Po wykorzystaniu 1 Gb, internet zwalnia teoretycznie do 256 kb/s, w praktyce przeglądam bez problemu strony internetowe, nawet poza miastem, kiedy włącza mi się zasięg konkurencyjnego Vodafone. Prawie zawsze mam LTE. Na razie nie narzekam, poza krótkimi przerwami w zasięgu przy zmianie operatora, ale to się zdarza głównie poza miastem.
Teraz, kiedy dodali mi 0,55 GB przetestuje jak wygląda to w praktyce z tym lejkiem. Do 25.06 mam cykl rozliczeniowy, jestem jeszcze parę dni w Niemczech, więc wykorzystam 1GB i zobaczę czy załączy się lejek lub też zejdą dane z tych 0,55 GB. Podejrzewam jednak, że będzie to lejek. 24.06 się wyjaśni, wtedy będę jechał do domu, to zużyje internet do końca i dam znać.
Przeglądałem regulamin i jest tam zapis, że przebywając co najmniej 14 dni w ciągu 2 miesięcy pod rząd, mogą mnie przerzucić do oferty 1GB, czyli wykorzystuje 1GB, a później nie mam internetu. Tzn. mogę go odblokować, ale pojawiają się inne opłaty.
Zdarzyło mi się, że byłem już dłużej i korzystałem z internetu, ale na razie nie przerzucili mnie na tą niższą opcję.
Rzadko, ale jestem w Danii czy na urlopie np. Chorwacja czy inne rejony UE, internet danych UE na pewno mi się przyda.
Natomiast nie wiem jak to będzie z nielimitowanymi rozmowami i sms w międzynarodowej strefie T-mobile, z której korzystam. Jak to będzie, kiedy w ramach polityki roam like at home mnie wyłączą z nielimitowanego roamingu UE.
Mam nadzieję, że w Niemczech nadrzędny jest pakiet roamingowy strefy T-mobile. Dużo odbieram połączeń telefonicznych. Nie dzwonię często, bo w regulaminie jest zapis, że wykonując połączenia głosowe wychodzące przez co najmniej 14 dni w ciągu 2 miesięcy pod rząd, mogą mnie przenieść na ofertę 500 jednostek na połączenia wychodzące miesięcznie(wymienne na sms, połączenia odebrane). Napisałem pytanie do konsultanta o wyjaśnienie zapisu regulaminu i uzyskałem odpowiedź, że przykładowo odbierając połączenia codziennie, pisząc sms, ale równocześnie nie nadużywając połączeń głosowych wychodzących(kiedy to ja inicjuje połączenie) darmowy roaming w strefie T-mobile nie zostanie mi zmieniony na opcję 500 jednostek.
Mam nadzieję, że nie dojdzie do sytuacji, że wyłączą mi darmowy rozmowy w strefie T-Mobile, przy okazji wyłączenia nielimitowanego roamingu UE. W cenniku znalazłem zapis, że pakiety/usługi roamingu mają pierwszeństwo przed "roamingiem UE".
Napisałem do T-mobile o wyjaśnienie tej kwestii, jak dostanę odpowiedź to na pewno ją tutaj zamieszczę.
Przeniosłem numer na tą ofertę po dość dokładnej analizie. Pod względem tego jak używam telefonu, akurat dla mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie. Źle by się stało jakby reguły zmieniły się w trakcie trwania umowy. Jestem jednak dobrej myśli.