wook, wyłączony. Na 7 też był wyłączony i problemu nie było.
- Wszystko o grach.
Markadiusz, 7 to nie 8.1, włącz ustaw mu ze 2 GB i zobaczy czy będzie lepiej, ja mam u siebie na pagefile przydzielone 6GB (mam 3 GB RAM system Windows 8.1 x64 Enterprise Evaluation Build 9600) i przed przydzieleniem pagefile wywalało błąd o małej ilości pamięci po przydzieleniu brak tego problemu.
Jestem dysortografem więc jak zrobię błąd to normalne.
"Od Samsunga, tragicznych plastików, Amoledów i TouchWiz'a Wybaw nas Stevie!
Od Androida i lagów Zachowaj nas Stephenie!
My userzy Was wielkich prosimy, wysłuchajcie nas!"
"Od Samsunga, tragicznych plastików, Amoledów i TouchWiz'a Wybaw nas Stevie!
Od Androida i lagów Zachowaj nas Stephenie!
My userzy Was wielkich prosimy, wysłuchajcie nas!"
Czyli 8.1 jest niedoróbką i właśnie znalazłeś, gdzie jest ten cały błąd. Włączać tego nie będę, bo cała rzecz w tym, by nie korzystać z (dużo wolniejszego przecież) dysku, gdy jest dużo RAMu. + szkoda i tych 6 GB dysku.
A po co to wyłączać ... wyłączyłeś to i temu masz problemy ,ja od zawsze mam to włączone tylko plik przeniesiony na d aby systemowej partycji nie zajmować.
Ja mam na 1 komputerze Windows 8.1 i nie narzekam przyzwyczaiłem się ,wcześniej miałem na 2 ale laptop mi się gryzie z 8 -sterowniki itp. więc tam powróciłem do 7.
Ja mam na 1 komputerze Windows 8.1 i nie narzekam przyzwyczaiłem się ,wcześniej miałem na 2 ale laptop mi się gryzie z 8 -sterowniki itp. więc tam powróciłem do 7.
Pozdrawiam
? Przecież podałem odpowiedź, przeczytaj post ponad Twoim to zrozumiesz.pakierhakierxd pisze:A po co to wyłączać ...
No właśnie, więc system jest niedorobiony, wcześniej nigdy takich problemów nie było. Gdybym miał na zbyciu SSDka (bo zapis-odczyt go niszczy) na mSATA to może tam bym przeniósł swapa. Tylko po co on w ogóle przy takiej ilości RAMu?pakierhakierxd pisze:wyłączyłeś to i temu masz problemy
MaciejM, hest taka sytuacja, że u mnie ta pamięć buforowana rozrasta się za bardzo i mimo aż 5 GB RAMu, pamięci dla programów zostaje mało a bufor zwalnia się dopiero po czasie (jeżeli w ogóle). Jeżeli u Ciebie wszystko działa normalnie to nie mogę jednak powiedzieć, że problem rozwiązany i nazywa się Windows 8.1, ale też póki co nie mam co z tym zrobić. Jutro może spróbuję z tym nowym kontem - ale i tak nie przeniósłbym się teraz na inne (za dużo konfiguracji i w ogóle), więc gdyby to miało pomóc, to może za pół roku.
Nie obraź się, ale to nie system jest niedorobiony, ale to Ty nie masz wiedzy. W Windowsach już od pewnego czasu jest bardzo dobre zarządzanie pamięcią RAM. Masz błędnie zakodowane, że przy włączonym pagefile system zamiast z RAM będzie rzeźbił po dysku. W pagefile system trzyma z reguły zbędne dane, które sądzi że mogą mu się kiedyś przydać robiąc przy tym miejsce w RAM. W Twoim przypadku wszystkie śmieci trzyma w RAMie (bo nie ma gdzie indziej) i się dziwisz, ze wywala komunikat o braku miejsca.Markadiusz pisze:No właśnie, więc system jest niedorobiony, wcześniej nigdy takich problemów nie było. Gdybym miał na zbyciu SSDka (bo zapis-odczyt go niszczy) na mSATA to może tam bym przeniósł swapa. Tylko po co on w ogóle przy takiej ilości RAMu?
Po drugie, to że pagefile zajmuje ileś giga miejsca nie oznacza, że jest tam tyle danych. Czasami plik ma kilka giga wielkości, a fizycznie w nim jest kilkadziesiąt - kilkaset mega danych.
