qcom pisze: Potem wjechałem do Rzeszowa, przejechałem Rzeszów w jedną i drugą stronę (cały czas włączony yanosik) i mimo, że jest dobry zasięg play w Rzeszówie to cały czas trzymało mnie w zasięgu t-mobile dopiero po wyłączeniu yanosika wskoczyło LTE play.
Znam to z autopsji. Kiedyś się bawiłem P4 i mnie doprowadzało do szału, że zasięg P4 w eterze a telefon w roaming wpadł i nie chce wrócić. I ciągłe to przestawianie w telefonie - na sztywno, ręcznie itd. W końcu po kilkunastu dniach dałem sobie spokój i żaden mój telefon nie zobaczył już karty SIM od P4. Ale każdy wybiera to co chce i lubi. Osobiście nie mam i mieć nie będę czasu i ochoty go marnować na takie zabawy.
Ale dosyć negatywów
Natomiast jeśli chodzi o TMobile i Orange z LTE ->3G 3G->LTE to na Iphonie pięknie to działa w obu sieciach. Na Andku nadal jak chce.