Forum - TELEPOLIS.PL

Ja nie mam tej blokady aktywnej, a i tak nikt do mnie nie wydzwania.

Po prostu zastanawiam się, czy jest sens przechodzić na Orange (niby operator z najlepszą ofertą w pre-paidzie w tym momencie), gdy potrafią się dziać takie rzeczy, jak tu opisane. A z drugiej strony - czytam, że np. w Virgin Mobile ludzie wyrażają zgody marketingowe (bo wymaga tego oferta, za brak zgody jest dopłata 5 zł miesięcznie) i otrzymują co najwyżej SMS-y od samego Virgin z reklamą oferty samego operatora, bez żadnego spamu z zewnątrz.

kpc211 pisze: Czy ktoś z was ma kartę w Orange/Nju i nie otrzymuje tego spamu?

Świeże prefixy mam od 2009r (po wpmobi) - numery były w play również ze wszystkimi zgodami na nie i był spokój.
4 lata w nju z krótką przerwą na a2 i dzwonią: garnki, kołdry, zdrowysmak, badania, nagrody i ostatnio smsy od loanme 'dokończ wypełnianie wniosku i odbierz pożyczke'. Nawet jak zadzwonisz do loanme i poprosisz o usunięcie z bazy to i tak jest to bezskuteczne.

Wszystkie zgody od day1 oczywiście na nie. Mam dwa nr, jeden do wszystkiego a drugi prywatny.

Pracownicy Orange muszą sprzedawać całe bazy, bo niemożliwym jest, że w przeciągu 2minut dzwoni na obydwa nr zapraszacz na prezentacje. Jadą po nr Pesel i miejscowości jak leci

Miesiąc temu zmigrowałem z jednym numerem do play, póki co cisza. Czekam na pierwszy telefon/sms z zaproszeniem na prezentacje/pożyczke. Dam znać.

poziom pisze:

kpc211 pisze: Czy ktoś z was ma kartę w Orange/Nju i nie otrzymuje tego spamu?

Świeże prefixy mam od 2009r (po wpmobi) - numery były w play również ze wszystkimi zgodami na nie i był spokój.
4 lata w nju z krótką przerwą na a2 i dzwonią: garnki, kołdry, zdrowysmak, badania, nagrody i ostatnio smsy od loanme 'dokończ wypełnianie wniosku i odbierz pożyczke'. Nawet jak zadzwonisz do loanme i poprosisz o usunięcie z bazy to i tak jest to bezskuteczne.

Wszystkie zgody od day1 oczywiście na nie. Mam dwa nr, jeden do wszystkiego a drugi prywatny.

Pracownicy Orange muszą sprzedawać całe bazy, bo niemożliwym jest, że w przeciągu 2minut dzwoni na obydwa nr zapraszacz na prezentacje. Jadą po nr Pesel i miejscowości jak leci

Miesiąc temu zmigrowałem z jednym numerem do play, póki co cisza. Czekam na pierwszy telefon/sms z zaproszeniem na prezentacje/pożyczke. Dam znać.

To ja mam dokładnie odwrotnie. Byłem w play i nie było tygodnia żeby ktoś z super oferta nie dzwonił(co prawda tel na firmę), po tym przynosilem do ofnk(teraz tel jest na osobę fizyczną) i spam dostaje raz na 3-4miesiace.

Ostatnio kupiłem starter Orange by potestować zasięg. Numeru nikomu nie podawałem, codziennie smsy od wróżki i inne reklamy. To mnie najbardziej odstrasza do zmiany operatora na Orange.

Najprawdopodobniej numer po kimś

Dziś testuję sobie apkę mobilną Orange i widzę, że znów zresetowali cześć zgód marketingowych.

Są jakieś kody USSD lub SMS aby wyłączyć zgody, czy tylko za pomocą Mój Orange na www, apki mobilnej lub BOK ?

Jestem w nju z rachunkiem od 15 m-cy, na koncie wszystkie zgody marketingowe off dnia 1, od 10.08.2017 19 połączeń telemarketerów, z czego 13 to jeden numer, 3 nr-y dodałem do bloklisty. Dane z aplikacji "odebrać telefon".