To też jest głupota. SSDka kupuje się dla jego zalet. Nic się nie niszczy, bo to się nazywa zwykła eksploatacja.Markadiusz pisze:No właśnie, więc system jest niedorobiony, wcześniej nigdy takich problemów nie było. Gdybym miał na zbyciu SSDka (bo zapis-odczyt go niszczy) na mSATA to może tam bym przeniósł swapa. Tylko po co on w ogóle przy takiej ilości RAMu?
Oczywiście, że mogę czegoś nie wiedzieć - bo po to przychodzę na forum, ale tutaj sytuacja jest dziwna.
W swapie "normalnie" trzyma zbędne dane, a u mnie nie ma swapa, więc te same dane trzyma w RAMie. To skąd NAGLE (z instalacją 8.1) tyle tych zbędnych danych się narobiło, że na 7 potrafiłem mieć otwartych kilka programów (w tym te same, o których za chwilę) a na 8.1 GTA:SA + ew. Firefox i dostaję ten komunikat o braku pamięci?
Wg mnie "wina" systemu jest tu oczywista - albo generuje pełno zbędnych tymczasowych danych do tych samych programów, do których Win7 potrafił obejść się bez takich danych albo w inny sposób Win8.1 nie radzi sobie z tą pamięcią.
Gdybym miał teraz włączyć swapa, to z system korzystałby z niego cały czas, a to normalne by nie było i tylko spowolniłoby działanie.
Taka eksploatacja jak ciągły zapis-odczyt zniszczy SSD szybko (te kilka tysięcy cykli wyczerpie się w mig), więc nie nazwałbym tego eksploatacją, a na pewno - nie normalną. Jak SSD to tylko bez swapa.
Skoro od pewnego czasu - to dlaczego w 7 nigdy nie miałem problemu (i to przy większym zużyciu pamięci przez użytkownika), a na 8.1 go mam? Jak dla mnie to tutaj wyraźnie widać, że system nie radzi sobie z pamięcią.sebaa pisze:W Windowsach już od pewnego czasu jest bardzo dobre zarządzanie pamięcią RAM.
W swapie "normalnie" trzyma zbędne dane, a u mnie nie ma swapa, więc te same dane trzyma w RAMie. To skąd NAGLE (z instalacją 8.1) tyle tych zbędnych danych się narobiło, że na 7 potrafiłem mieć otwartych kilka programów (w tym te same, o których za chwilę) a na 8.1 GTA:SA + ew. Firefox i dostaję ten komunikat o braku pamięci?
Wg mnie "wina" systemu jest tu oczywista - albo generuje pełno zbędnych tymczasowych danych do tych samych programów, do których Win7 potrafił obejść się bez takich danych albo w inny sposób Win8.1 nie radzi sobie z tą pamięcią.
Gdybym miał teraz włączyć swapa, to z system korzystałby z niego cały czas, a to normalne by nie było i tylko spowolniłoby działanie.
Taka eksploatacja jak ciągły zapis-odczyt zniszczy SSD szybko (te kilka tysięcy cykli wyczerpie się w mig), więc nie nazwałbym tego eksploatacją, a na pewno - nie normalną. Jak SSD to tylko bez swapa.
Podpowiem. Chodzi o cyferki... Inna architektura systemu, inne funkcje, inne sterowniki, inne opcje. System więcej ładuje do RAMu. Kiedyś na 95/98 pracowałem na 32 MB RAMu, czy to oznacza, ze Windows 7 jest systemem do d@@y, skoro pisze teraz z laptopa co ma 8 giga RAMu?Skoro od pewnego czasu - to dlaczego w 7 nigdy nie miałem problemu (i to przy większym zużyciu pamięci przez użytkownika), a na 8.1 go mam? Jak dla mnie to tutaj wyraźnie widać, że system nie radzi sobie z pamięcią.
Bo to są dwa różne systemy, mimo jednej rodziny? Bo są dodane funkcje w celu rozbudowy, optymalizacji i przyspieszenia systemu? Nie wiem. Ja nie mam zamiaru bronić czy tłumaczyć 8.1 względem 7. System ma takie założenia, mechanizmy i tyle. Pewnie za jakiś czas Windows 10 będzie potrzebował 50-70 giga miejsca najlepiej na SSD, 32 giga ram i będzie się "robić na nim" to samo co na 98, który po instalacji zajmował około 160 mega na hdd i do pracy potrzebował 64 mega.W swapie "normalnie" trzyma zbędne dane, a u mnie nie ma swapa, więc te same dane trzyma w RAMie. To skąd NAGLE (z instalacją 8.1) tyle tych zbędnych danych się narobiło, że na 7 potrafiłem mieć otwartych kilka programów (w tym te same, o których za chwilę) a na 8.1 GTA:SA + ew. Firefox i dostaję ten komunikat o braku pamięci?
