmy/84977/_Wczo ... _mechanika_

Także tego...francuskiego nie bierz.

[NokiaUser]

Wątek umiera, to wrzucę kolejną propozycję. Tym razem będzie to super nowość ze stajni producenta samochodów sportowych - Porsche 911 GT2 RS. Mamy tu do czynienia z monstrualnym silnikiem o zawrotnej mocy 700 KM! Od zera do setki w 2,8 s! Obłęd! Porsche jest król motoryzacji jak lew jest król dżungli!

[forum_tg]

Odgłos silnia Porsche to coś niesamowitego. Jak dla mnie 911 to przepiękne samochody. klasyka sama w sobie!

[Xy]

Wątek umiera, to wrzucę kolejną propozycję. Tym razem będzie to super nowość ze stajni producenta samochodów sportowych - Porsche 911 GT2 RS. Mamy tu do czynienia z monstrualnym silnikiem o zawrotnej mocy 700 KM! Od zera do setki w 2,8 s! Obłęd! Porsche jest król motoryzacji jak lew jest król dżungli!

Polecasz Porsche? Nie pytałem o taką biedę. Było zapodać jakiegoś Koenigsegga albo Pagani jak już...
Aha, dajesz porównanie, że Porsche to król motoryzacji, jak lew jest królem dżungli. Ale zdajesz sobie sprawę, że lwy nie żyją w dżungli?

BTW Cytryna zrobiła 1700 km w tydzień bez awarii. Zobaczę jak zachowa się do końca wakacji i później do końca roku i podejmę decyzję...

[NokiaUser]

Koenigsegga albo Pagani

Koenigsegg – rok założenia 1994, świadomość marki bardzo niska
Pagani – rok założenia 1992, świadomość marki bardzo niska
Porsche – rok założenia 1931, świadomość marki bardzo wysoka

[Xy]

Kaszanka - świadomość produktu bardzo wysoka
Kawior - świadomość produktu bardzo niska
Trufle - świadomość produktu bardzo niska




Wracając do tematu: Audi A4 B6, Megane III Grandtour, Corolla E12? Może coś od Skody, VW, Hondy?
Nie spieszy mi się ze zmianą auta. Tzn. chciałbym pod koniec roku lub na początku przyszłego ale nigdy nic nie wiadomo. Poza tym mam auto z kategorii "bardzo trudno je sprzedać" więc.... Dalej rekonesans i zbieranie opinii Im więcej tym lepiej.

[NokiaUser]

Jedzenie to trochę co innego jednak... Kupując samochód, chcemy się w nim „pokazać”, „zaszpanować”. Nie inaczej jest w twoim przypadku, skoro nie chcesz na przykład Passata:

trochę nie wypada pokazywać się w mieście Passatem. Po prostu To tak, jakbyś zajechał gdzieś C-330

Jakiś niszowy samochód zrobi wrażenie tylko na znawcach motoryzacji, więc raczej wybieramy te znane.
A zresztą... Jestem przekonany, że gdybyś mógł wybrać między trzema topowymi modelami tych trzech firm, wybrałbyś Porsche

[Xy]

Szpanowanie i pokazywanie się przed koleżankami było fajne jak człowiek miał te 20 - 25 lat. Sorry ale teraz mnie to nie kręci i nie muszę ani sobie ani nikomu dookoła niczego udowadniać. Passata nie chcę bo mi się nie podoba mimo, że w środku jest niezwykle wygodny i ergonomiczny. Oraz zapewne niezbyt drogi w utrzymaniu. Ale jak napisałem, nie chcę. Mam wybór więc wybieram co innego.
Wracając do tego szpanowania i pokazywania się to chyba jednak interesuje mnie bardziej auto nie rujnujące portfela, łatwe w utrzymaniu (w sensie bez szukania części i mechaników ogarniających dane auto), ergonomiczne, bezpieczne (czynnie jak i biernie). Podałem te cechy, jakich nie ma moje obecne auto. A są one dla mnie istotne.


Aha, gdybym mógł wybierać jakieś super auto to wybrałbym Ferrari, Porsche, Lamborghini, Bugatti, Koenigsegga, Pagani... Zrobiłbym każdym po trzy - cztery kółka na torze i oddałbym do wypożyczalni czy w inne miejsce. Posiadać takie auto? Nie, absolutnie bym nie chciał. Za te pieniądze wolałbym spełnić moje marzenia związane z dalekimi podróżami...

[3G]

Auto nie ma Cię "porywać" ani nie służy do szpanu (to już sam napisałeś). Kup takie, które będzie w dobrym stanie i miało możliwie nieduży przebieg - najlepiej od pierwszego właściciela czy kogoś znajomego, rodziny. Tak wiem - nie jest o to łatwo... Unikaj aut z wadami wrodzonymi - tu trzeba poczytać.
A co do niemieckich to jednak wielka zaletą jest podaż części do popularnych modeli - chcesz to robisz na chińszczyźnie, chcesz to dajesz dobry zamiennik, a chcesz to jedziesz do ASO... Tyle, że jak masz duży przebieg to w takim passacie czy golfie jednak trochę już wymieniasz... W audi pewnie też. W Japończykach teoretycznie rzadziej, ale drożej i kupujesz auto drożej.
Minusem modeli uchodzących za mało awaryjne jest to, że przez większy popyt ceny trzymają także auta wyeksploatowane i nawet powypadkowe złomy nieźle się cenią.
Ogólnie trzeba uważać, zakup samochodu używanego nie jest łatwy