Forum - TELEPOLIS.PL

Jest odsyłane do nadawcy, czyli do a2mobile. Odesłanie dokumentów trwa tydzień czasu.

Kurier przyjeżdża i pokazujesz mu dowód, wpisuje bodajże 2 ostatnie cyfry numeru PESEL, Ty się podpisujesz w iluś miejscach, kurier zostawia Ci kartę sim i gotowe. Nikt nic nie skanuje, nie kseruje, nie robi zdjęć.
Po kilku dniach papiery trafiają do a2mobile, oni zgłaszają się do starego operatora z wnioskiem i dostajesz sms, że numer zostanie przeniesiony dnia X. Koniec

w mobile vikings jest tak że dostajesz wniosek w kopercie z sim podpisujesz w domu i wysyłasz skan na maila stąd moje pytanie.

Właśnie przeniosłem nr z Ofnk do A2. Jak widzę, można doładowywać nr zarówno kartami A2 jak i Plusa (czy to ma sens?)

Pytanie czy można doładowywać konto z pozycji konta bankowego, zaznaczając Plusa jako wybór sieci? Czy przez internet jedynie można doładować konto na stronie A2?

Można jako Plus.

I jeszcze jedno - korzystanie z FB i Messengera jest darmowe. Chciałbym tylko wiedzieć czy wysyłanie, odbieranie zdjęć też się w tym zawiera?

Dziś miałem dziwną sytuację.
Klasyczna Nokia od kilku dni z kartą "a2mobile" przez kilka minut byłem w miejscu, gdzie spodziewałem się braku zasięgu no i sprawdziło się. Tu jest dziura zasięgu 2G.
Do sedna:
W momencie utraty zasięgu zniknęła historia połączeń!!!
Wcześniej w telefonie były karty Orange, Play, T-M i nigdy nie miałem czegoś takiego w sytuacji gdy znalazłem się poza zasięgiem.
Jak to można wytłumaczyć, może ktoś wie ?

Przeniosłam z Play numer, który wiele lat był nigdzie niepodawany, nikt go nie znał, nikt na niego nie dzwonił. Oczywiście w a2mobile nie udzieliłam żadnych zgód marketingowych. Niestety widzę, że atakuje mnie spam z numeru 224626600 więc z czystego numeru zrobił sie niepewny. Czyżby a2mobile przehandlowało mój numer?

Raczej przypadek
Niestety jakas część tych upierdliwych telefonów widać że tak jakby była losowo wybierana, widać że nie wiedzą do kogo dzwonią. A Ty odczułas że wiedzieli kim jesteś?

Wysłane z Le Pro 3

Dorotea pisze:widzę, że atakuje mnie spam z numeru 224626600

Spamerzy z bogatą historią: http://www.odebractelefon.pl/numer-telefonu/224626600
Zainstaluj sobie jakąś aplikację antyspamową i problem zniknie.

Nie wierzę w przypadki i "losowe wybieranie" numerów przez spamerów. Jakoś przez tyle lat nikt losowo go nie wybrał dopiero w a2mobile... Poczekam jeszcze, czy takie sytuacje będą się powtarzać, bo jeśli tak to sieć a2mobile jest dla mnie spalona.

byłem w tej sieci dwa dni i również w tym czasie trzy telefony z reklamami , generalnie ta tania sieć okazuje się droga a w bajki o super internecie bez limitów i tanich połączeniach wierzą tylko dzieci i grupa naiwniaków. W fakt mobile dzwonią ale tam miesięcznie jest 40 min i 40 sms za te telefony reklamowe , a w A2 jeszcze płaci się 10gr za min sami oceńcie

Bez przesady. Jestem tam od 8 miesięcy i takich telefonów przez ten czas miałem ze 4. Z taką częstotliwością to trudno powiedzieć aby dane sprzedawali.

Dorotea pisze:Przeniosłam z Play numer, który wiele lat był nigdzie niepodawany, nikt go nie znał, nikt na niego nie dzwonił. Oczywiście w a2mobile nie udzieliłam żadnych zgód marketingowych. Niestety widzę, że atakuje mnie spam z numeru 224626600 więc z czystego numeru zrobił sie niepewny. Czyżby a2mobile przehandlowało mój numer?

Nie chcę nic sugerować, ale spotkał mnie podobny przypadek przy przeniesieniu, ale do całkiem innej sieci. Numer był przenoszony przez kuriera. Inny numer który przeniosłem do a2mobile jest czysty.

Ja kiedyś przenosiłem kilka nr i na żadnym a2mobile nie było reklam. Czy numer do kuriera był podawany ten sam? bo jeśli tak, to może nr spisują w firmie kurierskiej do reklam czy coś.

Dorotea pisze:Nie wierzę w przypadki i "losowe wybieranie" numerów przez spamerów. Jakoś przez tyle lat nikt losowo go nie wybrał dopiero w a2mobile... Poczekam jeszcze, czy takie sytuacje będą się powtarzać, bo jeśli tak to sieć a2mobile jest dla mnie spalona.

Moim zdaniem to raczej wina procesu przeniesienia tj droga trwająca aż tydzień,bo kurierzy niby załatwiają sprawę w jeden góra dwa dni od zlecenia(wymieniałam kartę sim to wiem że zlecenie przez telefon jeden dzień a następnego dnia rano już nowa simka była u mnie,i to z tej samej firmy kurierskiej co papiery na przeniesienie załatwia więc jak trzeba to a2 nie oszczędza) ale papiery przez tydzień potrafią leżeć nie wiadomo gdzie ani w jakich warunkach co sprawia że tu moim zdaniem tkwi przeciek.Co do operatorów i "ochrony danych" w ich przypadku moim zdaniem to wręcz fikcja,bo dodam że są ludzie co mieli latami telefon w np. orange i zero dziwnych telefonów i smsów a po przymusowej rejestracji nagle okazuje się że na ich numery dzwonią obce firmy a niektórzy nawet znają dane osobowej takich osób skąd o to jest pytanie.

Nie wykluczam firmy kurierskiej, bo tacy oszczędni, że nie pakują w koperty ochronne dokumentów. Tak, czy siak za dobór kuriera odpowiada sieć i niesmak pozostaje.

Dorotea pisze:Nie wykluczam firmy kurierskiej, bo tacy oszczędni, że nie pakują w koperty ochronne dokumentów. Tak, czy siak za dobór kuriera odpowiada sieć i niesmak pozostaje.

Akurat do kurierskiej firmy nic nie mam bo korzystałam z ich usług w innych sytuacjach tutaj moim zdaniem to a2 pod tym względem zwyczajnie "sępi" i idzie po kosztach jak najniższych a firma kurierska nie będzie się wysilać za małą kasę skoro za to samo od innej firmy(np. orange tez numery on line przenosi prze tą sama firmę) oferują znacznie lepszy poziom zabezpieczeń.

Ja dziś przeniosłem i zauważyłem, że kurier na tym arkuszu gdzie wpisuje dwie ostanie cyfry PESEL-u ma jakieś kratki z wyborem tak/nie. Może tam coś jest, choć nie mają prawa na tej podstawie przetwarzać danych bo tego się nie podpisuje. Dlatego też nie robiłem afery.
Natomiast lipa, że przy kurierze nie można poczytać na spokojnie tych papierów. Powinni pomyśleć o jakichś stacjonarnych punktach, choćby sklepy z płazem w logo, z którym współpracują.

Kurier ma kartkę z pytaniami, czy dane poprawne. Żadnej zgody tam nie ma. Widziałem przecież tą kartkę, jak kurier podpisywał