Może tak dalibyście sobie spokój z clickbaitami, co? Wasze nagłówki newsów od dawna nie informują

[ganc2]

Ja rozumiem, że klikalność i wyświetlenia są ważne, ale może tak wystarczy już tej pogoni? Od miesięcy czytanie nagłówków na telepolis przestało mnie informować o czymkolwiek, nie ma po co w ogóle otwierać strony, rodzi to więcej pytań niż odpowiedzi, zmusza do klików kolejnych i kolejnych. Rozumiem że taka jest moda i trendy, ale właśnie telepolis ceniłem za to, ŻE NIE ROBIŁ MNIE W JAJO. no ludzie złoci, jeśli informacje nie informują. O podejmowanych tematach jak aktualizacja aplikacji nie wspomnę. Coraz mniej telekomunikacji na portalu który jest rzekomo o niej. Różnica na przestrzeni 10 lat tak w czytelności jak i przekazie jest kolosalna, moglibyście wrócić do informowania nas o telekomunikacji, zamiast wymuszania klików i rozdmuchiwania nieistotnych dla rynku informacji? Bardzo proszę, bo mam takie przemyślenie że portal z newsami właśnie powinien w pierwszej kolejności informować, a jak widać, wychodzi to raczej bardziej niż słabo ostatnimi laty.

Niżej wstawiam screen ilustrujący ten obraz nędzy, rozpaczy, chciwości i prania mózgów. Góra to telepolis kiedyś, prosty, szybki, informujący, ten niżej to obecny, wnioski niech każy wyciągnie sam:

[mariusz9a]

Zakładam, że ten temat napisałeś tak dla jaj... Bo chyba nie wierzysz że nagle po Twoim wpisie zaczną się pojawiać "normalne" tytuły/nagłówki :-] Ten serwis ma zarabiać jak najwięcej kasy i tak teraz wygląda rzeczywistość. Albo się z tym pogodzisz albo frustracja Cię zeżre

[ganc2]

akładam, że ten temat napisałeś tak dla jaj... Bo chyba nie wierzysz że nagle po Twoim wpisie zaczną się pojawiać "normalne" tytuły/nagłówki :-

wierzę że kropla drąży skałę

[LuiN]

1. To nie jest serwis o telekomunikacji tylko piszący szerzej o technologiach, nauce i fintechu.
2. Polityka tytułów wynika w 100% z algorytmów Google'a. Jak zacznie promować czyste gatunkowo newsy i tytuły w 100% informacyjnie, to będziemy je pisać. Aktualnie promuje opinie i takie, a nie inne formy tytułów. I nie, to się nikomu w redakcji nie podoba, po prostu dostosowaliśmy się do wymagań rynku.

Serwisy internetowe mają 0 korzyści z przeczytania tytułów i leadów. Bez wchodzenia w teksty nie zarabiają. Za pisanie do szuflady nikt redaktorom nie chce płacić — treść musi dotrzeć do Czytelnika. Tylko tyle i aż tyle.