No tak jest, tyle że to normalny rozwój. 98 był projektowany w czasach gdzie było 32-64 MB RAM i był tak napisany, żeby mógł w tym normalnie pracować. 8.1 jest systemem na czasy w których czymś normalnym jest 8-12 GB RAM i ma wiele funkcji, które są załadowane do RAM celem przyspieszenia działania systemu. Taka polityka. Jeśli jej nei akceptujesz, lub nie masz sprzętu, to zmieniasz system.Markadiusz pisze:Wg mnie "wina" systemu jest tu oczywista - albo generuje pełno zbędnych tymczasowych danych do tych samych programów, do których Win7 potrafił obejść się bez takich danych albo w inny sposób Win8.1 nie radzi sobie z tą pamięcią.
A dlaczego ma niby z niego korzystać cały czas? Sprawdzałeś to odpowiednim programami, czy tylko masz takie odczucia? Jeśli Ci brakuje RAMu, to go dokupujesz, a nie wyłączasz SWAPa. Ideologia na poziomie takim, że lekiem na skręcenie kostki byłaby amputacja nogi.Markadiusz pisze:Gdybym miał teraz włączyć swapa, to z system korzystałby z niego cały czas, a to normalne by nie było i tylko spowolniłoby działanie.
Dla SSD groźne są zapisy. To po co Ci SSD? Żeby się kurzył? W normalnej pracy na komputerze ze wszelkimi swapami, ceche, tempami itp SSD powinien pociągnąć bez problemu 3-5 lat.Taka eksploatacja jak ciągły zapis-odczyt zniszczy SSD szybko (te kilka tysięcy cykli wyczerpie się w mig), więc nie nazwałbym tego eksploatacją, a na pewno - nie normalną. Jak SSD to tylko bez swapa.
Nie jestem przekonany czy działałby wolniej niż system sypiący cały czas komunikatami o braku pamięci :pMarkadiusz pisze:Gdybym miał teraz włączyć swapa, to z system korzystałby z niego cały czas, a to normalne by nie było i tylko spowolniłoby działanie.
To chyba cały czas przesada. Jak ostatnio czytałem recenzję samsunga 840, który ma mniej trwałe bramki TLC to wyszło im ok 7 lat i to z założeniem sporego marginesu, twierdzili że jakby mało używać kompa to można ten wynik i x2 jeszcze pomnożyć. A że pozostałe dyski nie używają TLC to ten czas się jeszcze wydłuża (no chyba że ktoś wygrzebie jakieś SSD sprzed 4 lat, wtedy było zdecydowanie gorzej).sebaa pisze:To po co Ci SSD? Żeby się kurzył? W normalnej pracy na komputerze ze wszelkimi swapami, ceche, tempami itp SSD powinien pociągnąć bez problemu 3-5 lat.
Wzrost wymagań, a system miał być lepiej zoptymalizowany itp. Jakoś nie widzę funkcjonalności, która miałaby pożerać zasoby.sebaa pisze:Bo są dodane funkcje w celu rozbudowy, optymalizacji i przyspieszenia systemu?
Sprzęt mam z wysokiej półki, na pewno nic mu nie brakuje. Domyślnie było na nim 8, ja go dostałem z 7. Teraz mam czyste 8.1 z kilkoma aplikacjami i dopiero teraz system wywala błędy przy GTA. Coś z nim nie tak, ale jeżeli prostego rozwiązania (bo co tu naprawić?) na to brak, to po prostu dziękuję za dotychczasową pomoc - bo nie będę się teraz z tym grzebał na 2 konta itp. Powoli muszę się szykować na kolejny downgrade.
Gdzie mógłbym zrobić błąd? 64bit, jak być powinno, już nie wiem, co miałbym tam skopać. Co to znaczy wg Ciebie: dobrze postawić?MaciejM pisze:Jak się nie umie dobrze systemu postawić
Gościu kupuje fają brykę (samochód). W tym samym czasie dowiaduje się, ze w PRLu część kierowców w maluchach i dużych fiatach upuszczała powietrza w oponach, dzięki temu poprawiała się przyczepność. Gościu na swój chłopski rozum myśli, myśli, kombinuje i "wymyśla", że skoro upuszczenie powietrza było dobre, to całkowite wypuszczenie będzie zdecydowanie lepsze. Wypuszcza powietrze z kół, a później przychodzi na forum żalić się jakie to gówno kupił, producent jest bee i w ogóle, bo tym wypasionym samochodem bez powietrza się źle jeździ... Brzmi znajomo?
