no wlasnie 
kogos interesuje w ogole siatkowka?
wlasnie minela pierwsza faza grupowa. Polacy opuscili grupe z pierwszego miejsca po ograniu najpierw Kanady 3:0, potem Niemcow 3:2 i dzisiaj Serbow 3:1.
niestety przez wrecz irracjonalony regulamin najbardziej oplacalo sie kombinowac i przegrac z 1 lub nawet 2 mecze wychodzac z 2 lub 3 miejsca trafiajac na latwiejszych przeciwnikow (wg. relacji redaktora sport.pl ponoc przed treningiem Polakow, Serbowie kopali sobie pilke nie przejmujac sie za bardzo nadchodzacym meczem).
Nasi siatkarze jednak jak zapowiadali tak zrobili, nie kombinowali i dali z siebie wszystko.
i tak oto mamy grupe w fazie drugiej gdzie spotykaja sie nawet jeszcze nie w cwiercfinalach wszyscy medalisci ostatnich mistrzostw swiata (Brazylia, Polska, Bulgaria)! a wiec w dalszych zmaganiach jeden z medalistow odpadnie.
malo tego. w nagrode za to, ze wyszlismy z grupy z 1 miejsca (Brazylia wyszla ze swojej grupy z 2 a Bulgaria z 3) gramy nasze mecze jako pierwsi (czwartek i piatek), a potem dopiero w sobote gra Brazylia z Bulgaria i o to, z ktorego miejsca wyjda teoretycznie najlepsi w "nowej" grupie zadecyduja "drugi" i "trzeci" zespol.
jedynym pocieszeniem jest to, ze Bulgaria nie gra ostatnio najlepiej i ew. wygrana z nimi daje nam na pewno awans do trzeciej fazy grupowej, a sam awans gwarantuje nam to, ze nie spotkamy na naszej drodze jeszcze raz Brazylii az do ew. finalu.
z innych grup ciekawym meczem zapowiada sie rywalizacja Wlochow z Niemcami. gospodarze pod ktorych ewidentnie byla robiona drabinka, moga miec duzy problem z ta druzyna, bo Niemcy dobrze zdaja sobie sprawe, ze ew. przegrana stawia ich w bardzo niepewnej pozycji (musieliby bardzo wysoko wygrac z Portoryko).
Cieszy tez awans tak egzotycznego kraju jak Kamerun choc z takimi druzynami jak Czechy i USA moga miec bardzo ciezko.
kogos interesuje w ogole siatkowka?
wlasnie minela pierwsza faza grupowa. Polacy opuscili grupe z pierwszego miejsca po ograniu najpierw Kanady 3:0, potem Niemcow 3:2 i dzisiaj Serbow 3:1.
niestety przez wrecz irracjonalony regulamin najbardziej oplacalo sie kombinowac i przegrac z 1 lub nawet 2 mecze wychodzac z 2 lub 3 miejsca trafiajac na latwiejszych przeciwnikow (wg. relacji redaktora sport.pl ponoc przed treningiem Polakow, Serbowie kopali sobie pilke nie przejmujac sie za bardzo nadchodzacym meczem).
Nasi siatkarze jednak jak zapowiadali tak zrobili, nie kombinowali i dali z siebie wszystko.
i tak oto mamy grupe w fazie drugiej gdzie spotykaja sie nawet jeszcze nie w cwiercfinalach wszyscy medalisci ostatnich mistrzostw swiata (Brazylia, Polska, Bulgaria)! a wiec w dalszych zmaganiach jeden z medalistow odpadnie.
malo tego. w nagrode za to, ze wyszlismy z grupy z 1 miejsca (Brazylia wyszla ze swojej grupy z 2 a Bulgaria z 3) gramy nasze mecze jako pierwsi (czwartek i piatek), a potem dopiero w sobote gra Brazylia z Bulgaria i o to, z ktorego miejsca wyjda teoretycznie najlepsi w "nowej" grupie zadecyduja "drugi" i "trzeci" zespol.
jedynym pocieszeniem jest to, ze Bulgaria nie gra ostatnio najlepiej i ew. wygrana z nimi daje nam na pewno awans do trzeciej fazy grupowej, a sam awans gwarantuje nam to, ze nie spotkamy na naszej drodze jeszcze raz Brazylii az do ew. finalu.
z innych grup ciekawym meczem zapowiada sie rywalizacja Wlochow z Niemcami. gospodarze pod ktorych ewidentnie byla robiona drabinka, moga miec duzy problem z ta druzyna, bo Niemcy dobrze zdaja sobie sprawe, ze ew. przegrana stawia ich w bardzo niepewnej pozycji (musieliby bardzo wysoko wygrac z Portoryko).
Cieszy tez awans tak egzotycznego kraju jak Kamerun choc z takimi druzynami jak Czechy i USA moga miec bardzo ciezko.
Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet
