Witam ponownie!
Zarejestrowali moje wypowiedzenie umowy w systemie, wczoraj był pierwszy telefon z DUK, pani bardzo miła chciała mi wcisnąć jakiś słaby telefon, na pytanie a jaki pan obecnie: mówie jej iphona, na co ona: aha rozumiem
i tak skończyła się próba wciśnięcia telefon. Potem przeszła do abonamentu i zaproponowała mi no limit z 10gb internetem za chyba 35 zł, umowa na 2 lata. Za waszą rada mówie jej, że chce no limit za 25 i umowie na czas nieokreslony, bo kumpel przedłużał w tamtym tyg, Pani mi na to odpowiedziała, że już tego nie posiadają niestety, więc grzecznie jej podziękowałem i się rozłączyłem, umowa kończy mi się 29 lipca br, więc pewnie jeszcze będą dzwonić, nie? moja żonka zwyzywała mnie od króla Januszy, że chcieli mi dać za 35zł a ja nie chciałem, bo teraz 120 zł płace i wymyślam, że chce abonament za 25... myślicie, że warto na razie odmawiać i czekać aż w końcu dostanę to o co proszę? mają jeszcze ponad miesiąc do końca mojej umowy... pozdrawiam!