Cześć, potrzebuję pomocy. Przez święta zwykle robię backupy i wczoraj przypomniałem sobie o moim starym telefonie - LG L Fino. Leżał nieużywany od września 2016 roku. Chciałem go tylko podłączyć i zgrać pliki z pamięci wewnętrznej.
Najpierw podłączyłem go do ładowania i pokazał się symbol baterii i 0%. Odczekałem z godzinę, podłączyłem go do laptopa i... nic. Czarny ekran. Zero reakcji, komp oczywiście go nie widzi. Znów podłączyłem go do ładowania i lekko zawibrował, jak to miał w zwyczaju. Po nocy, próbowałem go włączyć i dalej nic. Co ciekawe, jak zdjąłem mu obudowę, aby sprawdzić, czy bateria jest dobrze włożona, znowu wibrował - tak, jakby chciał się włączyć.
I co teraz począć? Możliwe, że bateria zrobiła absolutny kaput i nawet nie da się jej naładować? A czy w przypadku padu baterii po podłączeniu przez USB do laptopa byłoby tak, jak to opisałem?
Nawiasem - czy w jakimś serwisie mogliby mi przekopiować te dane? Wszystkie zdjęcia miałem na karcie pamięci, ale w folderach zlokalizowanych w pamięci wewnętrznej też bankowo coś jest i zależy mi na odzyskaniu tego
Pozdrawiam.
Najpierw podłączyłem go do ładowania i pokazał się symbol baterii i 0%. Odczekałem z godzinę, podłączyłem go do laptopa i... nic. Czarny ekran. Zero reakcji, komp oczywiście go nie widzi. Znów podłączyłem go do ładowania i lekko zawibrował, jak to miał w zwyczaju. Po nocy, próbowałem go włączyć i dalej nic. Co ciekawe, jak zdjąłem mu obudowę, aby sprawdzić, czy bateria jest dobrze włożona, znowu wibrował - tak, jakby chciał się włączyć.
I co teraz począć? Możliwe, że bateria zrobiła absolutny kaput i nawet nie da się jej naładować? A czy w przypadku padu baterii po podłączeniu przez USB do laptopa byłoby tak, jak to opisałem?
Nawiasem - czy w jakimś serwisie mogliby mi przekopiować te dane? Wszystkie zdjęcia miałem na karcie pamięci, ale w folderach zlokalizowanych w pamięci wewnętrznej też bankowo coś jest i zależy mi na odzyskaniu tego
Pozdrawiam.