cHYBA ŻE jedną można doładować w połowie i się nie zepsuje a drugą nie ale nie wiem dokładnie
i jeszcze z czego są zrobione...
- Chińskie telefony i inne mniej lub bardziej egzotyczne marki, a także dyskusja ogólna, ponad podziałami według producentów.
li-ion mozesz ladowac kiedy chcesz i prawie nie ma czegos takiego ze po czasie bateria wytrzymuje ci mniej (to si chyba nazywa "efekt pamieci" albo cos w tym stylu 
) a w li-pol w ogole nie ma tego, ladujesz kiedy chcesz, ile chcesz i ciagle wytrzymuje tak samo
) a w li-pol w ogole nie ma tego, ladujesz kiedy chcesz, ile chcesz i ciagle wytrzymuje tak samo 
Ani ogniwo litowo-jonowe, ani litowo-polimerowe nie ma efektu pamięciowego (ni-cd) czy "leniwej baterii" (ni-mh).
Ogniwo litowo-polimerowe charakteryzuje się większą gęstością mocy niż litowo-jonowe. Mówiąc po ludzku - jeżeli obie baterie będą miały tą samą pojemność, to litowo-polimerowa będzie po prostu mniejsza.
Oba typy ogniw przechowuje się naładowane, oba nie lubią był maksymalnie rozładowywane, oba można doładowywać w dowolnym momencie bez uszczerbku na ich efektywności.
Kolejną zaletą litowo-polimerowego jest fakt, że "przeżyje" więcej cykli ładowania niż litowo-jonowe.
Zamiana baterii li-ion na li-poly w telefonie nie jest prostą czynnością. W dzisiejszych telefonach ładowaniem steruje telefon, dbając o odpowiednią charakterystykę napięciowo-prądową ładowania, a także o to, żeby nie nastąpiło przeładowanie. To, że telefon obsługuje baterie litowo-jonowe wcale nie oznacza, że będzie bezproblemowo współpracował z litowo-polimerowymi.
Ogniwo litowo-polimerowe charakteryzuje się większą gęstością mocy niż litowo-jonowe. Mówiąc po ludzku - jeżeli obie baterie będą miały tą samą pojemność, to litowo-polimerowa będzie po prostu mniejsza.
Oba typy ogniw przechowuje się naładowane, oba nie lubią był maksymalnie rozładowywane, oba można doładowywać w dowolnym momencie bez uszczerbku na ich efektywności.
Kolejną zaletą litowo-polimerowego jest fakt, że "przeżyje" więcej cykli ładowania niż litowo-jonowe.
Zamiana baterii li-ion na li-poly w telefonie nie jest prostą czynnością. W dzisiejszych telefonach ładowaniem steruje telefon, dbając o odpowiednią charakterystykę napięciowo-prądową ładowania, a także o to, żeby nie nastąpiło przeładowanie. To, że telefon obsługuje baterie litowo-jonowe wcale nie oznacza, że będzie bezproblemowo współpracował z litowo-polimerowymi.
Bateria Ni-Cd - silny efekt pamieci,
Bateria Ni-H - efekt pamieci na poziomie 1000 ladowan,
Bateria Li-Ion - efekt pamieci na poziomie 5000 ladowan (silnie zmodyfikowany przy ladowaniu czestym przy rozladowaniu ponizej 50%)
Bateria Li-Pol - eekt pamieci zminimalizowany do 5% w stosunku do NiH. Brak mozliwosci prawidlowego rozpoznawania przez terminale nie przystosowane do wspolpracy z tego typu ogniwami, a przez co wystapienie mozliwosci jakiegokolwiek naladowania ogniwa w tego typu terminalu.
Bateria Ni-H - efekt pamieci na poziomie 1000 ladowan,
Bateria Li-Ion - efekt pamieci na poziomie 5000 ladowan (silnie zmodyfikowany przy ladowaniu czestym przy rozladowaniu ponizej 50%)
Bateria Li-Pol - eekt pamieci zminimalizowany do 5% w stosunku do NiH. Brak mozliwosci prawidlowego rozpoznawania przez terminale nie przystosowane do wspolpracy z tego typu ogniwami, a przez co wystapienie mozliwosci jakiegokolwiek naladowania ogniwa w tego typu terminalu.
Pozdrawiam
Im bardziej rozladowana baterie sie laduje ponownie tym mniejszy efekt pamieci. Jak to ladnie Witek ujal - im bardziej zmuszasz baterie do pracy tym mniej jest ona leniwa. W zasadzie kazda baterie w szybkim tempie zaltwisz jesli bedziesz ja ladowal codziennie przy niewielkim uzytkowaniu telefonu. Przeciwienstwem sa jedynie ogniwa olowiowe (np. akumulatory samochodowe), ktore wrecz uwielbiaja byc ciagle ladowane, a ich kilkakrotne calkowite rozladowanie moze je doprowadzic na smietnik.frasio pisze:Czyli przy ładowaniu tak jak większość ludzi (pod koniec baterii) jest ten efekt?
Pozdrawiam