Serio. 8.1 nie jest napisany pod Ciebie i Twoje zastosowania. Jest zaprojektowany tak, żeby działał na kilkudziesięciu tysiącach możliwych konfiguracji i kilkuset milionów użytkowników. Jeśli masz dosyć RAMu do swoich zastosowań, to system nie będzie korzystał ze SWAPu. Przerzuci tam swoje zbędne rzeczy, które mu są do działania POTRZEBNE, a których nie wykorzystuje w danej chwili, po to, żeby było miejsce w pamięci RAM. Skoro Ty mu wyłączasz tą opcje, to co w tym dziwnego, że nie ma gdzie tych rzeczy zrzucić i siedzą w RAM? Masz błędne założenia i wyciągasz błędne wnioski. Wyłączenie SWAPa nie przyspiesza działania systemu, wręcz przeciwnie, bo system nie ma RAMu i się dławi.
Serio małą rada. Zainstaluj sobie jakiś program, który mierzy, który mierzy "ruch" na plikach/folderach. Nie zakładaj z góry, że system ciągle korzysta z dysku. Oczywiście, będzie korzystał, jeśli masz za mało RAMu. Ale to wtedy dokupujesz ramu, a nie wyłączasz mu tą możliwość (zamiast leczenia skręconej kostki amputujesz nogę w udzie). No chyba, ze jesteś niereformowalny, to dalej stwarzaj sobie sam problemy i marudź jak to jest źle.
Serio. 8.1 nie jest napisany pod Ciebie i Twoje zastosowania. Jest zaprojektowany tak, żeby działał na kilkudziesięciu tysiącach możliwych konfiguracji i kilkuset milionów użytkowników. Jeśli masz dosyć RAMu do swoich zastosowań, to system nie będzie korzystał ze SWAPu. Przerzuci tam swoje zbędne rzeczy, które mu są do działania POTRZEBNE, a których nie wykorzystuje w danej chwili, po to, żeby było miejsce w pamięci RAM. Skoro Ty mu wyłączasz tą opcje, to co w tym dziwnego, że nie ma gdzie tych rzeczy zrzucić i siedzą w RAM? Masz błędne założenia i wyciągasz błędne wnioski. Wyłączenie SWAPa nie przyspiesza działania systemu, wręcz przeciwnie, bo system nie ma RAMu i się dławi.
Serio małą rada. Zainstaluj sobie jakiś program, który mierzy, który mierzy "ruch" na plikach/folderach. Nie zakładaj z góry, że system ciągle korzysta z dysku. Oczywiście, będzie korzystał, jeśli masz za mało RAMu. Ale to wtedy dokupujesz ramu, a nie wyłączasz mu tą możliwość (zamiast leczenia skręconej kostki amputujesz nogę w udzie). No chyba, ze jesteś niereformowalny, to dalej stwarzaj sobie sam problemy i marudź jak to jest źle.
Markadiusz, po pierwsze SWAP, SWAP i jeszcze raz SWAP.
Nie wiem skąd te przekonanie, że wyłączenie SWAP przyśpieszy komputer...
Zawsze możesz zainstalować dziurawego, zawieszającego się XP'ka, tam nawet jak SWAP wyłączyć to dużej różnicy mu nie zrobi
XP szybszy od Windows 8 ? Na pewno nie
http://www.youtube.com/watch?v=B6192ie9MbU&t=27
Nie wiem skąd te przekonanie, że wyłączenie SWAP przyśpieszy komputer...
Zawsze możesz zainstalować dziurawego, zawieszającego się XP'ka, tam nawet jak SWAP wyłączyć to dużej różnicy mu nie zrobi
XP szybszy od Windows 8 ? Na pewno nie
http://www.youtube.com/watch?v=B6192ie9MbU&t=27
Jednak skoro wcześniej te śmieci nagle potrafiły się rozrosnąć do prawie 3 GB, to podejrzewam, że teraz dysk będzie często mielił.sebaa pisze:Przerzuci tam swoje zbędne rzeczy, które mu są do działania POTRZEBNE, a których nie wykorzystuje w danej chwili, po to, żeby było miejsce w pamięci RAM. Skoro Ty mu wyłączasz tą opcje, to co w tym dziwnego, że nie ma gdzie tych rzeczy zrzucić i siedzą w RAM?
