Re: VoLTE i VoWiFi w polskich sieciach
Post:17 wrz 2017, 16:33
Mam nieodparte wrażenie, że nękające Orange od zeszłego roku ogólnopolskie awarie mają spory związek z tym nieszczęsnym wdrożeniem platformy VoLTE/VoWiFi.
Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
Wydaje mi się że to zbyt śmiałe i daleko idące wnioski. Jeśli to byłoby prawdą to znaczy że wdrażaniem platformy zajmowali się ludzie całkowicie do tego nieprzygotowani, a tego bym nie powiedział o specjalistach z Nokii czy Orange. Awarie nie mają bezpośredniego powiązania z platformą Vo.kozien70 pisze:Mam nieodparte wrażenie, że nękające Orange od zeszłego roku ogólnopolskie awarie mają spory związek z tym nieszczęsnym wdrożeniem platformy VoLTE/VoWiFi.
Nie jestem do końca pewny tego wsparcia. Z relacji osób pracujących w Orange wiem że wygląda to średnio i że sama platforma jest kiepsko zintegrowana z systemami Orange. Co do samych backup oczywiście że takowe są tylko że po co wracać do czegoś co jest źle skonfigurowane i w efekcie znowu padnie ? Trwa rekonfiguracja całej platformy.Mixiorek pisze: Nokia aż tak nie wspiera Orange?
Plany są. Wdrożenie taryf biznesowych nastąpi kiedy uporamy się z obecnymi problemami z platformą. Nie ma zgody "z góry" by wpuścić taryfy biznesowe do nie w pełni działającego systemu.myk6414 pisze:Kolego - a wiesz może coś czy są plany i jeżeli tak, jak bardzo zaawansowane żeby wdrożyć volte dla taryf biznesowych?
Wifi po UPC nigdy nic nie rwało po VoWifi w Orange. Jeśli oczywiście działa, bo znowu nie działa.....Wulo pisze: Dzisiaj już działa normalnie po VoLTE. Co do VoWiFi to tak sobie, często jestem na Huawei B315 z mobilnym Play, stacjonarny Netia z jakimś TP-LINK, ODU-IDU 200 z Cyfrowym Polsatem, rozmowę rwie, przy SMSach kręci kółkiem i nie zawsze wyśle... Albo moja XZ Premium ma jakiegoś focha, albo nie wiem, bo Internet na każdym 10-20Mb/s...
Według mnie obie te technologie chyba nie są do końca opracowane itp...
I bardzo dobrze. Tutaj TMobile dostaje baty, za to, że nie udostępnił na firmowym SIM a ja uważam, że dobre posunięcie. Ludzie się tutaj głównie wypowiadają, bo siedzą w miastach gdzie jest zasięg U2100 i jakby co H/O z VoLTE działa bez zastrzeżeń. Natomiast poza miastami bardzo często H/O nie działa prawidłowo. Pewnie dlatego, że wspólny U900. Jeśli podczas inicjacji połączenia od razu zrzuci do 3G to działa dobrze. Jeśli zaczniemy rozmowę po LTE to h/o do 3G to czysta ruletka. Piszę o zachowaniu Orange.Marcin_ pisze:.
Co do platformy w TMobile oczywiście nie jest ona idealna i jeszcze jej daleko do tego ale jesy dużo stabilniejsza niż system stworzony dla Orange. Są kłopoty z smsami i czasami z dostępnością użytkowników ale cały czas pracujemy nad wyeliminowaniem wszystkich niedogodności. Co więcej jest tutaj ogromne wsparcie ze strony MS.
Pracuje w IT od wielu lat i wierz mi że miałem nieprzyjemność pracować z ludźmi którzy nie powinni pracować w IT i potrafili zawalać duże projekty albo wdrożyli coś takiego że trzeba było to wywalić i zacząć od nowa. W Orange może być podobnie. Raz poproszony byłem o przejecie projektu który był spóźniony o 5 miesięcy bo serwer się rozpadał i wszystko nie trzymało się kupy. Dokończyłem projekt w ciągu miesiąca ale serwery kazałem zbudować od nowa bo konfiguracja miała szkolne błędy jak system wymagał 8GB ramu a był zainstalowany na 32 bitowym Windowsie(4GB max) i płycie która nie obsługiwała rozszerzenia Ramu. Druga rzecz która leżała to współpraca z firma od której kupiliśmy produkt po wymianie paru ludzi dało się….Marcin_ pisze:Wydaje mi się że to zbyt śmiałe i daleko idące wnioski. Jeśli to byłoby prawdą to znaczy że wdrażaniem platformy zajmowali się ludzie całkowicie do tego nieprzygotowani, a tego bym nie powiedział o specjalistach z Nokii czy Orange. Awarie nie mają bezpośredniego powiązania z platformą Vo.kozien70 pisze:Mam nieodparte wrażenie, że nękające Orange od zeszłego roku ogólnopolskie awarie mają spory związek z tym nieszczęsnym wdrożeniem platformy VoLTE/VoWiFi.
