Witam,
Wielkimi krokami zbliża się czas zakupu nowego urządzenia, które umożliwi mi korzystanie z Internetu. Teraz mam laptopa CompaQ NX7300 (HP) i mam go czasami z lekka dość.. Ma dwa lata, raz był naprawiany przez.. 2-3 miesiące, same przykre doświadczenia. W sumie to tanio go kupiłem, bo za 1999 PLN nowy ze sklepu z takimi parametrami to był szał... Jakiś czas temu pozbyłem się stacjonarki, nie wytrzymałem z nią.
Mam straszny dylemat co mam wybrać- netbook czy notebook? Nie gram, nie słucham muzyki, nie oglądam filmów- korzystam tylko z Firefoxa, GG i IE... Czyli tylko net.
Moje wymagania- obudowa ma być piękna, porządnie wykonana- dość mam tandety jaką dostałem od HP/CompaQ, dziennie będzie właczony przez ok 12h więc musi być trwały, bezawaryjny...
Nie patrzę na dane techniczne- nie obchodzi mnie to, cyz będzie miał dysk 80 GB czy 250GB... Kompletnie
Procesor też mnie nie interesuje, jak już to RAMu może mieć sporo i starczy. RAMu nie mniej niż 1GB przy XP. Fajnie, gdyby był mały, lekki i odporny na czynniki zewnętrzne (nie mówię tutaj o zalaniach, tylko o trwałej obudowie). Matryca może być na połysk, obudowa też. Na pewno nie Acer, oraz inne wszystkie mniej znane marki. Mam kontakt z Asusami- porządny sprzęt, tylko te obudowy jakieś takie ni w 5, ni w 9. Toshiby jak najbardziej, Lenovo- sam nie wiem (?), Samsung- mam kontakty z dwoma i naprawdę niezły sprzęt, nie boję się ich w ogóle...
Najpierw byłem napalony na netbooka- Samsunga NC10 (lepszego chyba nie ma...), teraz wolę się upewnić.. Fundusze- im mniej tym lepiej (jeszcze remoncik mnie czeka w tym roku, więc już sporo kasy poszło na materiały), ale najlepiej gdyby się zamknęło w 2500 PLN. Na pewno nie powyżej 3k. Kupował będę troszkę później, może lipiec- sierpień, nie wcześniej niż koniec czerwca, chyba że coś się poważnego stanie... Poza tym Bluetooth i Wi-fi to chyba już standard... Napędu nie musi mieć wbudowanego, rzadko z tego korzystam więc mogę sobie dokupić Samsunga na USB.
Jestem za netbookiem, bo to naprawdę urządzenie mobilne- dobra bateria, mocna obudowa, małe i lekkie.. Jeśli netbook, to matryca przynajmniej te 10"- na pewno nie mniej, najlepiej 10".
Posiada ktoś netbooka?
Póki co dziękuje, chcę się mniej-więcej zorientować na co mogę liczyć, a na co nie Jakoś na laptopach za bardzo się nie znam od tej strony.
Wielkimi krokami zbliża się czas zakupu nowego urządzenia, które umożliwi mi korzystanie z Internetu. Teraz mam laptopa CompaQ NX7300 (HP) i mam go czasami z lekka dość.. Ma dwa lata, raz był naprawiany przez.. 2-3 miesiące, same przykre doświadczenia. W sumie to tanio go kupiłem, bo za 1999 PLN nowy ze sklepu z takimi parametrami to był szał... Jakiś czas temu pozbyłem się stacjonarki, nie wytrzymałem z nią.
Mam straszny dylemat co mam wybrać- netbook czy notebook? Nie gram, nie słucham muzyki, nie oglądam filmów- korzystam tylko z Firefoxa, GG i IE... Czyli tylko net.
Moje wymagania- obudowa ma być piękna, porządnie wykonana- dość mam tandety jaką dostałem od HP/CompaQ, dziennie będzie właczony przez ok 12h więc musi być trwały, bezawaryjny...
Nie patrzę na dane techniczne- nie obchodzi mnie to, cyz będzie miał dysk 80 GB czy 250GB... Kompletnie
Procesor też mnie nie interesuje, jak już to RAMu może mieć sporo i starczy. RAMu nie mniej niż 1GB przy XP. Fajnie, gdyby był mały, lekki i odporny na czynniki zewnętrzne (nie mówię tutaj o zalaniach, tylko o trwałej obudowie). Matryca może być na połysk, obudowa też. Na pewno nie Acer, oraz inne wszystkie mniej znane marki. Mam kontakt z Asusami- porządny sprzęt, tylko te obudowy jakieś takie ni w 5, ni w 9. Toshiby jak najbardziej, Lenovo- sam nie wiem (?), Samsung- mam kontakty z dwoma i naprawdę niezły sprzęt, nie boję się ich w ogóle...Najpierw byłem napalony na netbooka- Samsunga NC10 (lepszego chyba nie ma...), teraz wolę się upewnić.. Fundusze- im mniej tym lepiej (jeszcze remoncik mnie czeka w tym roku, więc już sporo kasy poszło na materiały), ale najlepiej gdyby się zamknęło w 2500 PLN. Na pewno nie powyżej 3k. Kupował będę troszkę później, może lipiec- sierpień, nie wcześniej niż koniec czerwca, chyba że coś się poważnego stanie... Poza tym Bluetooth i Wi-fi to chyba już standard... Napędu nie musi mieć wbudowanego, rzadko z tego korzystam więc mogę sobie dokupić Samsunga na USB.
Jestem za netbookiem, bo to naprawdę urządzenie mobilne- dobra bateria, mocna obudowa, małe i lekkie.. Jeśli netbook, to matryca przynajmniej te 10"- na pewno nie mniej, najlepiej 10".
Posiada ktoś netbooka?
Póki co dziękuje, chcę się mniej-więcej zorientować na co mogę liczyć, a na co nie
Jakoś na laptopach za bardzo się nie znam od tej strony. 
Ten NC10 ma dobrą rozdzielczość, więc tam na pewno wszystkie strony się świetnie wyświetlają.
Kusi mnie jak... 
W takim razie OK. Toshiba jak najbardziej może być.