T-Mobile Neverending - nolimit za 25zł lub zwrot 150zł

[piotrzet]

Wróżb ciąg dalszy niczym przy ofercie internetu bez limitu a lejków jak nie było tak nie ma.

[biala1991]

Wróżb ciąg dalszy niczym przy ofercie internetu bez limitu a lejków jak nie było tak nie ma.

To jasne, że nikt nie jest w stanie przewidzieć jak to będzie finalnie wyglądało. Rozmawiamy o możliwych pułapkach w tej promocji, bo chyba lepiej wziąć je pod uwagę zanim zdecydujemy się przenieść nr niż po sześciu miesiącach ponoszenia opłat dowiedzieć się, że gwarancja TM w rzeczywistości nic nie gwarantuje

[Gregrin]

Czytając

a że spodziewał się trzech prób kontaktu a była tylko jedna to już jego problem

Ja nie wiem czy śmieszkujemy sobie czy co, bo rozumiem zwracać uwagę na dziwne punkty w regulaminie ale po co wymyślać te niestworzone historie. Moze powiedzmy jak uważamy żeby ten zapis wyglądał ? Pomijam fakt samego jego istnienia w przypadku złożenia pisma w salonie bo wtedy kontakt nie jest potrzebny i "max 3" może wtedy oznaczać barak kontaktu i matematycznie się zgadza. Jednak zobaczcie sobie jak proste jest wystąpienie o zwrot. Musimy znać tylko imię nazwisko, pesel i telefon a później tylko podać swój numer konta. Jeśli robimy to przez internet to brak jakiejkolwiek weryfikacji. Na ten problem już zwrócono uwagę w tym wątku.

Wracając do propozycji:
Dokładnie 3 próby kontaktu -oni są nie normalni, chcą nas stręczyć ? Jak za pierwszym razem odbiorę to po co maja dalej dzwonić.
Minimum 3 próby kontaktu - i co wtedy będą dzwonić w nieskończoność bo zaakceptowałem regulamin ze mogą się kontaktować w nieskończoność ?
3 próby kontaktu - ale max czy min Dlaczego tylko 3 ??
itd. itd.

[surface123]

Będą dzwonic by Cie przekonać zebys jednak z nimi został

Best in test the best

[biala1991]

Pomijam fakt samego jego istnienia w przypadku złożenia pisma w salonie bo wtedy kontakt nie jest potrzebny

A od tego właśnie trzeba zacząć, w jakim celu ten kontakt? Nie ma żadnego powodu, żebyśmy potwierdzali coś co zostało jasno przedstawione we wniosku o zwrot. Ciekawe, że abonamenciarze nie muszą spełniać tego wymogu a przecież TM wcale nie musi znać ich numeru rachunku, bo mogą płacić na poczcie. Czy to oznacza, że TM nie dba o ich bezpieczeństwo wypłacając pieniądze w ciemno ? Moim zdaniem ten dodatkowy warunek w przypadku użytkowników prepaid nie jest podyktowany koniecznością weryfikacji, chodzi o pretekst do spławienia klienta, który akurat nie mógł odebrać połączenia.

[jarekt]

Chciałbym jeszcze rozwinąć i uzupełnić problem tego poniższego zapisu w regulaminie:

3.6. (...) Operator podejmie maksymalnie 3 próby kontaktu (...)

Niektórzy sugerują (chyba @goldenmen), że operator może podjąć próbę w ilości 0 razy (że niby zmieści się to w "maksymalnie 3 próby").
Nie jest to prawda. "Operator podejmie..." więc musi podjąć próbę kontaktu czyli przynajmniej 1 raz. Podjęcie 0 prób czyli niepodjęcie próby skontaktowanie się, to nie jest "podjęcie próby".

Czyli początek tego fragmentu mówi nam, że będzie na bank 1 próba kontaktu.

Zapis "maksymalnie 3 próby kontaktu", to nie to samo co "3 próby kontaktu" i jest dosyć jednoznaczny (wbrew temu co twierdzi @Gregrin ).

