Poprawka - 1,5 Mbps pokazuje tylko speedtest - przy uploadzie na FTP jest 1 Mbps, więc mamy 1.5/1 Mbpsgreen90000 pisze:Play doszło do ściany z kosztami. 1,5 Mb/s uploadu to obecnie jest proteza internetu, a nie internet.
Ciekawe jakie transfery są na pozostałych 3 sektorach 
Tak, mają to fajnie zrobione. Jak jeszcze (zapewne nie wcześniej, niż za kilka lat) pozbędą się roamingu i uzupełnią braki zasięgowe, to będzie naprawdę dobrze.Pawrzes pisze: Zgadza się, to jedyna sieć która dynamicznie przydziela najlepsze parametry urządzeniom które to umożliwiają co niekoniecznie musi oznaczać, że transfer będzie najlepszy na najszerszych pasmach
W pobliskim Inowłodzu niestety podobnie (stacja Orange, wisi na niej jeszcze Plus, a P4 brak). 
Zablokowany to jedno, ale czy jest zdjęty handover głosowy z T-Mobile? Jeżeli nie, to jest to tylko blokada pod data. Celki T-M nadal będą widoczne.Spacedust pisze:Podobno niektórzy klienci PLAY mają już zablokowany roaming T-Mobile. Zostaje tylko sam Plus.
No zasięg Play zrobił mi się z najgorszego najlepszyPawrzes pisze:3G, gratulacje z zasięgu w nowej stacji
Prędkości w dzień zawsze po sto kilkadziesiąt Mb/s, minimum zanotowane wieczorem to jakies 50-60. Nawet w hali garażowej mam LTE800.Sprawdzę przy okazji, ale skręciłem nogę i jestem obecnie mało mobilnyPawrzes pisze:Ciekawe jakie transfery są na pozostałych 3 sektorach
Hmmm. Chyba coś jest na rzeczy. Ustawiłem wczoraj na sztywno TM. Telefon czasami pokazywał brak zasięgu w Warszawie.Spacedust pisze:Podobno niektórzy klienci PLAY mają już zablokowany roaming T-Mobile. Zostaje tylko sam Plus.
Bo w automacie, LTE wskakuje do -120dBm po spadku do 3G. Jak jest mniej, to raczej już nie wraca do LTE. Przy wymuszonym LTE pewnie 800 MHz jeszcze by było.bobix pisze:Jak to możliwe, że z tej samej stacji łapię 3G 1-2 kreski a LTE mi nie chce złapać?
Niedawno jak jechałem autem z włączonym yanosikiem gdzieś po drodze gdzie nie było zasięgu macierzystego wpadłem w roaming t-mobile. Potem wjechałem do Rzeszowa, przejechałem Rzeszów w jedną i drugą stronę (cały czas włączony yanosik) i mimo, że jest dobry zasięg play w Rzeszówie to cały czas trzymało mnie w zasięgu t-mobile dopiero po wyłączeniu yanosika wskoczyło LTE play. Teraz już nie mam tego problemu, bo zablokowali mi roaming t-mobile 
Znam to z autopsji. Kiedyś się bawiłem P4 i mnie doprowadzało do szału, że zasięg P4 w eterze a telefon w roaming wpadł i nie chce wrócić. I ciągłe to przestawianie w telefonie - na sztywno, ręcznie itd. W końcu po kilkunastu dniach dałem sobie spokój i żaden mój telefon nie zobaczył już karty SIM od P4. Ale każdy wybiera to co chce i lubi. Osobiście nie mam i mieć nie będę czasu i ochoty go marnować na takie zabawy.qcom pisze: Potem wjechałem do Rzeszowa, przejechałem Rzeszów w jedną i drugą stronę (cały czas włączony yanosik) i mimo, że jest dobry zasięg play w Rzeszówie to cały czas trzymało mnie w zasięgu t-mobile dopiero po wyłączeniu yanosika wskoczyło LTE play.
To chyba jakaś nowość?viggen pisze: Natomiast jeśli chodzi o TMobile i Orange z LTE ->3G 3G->LTE to na Iphonie pięknie to działa w obu sieciach.
Więcej tu nie zajrzy. 
