Zamówiłem za waszymi radami ten sam telefon, co kiedyś, czyli Nokię N8. Paczka przyszła, telefon wyjąłem, a tu zonk. Przycisk menu jest krzywo umiejscowiony. Wcisnąłem go kilka razy. Okazało się, że jego wewnętrzna część nie napotyka na opór i zostaje w obudowie. Zrobiłem zdjęcie, odesłałem na gwarancję i teraz sklep próbuje mi wmówić, że przycisk wraca do wyjściowej pozycji i tłumaczy mi, że został zrobiony po to, by wciskać go na środku, a nie po bokach. Jedno kłamstwo i jeden absurd w jednym mailu. Korzystałem przez ostatnie 3 lata z tego samego modelu i nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją, by przycisk nie na potykał na opór i sam nie wracał "do góry". Człowiek w serwisie widział zdjęcie, na którym przycisk nie wraca do wyjściowej pozycji, ale idzie w zaparte. Podesłałem mu nawet filmik na yt:
http://www.youtube.com/watch?v=Ls3bSEEadlA
na którym od 4:25 widać, że przycisk nie ma prawa się chować po wciśnięciu wewnętrznej części i nie wracać na wierzch. Pytanie jest takie: czy ktoś z was wie, jak gadać z serwisem, który rżnie głupa i czy allegro w takich sprawach umywa ręce czy też stara się znaleźć rozwiązanie?