U mnie internet mobilny doskonale sprawdza się jako domowy. Akurat w mojej lokalizacji wchodził w grę internet tylko na łączach TP, parametry łącza delikatnie mówiąc nie porywały, ale przez wiele lat taki układ dawał radę. 4 lata temu zdecydowałem się na internet mobilny - najpierw z dość sporym limitem w 3G, starczyło wtedy na styk, ale prędkości 10 razy wyższe niż po kablu. Gdy weszły oferty z nielimitowanym LTE, to już całkowicie bajka - nie jestem heavy userem, więc nie miałem problemów z przycięciem transferu itp, prędkości zawsze mam więcej niż przyzwoite - 25-40 Mb/s w zupełności wystarcza przy moim profilu korzystania z internetu, no i nie muszę płacić za utrzymanie łącza. Nie orientowałem się, jak w mojej lokalizacji aktualnie wygląda oferta "po kablu", pewnie się zmieniło, ale szczerze mówiąc, nie mam do tego głowy, jestem zadowolony z internetu mobilnego i nie zamierzam wracać póki co do kabla. Sporadycznie zdarzają się jakieś awarie, jak wszędzie, ale z reguły dostęp szybko wraca. Na łączach TP też zdarzały się przerwy w dostępie do sieci. W przypadku internetu mobilnego jednak taka awaria przeważnie dotyka większą część populacji lub problem jest ogólnopolski - operator zdecydowanie szybciej podejmuje działania naprawcze niż w przypadku operatorów kablowych, działających z reguły na jakimś określonym obszarze.
W obecnych czasach przewaga kabla to stabilna prędkość i ping. Dla wielu osób jest to kluczowe, bo w przypadku mobilnego zdarzają się przeciążenia - tutaj nie zamierzam polemizować. Mnie to jeszcze nie spotkało, a przynajmniej nie w takim stopniu, który uniemożliwiałby korzystanie, bo oczywiście wahania prędkości się zdarzają.