Przy takiej ilości RAMu system mógłby bez problemu wykorzystywać RAM i jednocześnie powinien być bardziej zoptymalizowany, by nie generować tylu zbędnych (a jednak niby przydatnych mu) plików.MaciejM pisze: Nie wiem skąd te przekonanie, że wyłączenie SWAP przyśpieszy komputer...
Ja rozumiem, że wszyscy Twoi znajomi mają xpka, twierdzą, że on będzie najszybszy (bo mają komputry z '99) i dlatego tak uważasz? Jak lubię tamten system, tak ani przez chwili nie myślałem do niego wracać, więc ten hejt jest nie na miejscu.MaciejM pisze: Zawsze możesz zainstalować dziurawego, zawieszającego się XP'ka, tam nawet jak SWAP wyłączyć to dużej różnicy mu nie zrobi
Przypomnę: mało RAMu nie mam. U znajomego Win 8 32bit chodzi zajmując ok 500 MB RAMu, u innego wersja 64bit z jednym programem ASUSa - 700 MB. U siebie teraz włączyłem |SWAP|=|RAM|. Widzę, że trochę przerzuca się do RAMu, nadal jednak jest zajęte 880 MB na starcie z tylko sterownikiem bluetooth. Sterownikiem, nie programem z interfejsem graficznym, poza tym tylko system.MaciejM pisze:Oczywiście, będzie korzystał, jeśli masz za mało RAMu. Ale to wtedy dokupujesz ramu, a nie wyłączasz mu tą możliwość (zamiast leczenia skręconej kostki amputujesz nogę w udzie). No chyba, ze jesteś niereformowalny, to dalej stwarzaj sobie sam problemy i marudź jak to jest źle.
Może tymczasowo jakoś to wystarczy, ale i tak wkrótce muszę wrócić do 7mki.
64-bitowy system ZAWSZE będzie zajmować więcej ramu po stracie. Czemu ?
Między innymi przez WOW64 można to nazwać emulatorem dzięki któremu możesz włączyć aplikacje 32 bitowe.
Windows to niestety nie Mac OSX w którym od wersji 10.7 jest wypuszczany tylko w wydaniu 64 bitowym
Między innymi przez WOW64 można to nazwać emulatorem dzięki któremu możesz włączyć aplikacje 32 bitowe.
Windows to niestety nie Mac OSX w którym od wersji 10.7 jest wypuszczany tylko w wydaniu 64 bitowym
Ten hejt jest jak najbardziej na miejscu, wystarczy poczytać fora nie tylko ja nienawidzę XP, co do moich znajomych część korzysta z Visty x64 jakoś problemów z wydajnością nie mają, większość z MACa i nawet nie korzystali z Windowsa XP w domu, a korzystali z iMaca G3 i z OSX będą pewnie zawsze korzystać, a Ci co mają Windows 7 przechodzą na 8.1 też narzekań nie słyszę.Markadiusz pisze:Ja rozumiem, że wszyscy Twoi znajomi mają xpka, twierdzą, że on będzie najszybszy (bo mają komputry z '99) i dlatego tak uważasz? Jak lubię tamten system, tak ani przez chwili nie myślałem do niego wracać, więc ten hejt jest nie na miejscu.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2014, 11:39 przez MaciejM, łącznie zmieniany 1 raz.
Markadiusz pisze:u innego wersja 64bit z jednym programem ASUSa - 700 MB. U siebie teraz włączyłem |SWAP|=|RAM|. Widzę, że trochę przerzuca się do RAMu, nadal jednak jest zajęte 880 MB
Markadiusz, naprawdę ? myślisz, że po wyłączeniu SWAPu będzie Ci zrzucać do RAMU cały dysk twardy, a jak włączysz SWAP użyje Ci 200 mb ramu a reszta na dysk twardy ?
RAM zawsze będzie miał pierwszeństwo, później SWAP. To nie XP, że masz 6 GB ramu to i tak większość będzie pchać do SWAPU, bo tak.
RAM zawsze będzie miał pierwszeństwo, później SWAP. To nie XP, że masz 6 GB ramu to i tak większość będzie pchać do SWAPU, bo tak.
SWAP włączony, z rozmiaru = RAM, kilka włączonych aplikacji, w tym GTA:SA. System wywala komunikat o braku pamięci, choć w menadżerze pamięci jeszcze pełno wolnej (RAMu jeszcze prawie 2 GB, SWAPu nie pamiętam ile, ale Firefox na pewno w RAMie). Zamykam komunikat, powracam do GTA. Za jakiś czas Alt+Tab i wywalony z RAMu Firefox. Mam nadzieję, że w Windzie kolejnej edycji to naprawią.