Nie mam problemu z byciem nękanym przez telemarketing (tl;dr)

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/da ... -do-sieci/

Tu przykład Play, ale można założyć, że u innych są podobne historie.

Normalnie jak w "Misiu" Stanisława Barei.
Lepiej nie idź do teatru(salonu P4) bo stracisz włosy

Może ktoś kto ma Orange albo nju sprawdzi i potwierdzi czy po RODO zgody marketingowe w Orange/nju znów cudownie zmieniły status lub wymagają ponownego określenia?
Zauważyłem na dwóch numerach że trzeba ponownie je wyrażać/blokować.

@up Miałem tak, wyzerowały się. Nju z rachunkiem.

Pabloeq pisze:Zauważyłem na dwóch numerach że trzeba ponownie je wyrażać/blokować.

Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną, zgoda na wszelki spam musi być wyrażona świadomie. Czyli po "resecie" zgód, blokować nic nie powinno być trzeba.

U mnie na szczęście wszystko po staremu.

Remington pisze:

Pabloeq pisze:Zauważyłem na dwóch numerach że trzeba ponownie je wyrażać/blokować.

Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną, zgoda na wszelki spam musi być wyrażona świadomie. Czyli po "resecie" zgód, blokować nic nie powinno być trzeba.

Może Orange się nie zastosowało tak jak trzeba, w każdym razie wszystkie zgody były wyzerowane i do każdej chcieli na nowo określenia się. To samo na numerze w nju. Wcześniej wszystkie zgody były cofnięte oprócz tych na kontakt w sprawie reklamacji.

To bez znaczenia czy jest brak statusu zgody, czy odmowa zgody. Przepisy wymagają zgody na spam, a tej w jednym i drugim przypadku nie mają.

Mam dodatkowy numer w nju, tzw czysty numer, czyli wzięty u nich, a nie przenoszony z innej sieci i ja na ten numer nigdy żadnego spamu nie miałem.
Dużo ludzi przenosi już zainfekowany numer z innych sieci i dlatego może dostawać różne dziwne telefony, czy smsy, nawet mimo rodo. Co jest swoją drogą ciekawe.
Mam taki właśnie jeden zainfekowany numer przeniesiony z play i nie dalej jak tydzień temu dzwoniła babeczka, żeby mi zaproponować bezpłatne badanie, które ma się odbyć w.... Kawiarni, jakimś super magnetycznym ustrojstwem.
Czytałem o tym, że oni to coś za jakąś większą kasę opylają ludziom po tym badaniu. Jak się zapytałem skąd ma mój numer, to coś mętnie tłumaczyła, że niby jakieś zgody wyraziłem i z jakiejś loterii mój numer dostała. Jak zapytałem skąd ma dokładnie moją zgodę to się rozłączyła.
Tak więc mimo rodo, dalej różnego rodzaju dupotruje mogą do człowieka wydzwaniać.

Najgorzej jest z tymi, co przechodzą z Play (i ich MVNO) gdzie mieli aktywną usługę STOP SPAM. Myślą, że to nowy operator ich spamuje smsami z numerów 7..., a oni dostają to co dotąd do nich szło, tylko było blokowane.

Nawiasem mówiąc, słabo, że tylko Play wprowadził taką usługę.

W ubiegłym roku kupiłem synowi starter w orange.
Z automatu poblokowałem zgody na spam.
Nie szło się odgonić od telefonów i sms'ów.
Jak nie promocja biżuterii od kruka, to promocja zdrowego trybu życia (gdzieś na pomorzu) lub super hiper garczki w niskiej cenie.
Wywaliłem kartę do kosza i kupiłem w Plushu nowy nr.
Procedura ta sama - blokada spamu.

W Plusie jakoś się da nie spamować klientów ...

Saczi,
z tego co opisałeś ani trochę nie wynika, by to była wina Orange. Może trafił się numer po kimś, kto rozdawał go na prawo i lewo.