Witam wszystkich.
Ostatnio mój SGS II Plus (kupiony w IV 2013) zaczął sam się resetować. Dzieję się to niezależnie od tego, czy w danym momencie korzystam z telefonu czy też jest zablokowany. Wcześniej żadnych "ostrzegawczych" symptomów nie zauważyłem - telefon działa cały czas płynnie, nie zawiesza się (czasem jakaś aplikacja padnie, ale to chyba kwestia samych aplikacji). Nie jest zaśmiecony, pamięć wypełniona góra w 70%, używam Task Killera itp. itd. Na trochę, ale gdzieś ok. 24 godzin, pomógł "twardy reset" (tj. wyjęcie i ponowne włożenie baterii), ale za drugim razem efekt był bardzo krótkotrwały.
Czy to może być kwestia softu czy w coś w "bebechach"? Liczę na porady zanim będę zmuszony pójść do serwisu : )
Jeśli ktoś ma pomysł, co konkretnie się zepsuło, to prosiłbym też o orientacyjne wycenienie naprawy. Bo już mnie portfel zaczyna boleć, jak o tym myślę : )