Gdyby był zapis bez słowa "maksymalnie" czyli "3 próby kontaktu", to ze względu na "próba kontaktu" oznaczałoby to:
- operator będzie próbował się skontaktować (skutecznie dodzwonić i porozmawiać) - przynajmniej 1 raz co już wiemy;
- jeśli to się stanie, to próba jest udana i nie podejmuje się kolejnych prób (jeśli pierwszy raz w życiu jesz niebieski ser pleśniowy, no to go wtedy próbujesz, ale za drugim razem - kolejnego dnia, bo Ci posmakował - to już go tylko jesz);
- jeśli próba jest nieudana, to operator podejmie jeszcze 2 próby (nie mniej i nie więcej).

Natomiast zapis "maksymalnie 3 próby kontaktu" oznacza:
- operator będzie próbował się skontaktować (skutecznie dodzwonić i porozmawiać) - przynajmniej 1 raz co już wiemy;
- jeśli to się stanie, to próba jest udana i nie podejmuje się kolejnych prób (tekst o niebieskim serze pleśniowym jest aktualny );
- jeśli próba jest nieudana, to operator być może podejmie jeszcze maksymalnie 2 próby (1 lub 2), jeśli uzna to za stosowne wg tylko jemu znanego klucza, bo nie jest to w ogóle rozpisane w regulaminie.

[Gregrin]

Pytanie czy udzielimy im gdzieś zgody na kontakt marketingowy. Tez przypuszczam ze rozmowa zacznie się od "dlaczego jest pan niezadowolony" a później mogą zacząć zachęcać do skorzystania z atrakcyjnych ofert ale wtedy możemy uciąć ze zgadzaliśmy się na kontakt w celu obsługi zgłoszenia a nie przedstawiania ofert.

Będą dzwonic by Cie przekonać zebys jednak z nimi został

Nie ma wymogu ze musisz odejść żeby dostać zwrot.

Nie ma żadnego powodu, żebyśmy potwierdzali coś co zostało jasno przedstawione we wniosku o zwrot.

Dane podaje się przez internet i nie ma żadnego potwierdzenia ze to ta konkretna osoba je podaje.

[jarekt]

Nawet zapis o tym, że trzeba być niezadowolonym, nie sugeruje, że trzeba odejść .
Po prostu jestem niezadowolony, proszę o zwrot opłat za pół roku, ale zostanę z wami bo lubię cierpieć. I koniec. Warunki są spełnione: jesteś niezadowolony i poprosiłeś o zwrot. Jedynie ten skuteczny kontakt już od ciebie nie zależy w 100%...

Sam formalny powód tego kontaktu, to jest nawet nieistotny, bo jeśli chcą potwierdzić dane, to nie jest to nic nadzwyczajnego. Jest to zapisane w regulaminie i to jest dosyć normalne i powszechne (zwłaszcza dla takich usług jak prepaid).

[biala1991]

Nie ma żadnego powodu, żebyśmy potwierdzali coś co zostało jasno przedstawione we wniosku o zwrot.

Dane podaje się przez internet i nie ma żadnego potwierdzenia ze to ta konkretna osoba je podaje.

Ale dokładnie to samo dotyczy użytkowników abo i tutaj TM jakoś nie martwi się, że wypłaci pieniądze nie dzwoniąc w celu potwierdzenia danych

[biala1991]

Sam formalny powód tego kontaktu, to jest nawet nieistotny

A mnie ten przymusowy kontakt, który jest wymagany w promocji prepaid a w abo nie obowiązuje właśnie zastanawia i nasuwa najgorsze przypuszczenia, że to wyciśnięci z kasy karciarze mają sfinansować zwroty dla użytkowników abo

[marcin19883]

Pomyślcie, jeśli by oszukiwali to nie skończyłoby się dla nich za dobrze. Gdyby to się wydało, są skończeni. Dużo spraw miałoby swój finał w sądzie. Ludzie by odeszli z tej sieci.

[jarekt]

@biała1991, napisałem "formalny", bo do jakich celów faktycznie jest ten dodatkowy warunek, no to można się domyślać.

@marcin19883, ale jeśli podejmą 1, 2 czy 3 próby, w taki sposób że nie udało Ci się wtedy odebrać z jakichś powodów tego połączenia, no to wszystko jest OK, przynajmniej wg regulaminu.

Tylko UOKiK/UKE/sąd mógłby ten zapis podważyć (i brak zwrotu na jego podstawie) i pomóc odzyskać pieniądze.

[marcin19883]

@marcin19883, ale jeśli podejmą 1, 2 czy 3 próby, w taki sposób że nie udało Ci się wtedy odebrać z jakichś powodów tego połączenia, no to wszystko jest OK, przynajmniej wg regulaminu.

Tylko UOKiK/UKE/sąd mógłby ten zapis podważyć (i brak zwrotu na jego podstawie) i pomóc odzyskać pieniądze.

Ludzie i tak by gadali między sobą i zniechęcali do przejścia do tej sieci.

[jarekt]

Jak będą to nieczysto rozgrywać, to i tak się to w jakiś sposób na nich odbije (największe ich koszmary powrócą).
Myślę, że już po 2-3 miesiącach będą pierwsze osoby, które zwrot przetestują i tutaj się pochwalą jak było.

[biala1991]

@biała1991, napisałem "formalny", bo do jakich celów faktycznie jest ten dodatkowy warunek, no to można się domyślać.

Żaden ze wspomnianych wcześniej powodów mnie nie przekonuje. Jeśli dzwonią, w celu przedstawienia oferty i zachęcenia do pozostania to TM trochę by się kompromitował taką propozycją, bo namawiałby niezadowolonego klienta do masochizmu No chyba, że byłby to oszust, któremu jakość odpowiada a chciał tylko naciągnąć TM na kasę, wtedy to klient by się ośmieszył, bo pozostając przyznałby się do nadużycia
Jeśli zaś dzwonią, bo chcą poznać powód niezadowolenia to dlaczego nie interesuje ich to w przypadku użytkownika abo, który przecież dla każdego operatora jest cenniejszym nabytkiem niż karciarz?

[neotele]

Myślę, że już po 2-3 miesiącach będą pierwsze osoby, które zwrot przetestują i tutaj się pochwalą jak było.

Pozytywnie załatwione zwroty tuż po 1 miesiącu są ZAWSZE w interesie TM i zdziwiłbym się, gdyby ktoś miał problem ze zwrotem w tym początkowym okresie.
Nawet zakładając, że ten Regulamin ma celowo zastawione pułapki ("Operator podejmie maksymalnie 3 próby kontaktu..."), pozytywnie załatwione zwroty w początkowym okresie uwiarygodniłyby tą promocję i przyczyniłyby się do większej ilości nowych chętnych na tą promocję (którzy dotychczas, z ostrożności, się wstrzymywali).

[jarekt]

@neotele, bardziej mi chodziło o techniczne sprawy czyli jak to się w praktyce wszystko odbyło (jakie mają wytyczne konsultanci - nie opisane w regulaminie - jak to wszystko rozegrać), po jakim czasie dzwonili, w jakich porach, jak wyglądały kolejne próby - po jakim czasie, kiedy faktycznie kasa spłynęła na konto, itp. itd.

To, że będą się na początku bardziej starali wszystko zrobić tak aby w mediach i na forach nie było dymu, to jest raczej oczywiste - nawet będzie im łatwiej, bo przecież na początku jest mało klientów takich promocji i odpowiednio mniej będzie zwrotów - nie ma sensu robić problemów na początku tym kilku osobom - operator może tylko stracić, a nie zyskać parę groszy.

Dopiero potem (5-8 miesiąc licząc od teraz) zaczną się (ewentualne) jazdy, choćby z niewyrabianiem terminów przez T-Mobile.

[adacomp]

Dokładnie.
Najpierw dadzą marchewkę aby się uwiarygodnić ale tak po 6 miesiącach mogą zacząć robić problemy.
Za 1-3 miesiące to jeszcze zwrócą ale przewiduję że zwroty za 5-6 miesięcy to już będą "problemy" z dodzwonieniem się i odebraniem telefonu.

Ja prywatnie nie wszedłbym w taką "promo" ale jak ktoś ma zbędne 150zł i potem cierpliwość na walkę o zwrot to droga wolna.

T-M zacznie się nie wyrabiać z obsługą tej "promo" bo czas i za mało ludzi do tego a nowym trzeba zapłacić przecież.

Przewiduję szybkie zawinięcie tej akcji tak między 6-7 miesiącem a rokiem.

[piotrzet]

Gdybania ciąg dalszy a konkretów brak. Rozumiem dyskusja o regulaminie itp ale wymyślanie co będzie za pół roku czy dalej to chyba lekka przesada tym bardziej, że nie ma na to dowodów.

[TomLee]

Według mnie ta promocja potrwa maks 3-4 miesiące. Już wtedy zaczną się pierwsze wnioski o zwrot kasy i zacznie się dym.

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka