Forum - TELEPOLIS.PL

Tak jak mi się wydawało Puławska 538 nie ma jeszcze nowych pasm ani nawet anten zmienionych.

Pozostałe 27% stacji z jaką prędkością LTE?

Pewnie 26,99% z 112 i 0,01 % z wyższą

Nie no 27% stacji ma prędkość 75Mb/s, a 73% ma więcej niż 75Mb/s . Czyli mają 2619 stacji gdzie jest tylko Lte tylko na 800Mhz

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

Orange ma awarię i potwierdza to downdetector. Problemy z uruchamianiem transmisji, po wyłączeniu jej telefon przeskakuje na LTE i wtedy całkiem ginie zasięg pomimo zalogowania do nadajnika widocznego w service menu (coś takiego jak pisałem niedawno w kwestii braku rejestracji do odległego nadajnika pomimo dobrego zasięgu, tyle że tu jestem zarejestrowany, ale zasięgu i tak nie ma).

p2225-Potwierdzam, u mnie na Mazurach też coś pykło, niestety nie jestem wstanie powiedzieć więcej, bo widzę, że mi monitoring nie chodzi(sam siedzę w wawie). P.s Potwierdzone na infolinii, awaria ma być usunięta do 4 godzin

Krynica to samo właśnie dzwoniła koleżanka nju dead.

Warszawa ok

Też w Łodzi jakoś nie odczuwam skutków tej awarii - nju.

Nie wszystkim na raz walnęło. Na tym samym nadajniku mi walnęło około 15:45, znajomemu na routerze dopiero 20 minut później, a na telefonie mu działa nadal. Problemy tylko na LTE. 3G bez problemów.

Ciekawe tylko co siadło i co było przyczyną? Pewnie tego się nie dowiemy...mi 15:49 logi pokazują

Pewnie słynne połączenie koparki i światłowodu

p2225-ja obstawiam na krwiożercze krety i czarnobylskie watahy zmutowanych wiewiórek ale na serio, Pisz od Zielonej Góry to daleko raczej

Ja nie potwierdzam... piszę właśnie z Orange.

Ja dziś w Poznaniu wracając z pracy na firmowym Orange w taryfie biznesowej nie miałem zasięgu a na prywatnym Orange Free na kartę zasięg i transmisja danych cały czas bez problemu.

Jakieś problemy z Orange. Od godziny 15.40 telefon nie loguje się do lte, przez 15 min miałem brak sieci a od 15.40 pomimo, iż transmisja jest włączona internetu nie ma.

Wosiu96- http://www.telepolis.pl/wiadomosci/ogol ... 38941.html

Niech ich szlag trafi
Od godziny siedzę nad telefonem żony, nie działa internet. Nowy telefon, ma go parę dni. Pomyślałem: może (tfu!) awaria sieci... Sprawdzam na moim - wszystko działa poprawnie. Wsadzam kartę do jej telefonu - nie działa. Wsadzam do jej telefonu inną kartę - net dalej nie działa. Poddajemy się, idzie reset do fabrycznych, bo żona wyjeżdża rano i transmisja musi działać. Oczywiście reset nie pomaga. Wchodzę na telepolis - info o awarii...

Co śmieszne tym razem jest to awaria samego Orange (a nie Networks), bo T-Mobile działa