Precelos, niby dlaczego windows 7 czy 8 nie nadaje się ? sprzęt za słaby ? bo na pewno nie problem ze zgodnością aplikacji, bo nawet na 8.1 32 bitowej można włączyć aplikacje 16 bitowe.
W tamtych czasach nie było dobrej alternatywy. Nawet macOSX nie mógł konkurować skoro był na procesorach PowerPC.
Apple ruszyło z macami mocno do przodu od czasu kiedy zaczęli produkować sprzęt na intelu.
Każdy narzekał na XP, ale nic lepszego nie było.
Cieszę się, że wsparcie dla XP się kończy 8 kwietnia. od 13 roku życia siedzę w IT. XP wspominam jako system problemowy, zawieszający się, dziurawy.
Słynny czas do zamknięcia systemu, problemy z SVCHOST.EXE podczas aktualizacji gdzie "zjadał" 100% procesora i nic nie dało się zrobić.
Nie wspomnę też o uzyskaniu praw admina lokalnie gdy komputer jest podpięty do domeny. Wystarczy, że mamy dostęp do harmonogramu zadań i w konsoli wpisujemy at godzina /interactive "cmd.exe" zamykamy explorer w menadżerze urządzeń i uruchamiamy z konsoli, która się wyświetli.
I mamy pełne prawa administratora co prawda lokalnie, ale z komputerem możemy zrobić wszystko. Nawet mamy dostęp do plików zapisanych pod inną nazwą użytkownika i hasłem
XP ? system trochę lepszy od milenium tak wykorzystuje potencjał sprzętu jak kursant prawa jazdy uczący się jeździć w ferrari.
Tylko jakoś AutoCAD, SolidWorks, czy całe Adobe Master Collection jakoś sensowniej działa na Windows 7 i 8.1 niż na XP, który ma nawet problemy ze wsparciem akceleracji w przeglądarkach za pomocą karty graficznej.
PS: Najnowsze Ubuntu Canonical popsuli... Pamiętam ubuntu 6.0.6, ładnie to działało na pentium 4, ale nie było konkretnych aplikacji, poza officem i przeglądarką internetową.