Kolejna rzecz. W szanujących się firmach systemy maja parę regionów jak testowy dla inżynierów, testowy dla testerów, produkcyjny. Czy w Orange jest inaczej i maja tylko region produkcyjny i każdą zmianę wykonują na żywym organizmie? Normalnie jak działa system produkcyjny to zostawia się go w spokoju a psuje się regiony testowe żeby potem produkcyjny był stabilny.Marcin_ pisze:Nie jestem do końca pewny tego wsparcia. Z relacji osób pracujących w Orange wiem że wygląda to średnio i że sama platforma jest kiepsko zintegrowana z systemami Orange. Co do samych backup oczywiście że takowe są tylko że po co wracać do czegoś co jest źle skonfigurowane i w efekcie znowu padnie ? Trwa rekonfiguracja całej platformy.Mixiorek pisze: Nokia aż tak nie wspiera Orange?
No nie wiem, czy nie mają powiązania. Korzystam z tej sieci od 1998 roku. Nie pamiętam, by w przeszłości zdarzały się awarie kładące sieć w całym kraju na ileś godzin - tak jak te zeszłoroczne.Marcin_ pisze: Wydaje mi się że to zbyt śmiałe i daleko idące wnioski. Jeśli to byłoby prawdą to znaczy że wdrażaniem platformy zajmowali się ludzie całkowicie do tego nieprzygotowani, a tego bym nie powiedział o specjalistach z Nokii czy Orange. Awarie nie mają bezpośredniego powiązania z platformą Vo.
Mixiorek pisze:Orange nie ma problemu. Wyłączyło platformę i problem z głowy
Tak jak wczoraj pisałem: przypuszczam, że nasi specjaliści z OPL mieli niewiele do gadania w powyższej kwestii. Ewentualne wady/niedoskonałości miały drugorzędne znaczenie. Rozwiązanie zostało zapewne narzucone "przez centralę". Nie pierwszy to taki przypadek, nie ostatni.Mixiorek pisze:Tak jak ze wszystkim. Pytanie czy na etapie wyboru można już było określić, że ta platforma "ma wady" lub niedoskonałości. Każdy jest mądry po dwóch latach i kilku awariach.
Bo Play nie ma takiego pokrycia żeby puścić VoLTE i by sobie strzelił w kolano. Zawsze pierwszy próbował wychodzić przed szereg i się chwalił. Obecnie nie ma z czym. Tak samo z tym VoWifi. Zaczynasz gadkę po Wifi, wychodzisz z budynku i koniec rozmowy jeśli nie ma LTE w eterze. Play zrobił coś co ratuje im sytuację gdzie nie mają zasięgu ale w praktyce już wolę kulejące jeszcze w N!, bo przynajmniej to jakoś działa i ma ręce oraz nogi (poza ostatnią wpadką Orange bo już nie jest śmieszne ale tragiczne)Kryniczanin pisze:Wychodzi na to, że Play miał rację nie spiesząc się z VoLTE
Oczywiście. Były sygnały ze strony ludzi z OPL że istnieją na rynku lepsze rozwiązania które leoiej pasują do istn systemów Orange i lepsze pod względem zarządzania.Mixiorek pisze:Tak jak ze wszystkim. Pytanie czy na etapie wyboru można już było określić, że ta platforma "ma wady" lub niedoskonałości.
Niestety...kozien70 pisze:Tak jak wczoraj pisałem: przypuszczam, że nasi specjaliści z OPL mieli niewiele do gadania w powyższej kwestii. Ewentualne wady/niedoskonałości miały drugorzędne znaczenie. Rozwiązanie zostało zapewne narzucone "przez centralę". Nie pierwszy to taki przypadek, nie ostatni.