PLAY - jak traktuje wieloletnich klientów
Post:06 lis 2017, 14:28
Witam,
Po krótce chciałbym wam przyblizyc krótka historie jak firma play traktuje swoich klientów, wnioski czy wybrac ta firme wyciagniecie sami.
W lipcu 2017r. oddalem telefon który byl na gwarancji do naprawy gniazda ładowania- powód oczywisty- wystepowaly problemy z ładowaniem. Telefon przekazalem salonowi Play w bydgoszczy (auchan). telefon wrocił z naprawy po ok 2 tyg. przy odbieraniu zauwazylem uszkodzony wyswietlacz- peknieta szybka- oczywiscie nie odebralem telefonu i znow zareklamowalem telefon.
i tutaj zaczely sie schody. Salon z góry przyjął wine serwisu( choc osobiscie uwazam że uszkodzenie moglo rowniez powstac w salonie lub transporcie) natomias serwis odrzucil reklamacje salonu. ta przepychanka trwala około 2 miesiecy ( ja oczywiscie bez telefonu) po 2 miesiacach salon stwierdził że mam sam dochodzic swoich spraw z serwisem(??). Wtedy postanowilem poradzic sie rzecznika do spraw konsumenta , który pomogl napisac oficjlne pismo do salonu play w ktorym zarzadalismy naprawy.
Po tym pismie salon od razu wziol wine na siebie a wlasciciel salonu pokryl koszty wymiany wyswietlacza.
Telefon wrocił z naprawy wymiany wyswietlacza , jednak okazalo sie ze nie dziala tym razem głosnik w telefonie. Złozylem kolejne zgloszenie reklamacyjne.
Po 2 tyg telefon wrocil do salonu , co sie okazuje? Pan w salonie poinformowal mnie ze serwis nie wykona naprawy poniewaz telefon stracil gwaranacje - a dlaczego?
- bo wymieniony wyswietlacz zostal w nieautoryzowanym serwisie
Czyli szanowny pan wlasciciel salonu nie pytajac mnie o zgode wymienil wysiwetlacz w nieautoryzowanym serwisie pozbawiajac mnie gwarnacji na telefon.
Salon oczywiscie nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci a obsluga jest wyjatkowo niemila uwazajac mnie za naciagacza.
Centarala play nie poczuwała sie wogole do rozstrzygniecia sprawy juz wczensiej po kilku zgloszeniach nie otrzymalem zadnej odpowiedzi mimo uplyniecia 30 dni od zgloszen.
Obecnie pozostal mi tylko sąd i napewno tego nie odpuszcze.
to by bylo na tyle, pozdro.
Po krótce chciałbym wam przyblizyc krótka historie jak firma play traktuje swoich klientów, wnioski czy wybrac ta firme wyciagniecie sami.
W lipcu 2017r. oddalem telefon który byl na gwarancji do naprawy gniazda ładowania- powód oczywisty- wystepowaly problemy z ładowaniem. Telefon przekazalem salonowi Play w bydgoszczy (auchan). telefon wrocił z naprawy po ok 2 tyg. przy odbieraniu zauwazylem uszkodzony wyswietlacz- peknieta szybka- oczywiscie nie odebralem telefonu i znow zareklamowalem telefon.
i tutaj zaczely sie schody. Salon z góry przyjął wine serwisu( choc osobiscie uwazam że uszkodzenie moglo rowniez powstac w salonie lub transporcie) natomias serwis odrzucil reklamacje salonu. ta przepychanka trwala około 2 miesiecy ( ja oczywiscie bez telefonu) po 2 miesiacach salon stwierdził że mam sam dochodzic swoich spraw z serwisem(??). Wtedy postanowilem poradzic sie rzecznika do spraw konsumenta , który pomogl napisac oficjlne pismo do salonu play w ktorym zarzadalismy naprawy.
Po tym pismie salon od razu wziol wine na siebie a wlasciciel salonu pokryl koszty wymiany wyswietlacza.
Telefon wrocił z naprawy wymiany wyswietlacza , jednak okazalo sie ze nie dziala tym razem głosnik w telefonie. Złozylem kolejne zgloszenie reklamacyjne.
Po 2 tyg telefon wrocil do salonu , co sie okazuje? Pan w salonie poinformowal mnie ze serwis nie wykona naprawy poniewaz telefon stracil gwaranacje - a dlaczego?
- bo wymieniony wyswietlacz zostal w nieautoryzowanym serwisie
Czyli szanowny pan wlasciciel salonu nie pytajac mnie o zgode wymienil wysiwetlacz w nieautoryzowanym serwisie pozbawiajac mnie gwarnacji na telefon.
Salon oczywiscie nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci a obsluga jest wyjatkowo niemila uwazajac mnie za naciagacza.
Centarala play nie poczuwała sie wogole do rozstrzygniecia sprawy juz wczensiej po kilku zgloszeniach nie otrzymalem zadnej odpowiedzi mimo uplyniecia 30 dni od zgloszen.
Obecnie pozostal mi tylko sąd i napewno tego nie odpuszcze.
to by bylo na tyle, pozdro.