Orange czy Nju

[orrnju]

Witam.
Potrzebuję Państwa pomocy.
Na strychu w hermetycznej puszce mam ruter z modemem 3g. LTE i tak nie odbiera.
Najlepsza Sieć jeśli chodzi o prędkość to Orange/Nju.
Kiedyś korzystałem z tego rozwiązania w Orange i teraz znów jestem zmuszony z tego korzystać.
Potrzebuję od zera do 30GB internetu miesięcznie wyłącznie w NJU lub Orange czasmi trochę więcej.
Najlepiej roczną ważność konta by często nie doładowywać.
Do minimum ograniczyć wchodzenie na strych i wyjmowanie karty sim. Modem nie obsługuje SMS ani USSD.
Nju czy Orange będzie lepsze?
Jakie pakiety włączać najlepiej przez on-line stronę operatora by nie wyjmować sim?

Dziękuję.

[maniek89]

Nju internetowy - 40 GB za 29 zł. Do tego polecenie zapłaty / zlecenie stałe w banku i wszystko samo się odnawia. Już po pół roku 80 GB. Wsadzisz kartę do modemu raz i spokój. Internet przestanie Ci być potrzebny, to po 3 miesiącach nie płacisz nic, jeśli nie korzystasz.

[orrnju]

Dziękuję bardzo, a coś nie na abonament by sie znalazło?

[gregmar]

Umowę w nju masz miesięczną, bez cyrografu więc w zasadzie żadna różnica czy masz umowę czy kartę. Kartę i tak trzeba zarejestrować.

[maniek89]

Dziękuję bardzo, a coś nie na abonament by sie znalazło?

Tu masz normalnie abonament, przychodzi faktura, tyle że umowa jest na czas nieokreślony z miesięcznym okresem wypowiedzenia. Ciężko o bardziej elastyczną ofertę.

[Karlos20]

Po 3 miesiącach - nie korzystasz = nie płacisz, w abonamencie przy opcji 0 zł można spokojnie być 5 miesięcy rozliczeniowych.
A gdy zabraknie GB na szybszą transmisję, a lejek 1 mbps będzie niewystarczający, można dokupić pakę 9 GB, po 9 zł.