Forum - TELEPOLIS.PL

Ależ się dziś wściekłem...... Poszedłem do Orange aby zapytać o przeniesienie numeru i przy okazji przetestować owe 2 gb w promocji RWK.
Pytam czy można w salonie
Tak ale potrzebuje kartę rejestracyjną
Chodzi o sima?
Nie o kartę rejestracyjna aby potwierdzić dane
Przecież dane ma Pani w dowodzie
Ale muszę wiedzieć czy to Pana nr
Przecież i tak musi Pani wystąpić do operatora o przeniesienie i On potwierdzi, ze to mój nr
Ale muszę mieć kartę, jaki to operator?
Virgin
To może Pan ze strony pobrać dane
Ale jakie dane ze strony ?
Potrzebne do przeniesienia numeru
Nie wytrzymałem, trzasnąłem drzwiami i tyle mnie tam widzieli....

Przepraszam ale czy ktoś wie o jakiej karcie rejestracyjnej Pani mówiła????
Jaki jest nr na infolinię do Orange może tam na kogoś mądrzejszego trafię....?

Jeżeli Ci się nie spieszy, przenieś online. Trochę dłużej trwa, ale bez problemu przeniesiesz.

To chyba karta z nr seryjnym, PUKiem i PINem. Czyli ta karta z której wyłamałeś kartę sim Virgin.

Rozważam kuriera ale salon mam 5 min. od domu, więc.... Na kuriera zawsze trzeba czekać.

Zapytałem czy chodzi o PUK, nie usłyszałem potwierdzenia więc nie mam pojęcia o co babie chodziło..... Chyba tyko o to ze ....., za 5 minut zamykają bo to zdążyła mi powiedzieć.

Taka spychologia. Widać nie mają żadnych korzyści finansowych za przeniesienie numeru na kartę A tak w ogóle nie polecam. Na papierze może i ładnie wygląda ale orange to jedna wielka awaria. Z dwa lata temu też numer do nich przeniosłem i przez pierwszy miesiąc musiałem z 5 reklamacji złożyć bo nic nie działało jak trzeba po tym przeniesieniu. BOK uczynny i sympatyczny ale długo musiałem czekać zanim to zatrybiło i zaczęło działać jak trzeba.

No to dobre..... Rozmawiałem z dwoma Panami na InfoParty i obaj wyrazili ciężkie zdziwienie o co Pani mogło chodzić. Zasłaniali się że może jakieś procedury w salonie ale i tak nie wpadli na to o co mogło chodzić. No nic jutro idę jeszcze raz, z bojowym nastawieniem bo: nie będzie Orange pluł mi w twarz
Przy okazji dowiedziałem się że cesja jest możliwa i bezpłatna.
W Play też pod warunkiem że z karty na kartę. Swoje z forum Playa tez przeszedłem, oj przeszedłem..... W salonie Playa też miałem przeboje z przeniesieniem nr dziś było drugie podejście ale już w innym salonie.

Pani na 99% chodziło o to, abyś pokazał kartę rejestracyjną numeru prepaid od obecnego operatora, na której jest podany numer i Twoje dane, i że ona niby sobie porówna z dowodem osobistym, czy faktycznie ten numer, który chcesz przenieść jest Twój (zarejestrowany na Ciebie u obecnego operatora).

A po to to wszystko chciała zrobić, abyś dał jej spokój i zdenerwowany wyszedł (bo na bank takiego druku przy sobie nie masz), bo z Ciebie kasiorki przecież nie bedzie miała i jej szef (a jemu jego szef) kazał tak postępować. No i w sumie cel osiągnęła ale chyba się nie spodziewa, że wrócisz

A tak z ciekawości na jakiej karcie prepaid są moje dane i jakie? nr tel, PUK? Co by miała porównywać z dowodem osobistym ????
Akurat z tym się zgodzę że chciała mnie spławić bo było 5 min do zamknięcia. Ale faktycznie wrócę ale jak znów wyjdę z niczym, to na pewno z zapisanym jej nazwiskiem i już jej nie odpuszczę. Tym bardziej że wiem co powiedziała mi infolinia.....

To jakieś jaja są. Ja ostatnio przenosiłem przynajmniej 5 numerów do Play i poza dowodem do okazania - PESEL, imię, nazwisko chcieli ode mnie tylko numer przenoszonego telefonu i informacje czy jest on z oferty na kartę. Nawet operatora nie musiałem podawać.

jamto02 pisze:chciała mnie spławić bo było 5 min do zamknięcia

Tu nie chodzi o 5 minut. Możesz być w salonie 5 minut po otwarciu a numeru i tak nie przeniesiesz Jutro nie będą mieli "odpowiednich" kart sim. Po jutrze będą mieli awarię komputerów. itd... itd...

@jamto02 - WYDRUKOWANA na białej kartce A4 karta rejestracyjna z tymi danymi. Na kracie SIM nie ma tych danych (imię, nazwisko, PESEL), no chyba, że w SMSie zachowanym na karcie SIM, bo celowo sobie takiego SMSa z takimi danymi stworzyłeś/zapisałeś/odebrałeś.

Pracownicy salonów, czy firmy, które prowadzą salony, powinny dostawać kasę za każdego klienta, który przeniósł numer w tym salonie. Nawet, jeżeli jest to przeniesienie na kartę. Wydaje się, że takie rozwiązanie jest logiczne i nie dochodziłoby wtedy do patologii.

