xlord pisze:...dzis jednak tez jest troche inna sytuacja. Nie wiem czy wszyscy pamietaja, ze za czasow startu IDEI minuta rozmowy w tanich abonamentach kosztowala pod 3 PLN/min i do tego nic nie bylo wliczone w abo, wiec IDEA startujac ze swoja Idea 50 (warunki abonamentu dla niewiedzacych na stronach Telepolis) byla bardzo konkurencyjna.
Co racja to racja. Od tamtej pory zmieniło się wiele w kwestii cen połączeń wykonywanych za pomocą telefonu komórkowego. Z drugiej jednak strony jeżeli na nasz krajowy rynek wejdzie operator, który raczej na pewno swój start zacznie od dużych aglomeracji miejskich a dopiero potem uderzy na resztę kraju obejmując swoim zasięgiem wioski i mniejsze miasteczka to i tak według mnie będzie miał duże szanse na odniesienie sukcesu, który z biegiem czasu będzie stawał się coraz większy. Popatrzmy na to wszystko ze statystycznego punktu widzenia. Otóż większość użytkowników sieci komórkowych znajduje się w dużych algomeracjach miejskich i przecież nie opuszcza swojej "betonowej dżungli" co drugi dzień jadąc na drugi koniec Polski np. do cioci na herbatkę. Co za tym idzie rynek wewnątrz miast jest gruntem dość "chłonnym" i co za tym idzie nowy operator na pewno znajdzie potencjalnych odbiorców swoich usług, które na początku jego działalności były by świadoczone tylko w obrębie miasta.
Dobra promocja, niskie ceny itp. gwarantują mu sukces. Analagoicznie spoglądając na to wszystko zobaczmy jak się ma sprawa z telefonią stacjonarną w niektórych miastach na Górnym Śląsku. Mamy tam do czynienia z tzw. sieciami węglowymi za pomocą których możemy wykonywać połączenia tylko w obrębie miasta za o wiele niższe stawki jakie oferuje nam TPSA, Netia czy Dialog. Mogło by się wydawać, że taki lokalny operator telefoni stacjonarnej nie ma dużej szansy na sukces. Jednak nic mylnego. Ludzie bardzo chętnie korzystają z usług właśnie takich sieci gdyż powiedzmy sobie szczerze większość potencjalnych użytkowników częsciej wykonuje rozmowy lokalne niż międzymiastowe.
Przyglądając się baczniej temu wszystkiemu można z czystym sumieniem powiedzieć, że podobny sukces powinien odnieść nowy 4 operator, który zacznie swój start najprawdopodobniej od dużych miast. Po przez niskie ceny połączeń na stacjonarne telefony, które np. zostały by zrównane z cenami połaczeń lokalnych w TPSA bądź były troszeczkę niższe + sekundowe naliczanie był by na pewno wiądącym graczem na rynku telefoni lokalnej. Ludzie korzystali by z jego usług jako altenratywa dla drogich telefonów stacjonarnych itp. Z biegiem czasu nowy operator mógł by wprowadzać nowe usługi, powiększać swój zasięg itp. i po przez to dorównywać do swoich "starszych kolegów z branży" tj. PLUS GSM, ERA oraz Idea. Miejmy nadzieję, że tak będzie.
xlord pisze:Obecnie nie za bardzo jest co scinac w cenach, czy to abonamentow, czy polaczen.
Zauważmy, że telefon komórkowy jest jeszcze dla większej częsci naszego biednego społeczeństwa luksusem na które nie mogą sobie pozwolić. Obniżenie cen jeszcze o parę % bądź też zrównanie ich z cenami połączeń lokalnych było by magnesem operatora, który przyciągnął by nowych klientów, którym zwyczajnie w swiecie bardziej opłacało by się korzystać w telefonu komórkowego niż stacjonarnego. Przez analogie operatorzy telefoni stacjonarnej byli by zmuszenie jednocześnie obniżyć ceny swoich połączeń i usług.
Podobnie było w krajach zachodniej Europy czy też USA. Po wejściu tanich operatorów komórkowych ceny połączeń w telefonach stacjonarnych i komórkowych spadły prawie o 30-40%. Jak by na to nie spojrzeć trochę to jest. Jak będzie to wyglądało w Polsce - czas pokaże.
xlord pisze:...A jesli chodzi o czestotliwosci to zwroc prosze uwage, ze napisalem
na razie
Przepraszam nie zauważyłem - mój błąd
Pozdrawiam.