Witam. Otóż wczoraj zalałem swojego samsunga. Wpadł do sedesu. Nie był w wodzie długo, od razu go wyjąłem. Był w niej może 2/3 sekundy. Po wyjęciu wyjąłem baterie, karte sim itp. Wydawało mi się też że coś syczało ale bardziej chyba z baterii nie wiem.. Na ekranie były również czarne pasy na wyświetlaczu i po chwili telefon się wyłączył. Szybko osuszyłem telefon chusteczką. Telefon próbowałem włączyć około 2 godziny po zalaniu. Jednak jedyne co się działo to sama włączyła się lampa błyskowa jak włożyłem baterie jednak telefon się nie włączył. Jak wróciłem do domu to włożyłem mojego samsunga do miski ryżu na noc wraz z baterią. Dzisiaj po obudzeniu spróbowałem włączyć telefon ponownie jednak znowu po włożeniu baterii jedne co się dzieje to sama włącza się lampa błyskowa. Próbowałem również podłączyć dzisiaj telefon do ładowarki bez baterii i dzieje się to samo( włącza się lampa błyskowa). Proszę o pomoc. Miał też ktoś zalany ten telefon? Jakieś porady? Da się go uratować w serwisie? Ile może to kosztować? Pozdrawiam. 
alcatel one touch m pop. Włożył do piekarnika ustawił na minimum grzanie i telefon powstał zmartwych ☺