mpiter pisze:Może w tym, że Maxie nie masz ograniczenia w prędkościach, w domowym masz 20/3 i 60/10. To jest jednak spore ograniczenie.
Poza tym, Max jest starą ofertą i może z nią być tak jak u innych operatorów. Jest nowa oferta i jest stara oferta bytująca gdzieś tam w systemie.
Niby tak ale co mi po predkosci skoro max 100 GB..
a miedzy 100 Gb a ,,Bez limutu,, to jeszcze większa roznica.
Ale patrząc np. na Plusa, ktory ma internet Mobilny (najwyzsza oferta) 80 Gb, router huawei b525s = 81,99 zł, wprowadził kilka miesiecy temu także Internet domowy w ktorym jest 100 gb + sprzet (nie wiem dokladnie co to za modemy tam dają) = 104,99zł. W tym wypadku oba internety mają pakiety danych(mobilny niższy/80gb) i inny sprzęt. Domowy wyroznia sie w tym wypadku montazem poniewaz modem idzie do ,,mini nadajnika,, na dachu czy gdzies do talerza juz nie pamietam co w sumie było by logicznym posunięciem jesli chodzi o polaczenie internetu domowego z mobilnym. I ceny mamy tu 81,99 zł i 104,99zł.
Nie zrozumnie mnie źle, nie doszukuje sie tu zadnych teorii spiskowych ani nic podobnego ale dziwi mnie to bardzo i pomyślcie czy was także..Zbierzmy fakty :
Plus ma ofercie internet mobilny z pakietem 80 gb + router za 81,99zł, po czym wypuszcza ,,internet domowy,, z pakietem 100 GB + sprzet montowany juz powiedzmy sobie ,,niby profesjonalnie,, za 104,99zł. Moim zdaniem kosmiczne ceny za jeszcze bardziej ,,nie kosmiczny,, internet.
T-Mobile ma internet mobilny 100 gb + router za 79,99zł, po czym takze wypuszcza ,,internet domowy,, bez jakiegokolwiek limitu do predkosci 60 mb/s+ router za 59zł, gdzie sprzet jest identyczny jak w internecie domowym.
Jakoś na początku wrzesnia dostalem propozycje internetu od orange, dosc ciekawa na która ostatecznie sie zgodziłem lecz jak sie okazalo na 2 dzień ten internet nie moze byc podlaczony do mojego domu poniewaz jak go ,,kopali,, w mojej miejscowosci nie podlaczyli mi skrzynki do domu a teraz juz za poźno. Miał być to internet od Neostrady poniewaz mieszkam na wiosce i tu jeszcze swiatlowód nie dociera..internet miał być poprowadzony kablem od takiej jakby wbitej skrzynki/pachołak w ziemie do mojego domu, predkosc do 80 mb/s oczywiscie bez zadnych ograniczen itp (jak to bywa na kablu) i nie ma tutaj pobieranie jakiegos sygnału z nadajników czy bawienie sie w jakies pasma bo nadajniki przeciążone + modem livebox 3.0 i za to mialem płacić 69,99 zł miesiecznie...szkoda ze to nie wypaliło.
I takze powiem szczerze bo nie mam powodów zeby was to klamac czy oszukiwac, moj kolega mieszka w bloku i ma internet od lokalnego dostawcy, ma opcje do 80 mb/s oczywiscie takze bez zadnych ograniczen itp i dzień w dzien od paru lat ma predkosc od 60 do 80 mb/s a ping w granicach 5-10 i za to placi 59 zł.
Wiec patrzac na to wszytko zachodzi mi najwieksze pytanie..jakim cudem T-Mobile proponuje w swojej ofercie taki Internet domowy za tak małą cene ? I jeszcze dziala na identycznej zasadzie co internet mobilny..czy jest tutaj gdzies haczyk ? Moze w krótce sie dowiemy