5 numerów głosowych w Orange (w tym dwa z nich abonament non-stop od 15 lat!) + 1 internet mobilny podstawowy, razem po zniżkach 10% na umowy głosowe i rabacie za łączenie usług to 38 zl + 4×10 zł + 10 zł = 88 zł. Umowa obowiązuje do 03.01.2020, po tym okresie stracę zniżki 10% czyli do zapłaty +42 zł. Na
www.orange.pl oraz pod *400 - w listopadzie oferta standardowa, czyli internet może pozostać za 10 zł, na pozostałych numerach podwyżki, zero rabatu - w wariancie minimalnym (z 7GB na każdy numer) rachunek wzrósłby aż o 67 zł czyli kompletnie nie opłaca się przedłużać umowy (już lepiej pozostać na umowie na czas nieokreślony z podwyżką o 42 zł niż podpisać cyrograf na 2 lata o 25 zł drożej - paranoja). Wniosek o przeniesienie 4 z 5-ciu numerów głosowych złożony w połowie listopada, zgoda na kontakt marketingowy udzielona. Od połowy listopada do dzisiaj miałem ze trzy telefony wciskające mi Orange Światłowód dostępny pod moim adresem - jak informowałem sprzedawców że złożyłem wypowiedzenie na numery głosowe to się grzecznie rozłączali bez proponowania warunków na pozostanie w sieci, bo oni są z działu poszerzania usług czy jakoś tak. ZERO kontaktu z DUK, a za 5 dni moje numery lądują w Virgin, gdzie zapłacę nieco więcej niż teraz ale mniej niż po przejściu umowy na czas nieokreślony. Jestem jednak dość mocno zaskoczony lekceważącą postawą Orange wobec lojalnych klientów...