@jamto02 jeśli przenosić numer do O to tylko online. W salonie szkoda czasu i nerwów.

marcin19883 pisze:To chyba karta z nr seryjnym, PUKiem i PINem. Czyli ta karta z której wyłamałeś kartę sim Virgin.

Ale te dane są tylko dla wiedzy właściciela numeru i operatora. Orange i tak nie jest w stanie tych danych sprawdzić bo to nie z ich karty.

jamto02 pisze:za 5 minut zamykają bo to zdążyła mi powiedzieć.

To nie ma się co dziwić. Cala papierologia może trwać z 20min. Szanujmy trochę tych ludzi, oni pewnie nie wychodzą równo z zamknięciem punktu tylko jeszcze muszą poogarniac, kasę policzyć czy coś itd.
A co do tematu to do przeniesienia potrzebny jest dowód i podanie jaki numer chcemy przenieść. Tak jak pisałeś, dane weryfikuje dawca, w salonie orange nie muszą się o to martwic

BTW. Masz lub miałeś już kiedyś jakiś numer w orange ??

Gregrin pisze:

marcin19883 pisze:To chyba karta z nr seryjnym, PUKiem i PINem. Czyli ta karta z której wyłamałeś kartę sim Virgin.

Ale te dane są tylko dla wiedzy właściciela numeru i operatora. Orange i tak nie jest w stanie tych danych sprawdzić bo to nie z ich karty

Mi się zawsze wydawało, że przy przenosinach spisywali nr seryjny karty sim, ale moge sie mylić, bo miałem tez napisane tam swój numer.

marcin19883 pisze:Mi się zawsze wydawało, że przy przenosinach spisywali nr seryjny karty sim, ale moge sie mylić, bo miałem tez napisane tam swój numer.

Kazdy operator zna numery seryjne, PUK'I itd. swoich simek, na nic im one od innych opów. Dlatego tez u nowego opa dostajemy jego sim.

Gregrin pisze:

marcin19883 pisze: Kazdy operator zna numery seryjne, PUK'I itd. swoich simek, na nic im one od innych opów. Dlatego tez u nowego opa dostajemy jego sim.

Dobrze wiedzieć, bo już myślałem, że jest jakaś ogólna baza danych nr seryjnych. W której można sprawdzić dane rejestracji danej osoby, dla pewności czy jest zarejestrowany.

Po prostu kolejny kit żeby zniechęcić do zajmowania im czasu, typu brak odpowiednich kart sim, błąd systemu, salon niefirmowy itd. W każdej sieci tak zniechęcają ale w orange chyba najbardziej. Żadnej karty rejestracyjnej nie potrzebujesz. nie potrzebujesz nawet wyciągać karty z teleofnu. nie musisz mieć jej nawet przy sobie.

Ciekawe co by zrobiła jakbyś miał tę kartę rejestracyjną? XD

Przenosiłem numery do różnych sieci online i w salonach, oprócz salonu Orange, bo nie mam blisko. I nigdy nikt nie chciał żadnej karty rejestracyjnej. Powinno się w takim przypadku wezwać kierownika i to wyjaśnić. A pracownika Orange wysłać na szkolenia lub zwolnić

Byłem dziś znów.....
Trafiłem na tą samą babę.
Przychodzę przenieść nr drugi raz
Poproszę dowód
A karty rejestracyjnej Pani już ni chce?
W zasadzie nie jest Ona potrzebna wystarczy dowód
A proszę mi powiedzieć raz jeszcze co pani rozumie pod pojęciem k. rej. bo zarówno ja jak i dwóch Panów z infolinii nie wiemy o co chodzi (tu mina jej zrzedła) A Panowie na infolinii bardzo mnie prosili bo też chcą wiedzieć aby Pani określiła czego Pani od mnie chciała
U nas przy rejestracji wydajemy taka kartkę potwierdzającą że nr jest/został zarejestrowany, inni tez powinni taki dokument wystawić (żałuje bo po fakcie przypomniałem sobie że np na poczcie w kioskach żadnych takich potwierdzeń nie dają jedynie sms)
Więc informuję Panią że jest to wierutną bzdurą i to potwierdzono mi na infolini. Czy aby przypadkiem nie chciał mnie Pani wczoraj najzwyczajniej zbyć?
Nie bo taka kartę rej, powinien Pan mieć
Dobrze przekażę tą informację na infolinię
I tak się Pan nie dodzwoni (tu mi już ciśnienie podskoczyło)

Zacisnąłem jednak zęby 15 min klikała i wyprodukowała zestaw do podpisu trochę mi ciśnienie opadło myślę sobie zrobić jej koło życi czy nie?. Myślę sobie zadam jej jeszcze jedno pytanie jeśli znów mnie "przekręci" nie odpuszczę jej. Biorę nazwisko i skargą.
Pytam o cesję czy jest płatna bo wg infolinii nie.
Nie nie jest płatna
Dobra masz odpuszczone w przeciwnym razie załatwiłbym to inaczej....
Bynajmniej już wiemy co kryło się pod tym pojęciem karta rejestracyjna A ja i tak do tego salonu jeszcze wrócę.