piorunek pisze:rozmowy przychodzące tel play (nr stacjonarny pl za free)--->voip fcn (koszt do usa 5 lub 15gr weryfikuję)--->nr tymczasowy w usa
I właśnie chodzi o czy telefon zostawić w pl czy wziąć do usa.
Gdyby coś nie wypaliło to chyba raczej lepiej go mieć przy sobie w celu odbierania tych połączeń jeśli są ważne. W razie czego można tez pomyśleć o pełnomocnictwie na kogoś w pl ale to na jakieś ekstremalne przypadki.
piorunek pisze:(koszt do usa 5 lub 15gr weryfikuję)
5gr bo wszystkie polskie voip maja taka stawkę (inna jest do Hawaii i Alaski)
piorunek pisze:I czy z zarządzaniem z usa będą brane jakieś stawki?
Przekierowania można ustawić przez kody USSD i infolinie. W przypadku kodu USSD nie powinno być opłat a infolinia to wiadomo ze po stawce + roaming.
Pomyślałbym o tym kluczu. Kupuje się kartę, wkłada do telefonu i rejestruje w aplikacji pinngle i włącza pocztę. Od tego czasu (nawet nie mając karty sim w telefonie) gdy ktoś do nas dzwoni a karta z klucza jest wyjęta to idzie przekierowanie na aplikacje. Gdy nie odbieramy w aplikacji dzwoniący może nagrać się na pocztę a my możemy odsłuchać wiadomość w aplikacji. Jedyna wada to to, ze aplikacja potrzebuje dostępu do netu ale w to osoba która będzie miała kartę w USA chyba na niej jakiś net tez. Co ciekawe w kluczu rozmowa do USA również kosztuje 5gr i tez można by zrobić przekierowanie na numer w USA ale to trzeba by potwierdzić ze mają taką opcje.
PS. Dalej zamiast FCN polecam halonet. Jakościowo to to samo a koszt numeru w halonecie to 1zl na rok. Przekierowania oczywiście tez są. W FCN można założyć konto na miesiąc za darmo i porównać z halonet. Ta kwestia jest zresztą do ogarniania w PL (zarządzanie lub zakładanie). Należy pamiętać ze numer u operatora voip trzeba tez zarejestrować!