Niemieckie sieci na karte

[ciekawy]

wie ktoś jak to jest ze starterami Niemieckimi - sieci wymagają rejestracji żeby podać jakiś adres w Niemczech bo jeśli nie to nie sprzedadzą ?

chodzi o sieci Vodafone, T-Mobile, o2, E-Plus, jak to jest w tych sieciach z tym wymogiem ?

są jeszcze jakieś inne sieci do wyboru oprócz tych wymienionych ? jak tak to jakie ? mogą być wirtualne, no i jak jest z wymogiem rejestracji w innych sieciach niż te wymienione ?

są jakieś korzyści w takim T-Mobile Niemieckim np niższa cena minuty albo nielimitowane połaczenia z T-Mobile w Polsce ? albo ten E-Plus Niemiecki jest to jakaieś powiązanie z Plusem w Polsce i jest taniej do Plusa Polskiego ?

które sieci są najlepsze na rozmowy ? a które sieci są lepsze na internet mobilny ?

[aquick]

W Niemczech prepaid są rejestrowane, tutaj możesz sobie poczytać na ten temat.

[ciekawy]

dzięki za link, dałem pomógł ale nie do końca o to mi chodziło, jak by ktoś znał odpowiedzi na moje pytania to chętnie je przeczytam, a co do rejestracji to kolejne pytanie - można zarejestrować starter kupiony w Niemczech na adres w Polsce ?

[aquick]

Zobacz stronę sieci Mobilka, mają swoją siedzibę i infolinię też w Polsce, tutaj jest ich strona po polsku.

[ciekawy]

no fakt, można korzystać przecież z sieci takich jak ta Mobilka bez konieczności kupowania startera w Niemczech, ale i tak temat rejestracji startera w Niemczech jest ciekawy

[reboot]

Masz spis sieci w Niemczech - http://www.prepaidgsm.net/en/germany.html

[ciekawy]

dzięki za link, pomógł, chyba jednak nic nie będzie z tych sieci Niemieckich skoro trzeba rejestrowac, za dużo biurokracji, chyba jednak lepiej kupić sim od jakiejś sieci z tanimi rozmowami międzynarodowymi niż bawić się w jakieś rejestracje na adres w Niemczech i dodatkowo warunki cenowe tych sieci Niemieckich pewnie też nie za dobre

[buba1234]

Ta rejestracja to filkcja. Czasami wydaje mi się, ż Niemcy są dla nas za głupi. Z tego co czytałem to praktyka rejestracji wyglada tak, zalatwia się to telefonicznie [mozliwe,ze to pierwsze polaczenie ze startera] podajesz adres jakikolwiek, wazne by był istniejący, czyli idziesz ulica podajesz nazwe ulicy, numer domu, mieszkania: 1, miasto. Imie, nazwisko podajesz zmyślone czyli: Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, nie ma znaczenia, że mieszka tam kto inny bo mogłeś wynająć
Takze bez problemu nie wyłudza twoich danych osobowych.


p.s.
Idiotyczne utrudnienia dla turysstów w NOrwegii trzeba rejestrowac w salonie u operatora i tam jest dopiero problem.
Rejestracja kart na telefon wymyslona chyba przez ludzi z totalitarna mentalnością. Przestepcy i tak kupia karte na żula z dworca, albo ukradna i pobija ludzi.

[aster]

p.s.
Idiotyczne utrudnienia dla turysstów w NOrwegii trzeba rejestrowac w salonie u operatora i tam jest dopiero problem.
Rejestracja kart na telefon wymyslona chyba przez ludzi z totalitarna mentalnością. Przestepcy i tak kupia karte na żula z dworca, albo ukradna i pobija ludzi.

Wcześniej czy później tak będzie wszędzie - w Singapurze nie kupisz karty SIM bez rejestracji w salonie sprzedaży, gdzie muszą zeskanować Ci paszport (lub dowód dla lokalnych obywateli).

[Andrzej24]

Lycamobile znajomy kupował w jakimś sklepie bez problemu i rejestracji. Co prawda było to rok temu lecz chyba nic się nie zmieniło

Kupujesz numer Niemiecki i Polski i rozmawiacie bardzo tanio. Nawet za darmo.

Niemiecka strona
Polska strona
Polski starter spokojnie możesz zamówić na ich stronie za darmo. Niemiecki z tego co widzę można kupić na allegro.

[Wolf]

Lycamobile znajomy kupował w jakimś sklepie bez problemu i rejestracji.

Potwierdzam.

Z tego co czytałem to praktyka rejestracji wyglada tak, zalatwia się to telefonicznie [mozliwe,ze to pierwsze polaczenie ze startera] podajesz adres jakikolwiek, wazne by był istniejący, czyli idziesz ulica podajesz nazwe ulicy, numer domu, mieszkania: 1, miasto.

Można nawet przez internet

Idiotyczne utrudnienia dla turysstów w NOrwegii trzeba rejestrowac w salonie u operatora i tam jest dopiero problem.

Pokazujesz paszport i nie ma problemu. W zeszłym roku przerabiałem na wakacjach. We Włoszech to samo.
Byłem w tym roku w Budapeszcie - tam to dobiero jaja przy zakupie w salonie, nie dość, że trzeba rejestrować, to jeszcze podpisujesz regulamin świadczenia usług (rzecz jasna - tylko po węgiersku).