[Orange] Wasze przygody- te negatywne

[kowal2200]

Internet mobilny, zgoda sam korzystałem kilka miesięcy i było ok, ale podpisanie nowej umowy to jakaś masakra, nie ma winnych i odpowiedzialnych za głupotę.

[Budrys67]

Z jakiej dokładnie oferty chciałeś skorzystać? Z jaką kwotą abonamentu? Co się dokładnie stało? Zamówienie nie zostało zrealizowane czy nie był widoczny rabat? Możesz coś więcej napisać na ten temat?

Z oferty Smart Plan Multi II za 89 zł / miesiąc
Zamówienie zostało zrealizowane , nowy telefon wraz z aneksem do umowy dostarczył kurier.
W aneksie nie było wzmianki o rabacie 30% ale wcale mnie to nie zdziwiło bo takie informacje pojawiają się na fakturze.
Po kilku dniach otrzymałem fakturę ale bez naliczonego rabatu , zareklamowałem w orange
Odpowiedź dostałem następującą :
"W odpowiedzi na przesłane zgłoszenie dotyczące rabatu na opłatę abonamentową informuję, że nie możemy się do niego odnieść pozytywnie. Analiza Pana konta nie wykazała nieprawidłowości. Weryfikacja złożonego zamówienia potwierdziła, że kod na aktywacje rabatu 30% nie został wprowadzony. Wyjaśniam, że złożony przez Pana podpis na Aneksie utwierdza nas w przekonaniu, że zapoznał się Pan i w pełni zaakceptował warunki Umowy. W przypadku istnienia jakichkolwiek wątpliwości miał Pan prawo odmówić podpisania Aneksu lub odstąpić w terminie 10 dni od jego podpisania. Biorąc pod uwagę przedstawione aspekty, nie mamy podstaw do pozytywnego rozpatrzenia Pan zgłoszenia oraz dokonania korekty prawidłowo naliczonych opłat oraz przyznania rabatu."

Wystąpiłem więc do GRUPER.PL o zwrot kosztów za niewykorzystane kupony.
GRUPER natychmiast potwierdził , że jeden z kodów został wykorzystany !

Więc powtórnie zacząłem "molestowac" Orange
Otrzymałem więc odpowiedź nr 2
W nawiązaniu do zgłoszenia dotyczącego aktywacji warunków Aneksu z dnia 18.11.2014r. , niezależnie od zawartego w poprzedniej korespondencji stanowiska merytorycznego, podjęliśmy decyzję o przyznaniu rabatu 30% na abonament z promocji Gruper.
Zgodnie z informacjami przekazywanymi podczas rozmów, w trakcie których zlecał Pan zamówienie na wprowadzenie nowych warunków, problem z zakupionym voucherem nie był zależny od przyczyn strony internetowej, lub też sieci Orange, fizycznie nie został również użyty w złożonym zamówieniu.
Ponieważ jednak doceniamy naszą dobrą współpracę i zależy nam na Pana pozytywnej opinii na temat jakości świadczonych przez nas usług, dlatego też w dniu dzisiejszym wprowadziłam w/w rabat do systemu. Dokonałam również korekty faktury z dnia 29.11.2014r. o kwotę 28,50 zł. Saldo Pana konta wykazuje nadpłatę w wymienionej wysokości, którą może Pan przeznaczyć na poczet przyszłych faktur.

[Budrys67]

Niby teraz wszystko jest OK ale trochę to trwało i nerwów kosztowało.
Przykro mi bo z Orange jestem od 2000 roku , wszystkich w rodzinie ( 7 aktywnych do dziś numerów w Orange ) na Orange namówiłem.
Zaczynałem od Plusa w 1998 , z Ery i innych operatorów korzystałem służbowo bo musiałem ale Orange zawsze była dla mnie najlepszą i najatrakcyjniejszą siecią.

[kowal2200]

dla mnie nie, mam na co dzień Plusa, dobrą firmową ofertę, ale na działce nie mam zasięgu a BTS Orange stoi blisko. Chciałem kupić sobie jako drugi numer bo do tej pory miałem free na kartę.
Dzisiaj odprawiłem kuriera z przesyłką, nie zdążą anulować przed wtorkiem więc fajna oferta przepadnie, dlatego jestem zły. Gruperowi już zgłosiłem rezygnację z kuponu.

[krzysztof.ka]

W Orange jest zróżnicowany standard obsługi reklamacji. Mnie negatywna sytuacja spotkała w przypadku składania reklamacji na nieprawidłowo naliczaną usługę tańsze rozmowy w Orange na kartę. Zgłosiłem pierwszą reklamację na kilka połączeń jeszcze w połowie października. Po dokładnie dwóch dniach otrzymałem rekompensatę w postaci doładowania oraz bardzo miły list z wyjaśnieniem problemu. Po miesiącu napisałem kolejnego maila z reklamacją. Tym razem dostałem rekompensatę, ale list był bardzo niemiły, napisany przez jakieś pretensjonalne dziewczę, które twierdziło, że wszystko jest dobrze, opłaty są dobrze naliczone, usługa tańsze rozmowy wyłącza usługę co druga minuta gratis. A tak w ogóle to mam wyłączyć tę usługę tańsze rozmowy. Dla świętego spokoju uznają moje roszczenie. Mam więcej nie pisać, bo moje reklamacje nie będą uznawane.
Wściekłem się.
Napisałem kolejną reklamację, tym razem na sposób komunikacji. Poprosiłem o wskazanie regulaminów i punktów w nich zawartych, gdzie jest napisane, że usługi te się nie łączą. Postraszyłem UOKiK i UKE. Mielili tę moją reklamacje ponad 3 tygodnie. Odpisali, grzecznie, pokrętnie, ale zwrócili mi pieniądze za wszystkie nieprawidłowo naliczone rozmowy od 8 września, czyli od czasu aktywacji usługi.
Tak się zastanawiam, ilu jest klientów, którzy trafili na tę drugą obcesową niunię i nie zdecydowali się na powtórną reklamację.

[kowal2200]

Ekspert Orange ma coś do powiedzenia?

Pragnę opisać bezsens, głupotę i bezduszność w sieci Orange.
Chciałem podpisać umowę z przeniesieniem numeru w ofercie z Samsungiem Galaxy Aplha w abonamencie Smart Plan Multi II. Pomijam fakt telefonów było mało i trzeba było na nie polować. W końcu się udało trafić telefon i można było złożyć zamówienie. Pierwszy problem pojawił się przy wyborze adresu, okazało się że w systemach Orange w moim dużym mieście nie ma większości ulic, więc nie mogłem wybrać tej przy której mieszkam, wybrałem więc inną aby załapać się na telefon i od razy po złożeniu zamówienia napisałem maila na sklep@orange ze stosowną informacją. Mail do dnia dzisiejszego pozostał bez żadnej odpowiedzi, automat zaraz zapewnił mnie że odpowiedź otrzymam, nadał też numer sprawy. Kilka godzin później pierwszy raz zadzwoniłem na infolinię 510 700 700, powiedziano mi, że nic nie mogą zrobić, nie mogą edytować ani anulować błędnego zamówienia, że trzeba czekać na wynik ręcznej weryfikacji. Ręczna weryfikacja została wykonana i potwierdzono błędne dane do zamówienia numer 21307800019 i przekazano je do realizacji. Po raz kolejny dzwoniłem na infolinię i informowałem o tym, że adres jest błędny i żeby nie wysyłać zestawu bo i tak wróci oraz o tym, że promocja się skończy i nie będę mógł go kupić w promocyjnej cenie, każdy konsultant to rozumiał i mówił że nic nie może zrobić. Dziwi mnie takie podejście do problemów, które można rozwiązać jednym mailem do odpowiedniej osoby i przy okazji nie będzie generowało zbędnych kosztów przesyłek kurierskich, reklamacji itp.

[Orange Ekspert]

@Budrys67 Cieszę się, że sprawa zakończyła się pozytywnie.

@ kowal2200 Niestety, ale po złożeniu zamówienia w e-sklepie nie można go modyfikować. Wszystkie problemy z działaniem e-sklepu lub też uwagi dotyczące obsługi możesz zgłaszać wysyłając wiadomość na adres [email protected].

[kowal2200]

Orange Ekspert, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.
Napisałem, że od razu problem zgłosiłem na sklep@orange, automat odpowiedział, że przyjął zgłoszenie i na tym koniec, zostałem zlekceważony. Nie piszesz rzeczy najważniejszej: zamówienia nie można modyfikować, ani też usunąć ! Dla mnie oznacza to że na promocję z Alpha się nie załapię!
Generalnie oczekuję od Ciebie pomocy a nie pisania tego, co już wiem od konsultantów z infolinii sklepu internetowego, każdy z nich ma głęboko gdzieś mój problem.
Na co dzień jestem abonentem Plusa i to co zobaczyłem w Orange wprawiło mnie w głębokie osłupienie. Może dlatego że tam po każdej rozmowie dzwoni automat i prosi o ocenę konsultanta i są oni zaangażowani w pomoc i obsługę a w Orange mówią: spadaj na drzewo. To naprawdę skok jakościowy tylko że w dół.

[Golarz Filip]

Orange "Off"line



Wkur... mnie to niemiłosiernie. Czemu w weekend system działa Wam na 99%, aktualizacja danych minutowych,pakietowych,złotówkowych działa po zwykłym odświeżeniu strony a przychodzi tylko poniedziałek, godzina 6:30 rano i system do soboty rano działa tak jak na załączonym obrazku.
Taki to duży problem od DWÓCH LAT zrobić w końcu z tym porządek?
Te słowa przepraszam ani rekompensaty mnie naprawdę już przestały interesować, zróbcie system tak jak ma pozostała trójka i nic więcej od Was nie chcę.
Zasięg macie,ceny abo i sprzętu plus promocje macie OK, ale ten kulawy system....

[friedman]

Moja negatywna przygoda z Orange to problemy z przyjęciem (!) odstąpienia od umowy (szczegóły tutaj). Włącznie z odmową przyjęcia. I późniejsze sprzeczne ze sobą stanowiska firmy, wysyłane w odpowiedzi na tę samą skargę przez różne osoby. Oprócz otoczki nowej technologii, to ta firma przypomina mi jako żywo PKP.

[friedman]

Dawniejszą historię, gdzie przez kilkanaście lat byłem lojalnym klientem Centertela, później Idei i w końcu Orange, ciągle pod tym samym numerem, po czym pewnego razu "powinęła mi się noga" i miałem 3-miesięczne opóźnienie w opłatach, przez co Orange najpierw zablokował mój numer, a następnie - mimo moich usilnych próśb - wrzucił z powrotem do puli wolnych numerów, już jakoś przegryzłem, ale od tamtej pory pozostał niesmak i właściwa perspektywa traktowania klienta.

Oczywiście trudno wymagać od operatora, by kredytował "trudnemu klientowi" abonament czy go utrzymywał. Natomiast można mieć pozytywne podejście do swojego, nawet drobnicowego, klienta, a można poddańcze. Orange wówczas ujawnił swój sposób rozwiązywania trudnych sytuacji. Do kogoś, kto kilkanaście lat korzysta z twoich usług, można podejść ze zrozumieniem i próbować rozwiązać problem z obopólną korzyścią. Nawet będąc korporacją. Akurat mam porównanie z tamtego okresu swojego życia, gdzie byłem zmuszony dogadywać się z różnymi wierzycielami. Nie było problemu z bankami (Citi, mBank), nie było z właścicielami nieruchomości, dostawcami mediów, był za to z Orange.

Historia w ogóle jest komiczna-tragiczna, bo mój wieloletni numer trafił przez to do Bogu ducha winnej nowej abonentki, która miała naprawdę duży problem z wydzwaniającymi do niej moimi znajomymi, klientami, partnerami... Było to tak uciążliwe, że po roku zmieniła numer.

Wówczas postanowiłem zmienić operatora i była to naprawdę słuszna decyzja, pod względem obsługi klienta skok jakościowy jak przeprowadzka z PRL do RFN. Utwierdziłem się w tym przekonaniu, próbując ostatnio (nie wiem, skąd ten pomysł wpadł mi do głowy) wrócić do Orange (a w zasadzie drażniłem się trochę z obecnym operatorem o jeszcze lepszą ofertę )... Widzę, że na plus nie zmieniło się absolutnie nic, a burdel jaki tam panuje przechodzi ludzkie pojęcie.

Także, c'est la vie, Orange! Tym razem na zawsze, z ulgą

[Niezgodna7]

Trza było umówić się z tą babką, odkupić swój nr, a ona z chęcią pozbyła się problemu.

[friedman]

On do niej trafił parę miesięcy później. W międzyczasie używałem już nowego numeru, więc powstałoby tylko kolejne zamieszanie. A zanim ona zorientowała się, że kupiła zgniłe jajko, to też musiało troszkę czasu upłynąć.

[Golarz Filip]

w weekend też coś nie Wam nie wychodzi.
Może w ogóle zrezygnujcie z dostępu online, przynajmniej klient będzie wiedział,że ten kanał dostępu u Was nie występuje.
Gdybym chciał sprawdzić stan konta to wiem co robić,ale jak potrzebuje na bieżąco sprawdzać billing połączeń to mnie krew zalewa. Nie wiem ile moja korpo fabryka musiała się od Was nasłuchać sprzedażowej paplaniny ale służbowa komórka to przekleństwo...

[Blank]

biling na bieżąco? W Orange? To firmy mają jakiś inny system? Dla klientów indywidualnych to biling może i jest aktualizowany, ale raz na 3-7 dni ;p
Nie wiem czy można to określać jako "na bieżąco"...

[Golarz Filip]

Wewnętrzny korporacyjny intranet,na nim platforma która jest zintegrowana z Orange Online.Jak pomarańczka pada- Nasz system również leży i kwiczy.To tak w skrócie

[Golarz Filip]

Tak wiem,mam kompleks Orange :)



Te dwa sms z kolei, informują o aktywacji pakietów w abonamencie...

[zwariowany.kurczak]

biling na bieżąco? W Orange? To firmy mają jakiś inny system? Dla klientów indywidualnych to biling może i jest aktualizowany, ale raz na 3-7 dni ;p
Nie wiem czy można to określać jako "na bieżąco"...

Owszem, firmy mają trochę inaczej. Teraz odwróci to PLUS, indywidualny i firma będzie miał praktycznie "on-line" podgląd... jak uporają się z nową platformą.

Najprościej ma PLAY, ale to uroki "młodości", pewne rozwiązania były już "oczywiste" na etapie odpalania sieci.
Oczywiście obecnie, przy ryczałtach, system bilingowy on-line, nie jest tak ważny. Ewentualnie operator utrzymuje jakąś wirtualną centralkę dla grupy np. sieć handlowa i skrócone numery do oddziałów/biur w całej PL.

[Janek33]

Wszystkie sieci mają coś za uszami. Ale Orange z racji wielkości dostaje najbardziej po twarzy.

[bazooka]

Wszystkie sieci mają coś za uszami. Ale Orange z racji wielkości dostaje najbardziej po twarzy.

Racja święta...
Poza tym wszędzie dobrze gdzie nas nie ma - rezygnując z Orange i przenosząc się gdzie indziej Polak wybiera jedno z dwóch podsumowań swoich przenosin:
1. krytykować nieprzeciętnie O., że tam gdzie się przeniósł to ideał - żadnych problemów - oczywiście celowo przymykając oko na "co nieco";
2. dojść do takich przemyśleń jak w powyższym cytacie